|
Piotr Kowalewski
* 18.08.1983 + 26.08.2010
|
|
|
|
|
Licznik odwiedzin strony 12796
|
|
|
|
świat jest czarny
tak mi zle
wyciągam rękę
nie ma Cię
w pustce myśli
plączę się
z otchłani bólu
wołam Cię
szare martwe
wszystkie dnie...
Zgłoś SPAM
|
Umilkły szumiące strumienie... Twarz zarysowanego kamienia, Zamilkły kwiaty i śpiewy ptaków, w tafli pamięci... echem... odbijają się, wspomnienia...
Zgłoś SPAM
|
Jestem... choć mnie widzisz, jestem przy Tobie... w myślach, wierszu, pisanym słowie, w chmurach co płyną cicho po niebie, w błękicie jego, słońca promieni, kiedy tak blaskiem wszystko się mieni. I śpiewem ptaków w konarach drzew, melodią wiatru i szumem liści... Jestem... gdy tylko o mnie pomyślisz...
Zgłoś SPAM
|
Jestem...choć mnie nie widzisz, jestem przy Tobie... w myślach, wierszu, pisanym słowie, w chmurach co płyną cicho po niebie, w błękicie jego, słońcu promieni, kiedy tak blaskiem wszystko się mieni. I śpiewem ptaków w koronach drzew, melodią wiatru i szumem liści... Jestem... gdy tylko o mnie pomyślisz...
Zgłoś SPAM
|
Otulony puchem śniegu Po śniegowej idzie łące-Młody Chłopiec W ręku trzyma dary nieba-od łez oczy ma błyszczące Dokąd idziesz Przyjacielu-przecież droga zasypana? ...idę sobie do swej mamy-stoi w oknie zapłakana... Wróć się proszę Boże dziecię Ty już w niebie masz mieszkanie Tu ziąb srogi a Tyś bosy- nie pomożesz swojej mamie. ...Spojrzę w oczy mej Mateńce-głowę złoże na ramieniu Powiem ...Mamo nie płacz więcej- i odejdę znów w milczeniu. Jeszcze raz ją ucałuję-powiem ...Kocham Cię Mamusiu..... W duszy obraz namaluję-lecz do nieba wrócić muszę. Poszło dziecię skrajem lasu na strumykiem zamarzniętym Chciał odwiedzić swą Mateńkę-serce z żalu miał zziębnięte. Zabrał z sobą obraz Matki-Jego marzeń jest ozdobą. Co dzień w oczy jej spogląda mówiąc.... ...NIE PŁACZ MAMO-JESTEM Z TOBĄ...
Zgłoś SPAM
|
|
|
|
|
|
|
|