|
|
Piotr Borowiec
* 01.10.1982 + 14.04.2014
Miejsce pochówku: Warszawa, cm. Komunalny Północny (Wólka), woj. mazowieckie
|
|
|
|
|
|
|
Licznik odwiedzin strony
50049
|
|
|
 |
Na zawsze w moim sercu będziesz Braciszku
Nigdy o Tobie nie zapomnę🖤
Zgłoś SPAM
|
To już 3 lata minęły odkąd Twoja choroba Piotrze, zdominowała, a w efekcie Tobie zabrała życie, a nasze życie zmieniła o 180 stopni i już nigdy nie będzie tak jak kiedyś. :(
Zgłoś SPAM
|
dziś Wielki Czwartek............ 2 lata temu był to najgorszy dzień dla mnie i dzieci, dla rodziny i przyjaciół....... dla Wszystkich, którzy Cię znali........ Nasze złamane serca żegnały Ciebie..... :(
Zgłoś SPAM
|
Nie ma nic gorszego od zwykłego przyzwyczajenia. Od zwykłego wyciągania z szafki 2 kubków zamiast 1 i wybuchanie płaczem, na samo dno herbaty. Nie ma nic bardziej toksycznego niż nadzieja, ze coś trwa wiecznie, że uczucia nie przemijają,a ludzie nie odchodzą.Widywanie Kogoś jedynie po zamknięciu swoich oczu jest najgorszą, najbardziej prymitywną formą cierpienia. Zapomnienie zapachu, dreszczy na plecach poprzedzonych dotykiem, z czasem spojrzenia, które kiedyś były wszystkim, a to wszystko odeszło, pozostawiając Nas z pustymi rękami i sercem, jak okradziony ze swojego minimalnego dobytku bezdomny.... Bez niczego........
Zgłoś SPAM
|
Dla siebie los nas stworzył dwoje, Lecz nas rozdzielił traf żywota I twe słodycze nie są moje, Nie mój twój uścisk i pieszczota. Żyjemy jeno w snach o sobie, Gdzieś na wyżynach ponad światem, Gdzie nawet uśmiech jest w żałobie, Gdzie zimno wiosną jest i latem. Róż szczęsnym kwieciem nie wieńczone, Lecz nad łzy wyższe i dumniejsze, Sięgają w niebo po koronę Gwiazd serca nasze nietutejsze. Tam się kochamy bladzi, niemi, Oczarowani przez cisz głusze, Jak jeszcze nigdy się na ziemi Dwie ludzkie nie kochały dusze. Niechaj tęsknoty wiecznej siła Przepoi istność naszą całą, By miłość bólem nagrodziła To, czego szczęście nam nie dało. Taki to już los mój będzie, Takie to już miłowanie: Przywitanie, pożegnanie, Pożegnania, wspominanie.... Oczy twoje widzę wszędzie, Oczy twoje mnie całują Z dali, z dali mnie miłują, Z dali, z dali mnie żałują, Nie przychodzą na wyzwanie, Jeno błyszczą, jak w legendzie, W dali, w dali, zewsząd, wszędzie, - Takie to już los mój będzie, takie to już miłowanie: Przywitane.... pożegnanie....
Zgłoś SPAM
|
"Serce pełne bólu, wspomnień pełna głowa,
jakie dziś znaczenie mają tamte słowa i czy,
musiało tak być?" [*]
Zgłoś SPAM
|
Są wspomnienia, które nigdy nie odejdą
Są rany, które nigdy się nie zabliźnią
Są ślady łez, które nigdy nie wyschną...
Zgłoś SPAM
|
13 kwiecień
W zeszłym roku, 13 kwietnia, była Niedziela Palmowa. A Ty już w śpiączce... nieśmiało każdy chciał, żebyś jak najszybciej się wybudził i by zagrożenie minęło.... Nikt nie przeczuwał, że tej nocy już nikt nie zasnnie...00:20... "Piotrek nie żyje" Na wspomnienie tej chwili łzy napływają mi do oczu, a ręce drżą. Tak szybko minął ten rok .... Ale cały czas mamy Cię w sercu i niech tak pozostanie już na zawsze !
Zgłoś SPAM
|
26.03
Czekaliśmy, czekaliśmy...Nie mogliśmy się doczekać tego dnia, a ile było do niego przygotować, szczególnie dla Ciebie w szpitalu. Ja nie mogłam się doczekać, kiedy będziemy mogli się zdzwonić już po przeszczepie. Napisałam Ci koło południa smsa, że życzę Ci powodzenia, a Ty oddzwoniłeś, ze już jest po wszystkim i jest wszystko ok. Tylko później... ta walka z przyjmowaniem obcego szpiku... i już się więcej nie zobaczyliśmy ....
Zgłoś SPAM
|
26.03
Na ten dzień czekaliśmy od momentu zdiagnozowania u Ciebie białaczki. Byliśmy podekscytowani, ze ktoś kogo nie znamy postanowił podarować Tobie swoją cząstkę. 26.03.2014 był dniem bardzo uroczystym, cieszyliśmy się ze to już półmetek walki o zdrowie i życie.............. Gdybyś był teraz z nami świętowalibyśmy Twoje "pierwsze" urodziny po przeszczepie....... Dla mnie ten dzień pozostanie ważny.......
Zgłoś SPAM
|
20.03.15
Rozmawiałem z Piotrem 8 kwietnia... Po kilku poprzedzających miesiącach kilkudziesięcio minutowych rozmów, praktycznie dzień w dzień, ta rozmowa była krótka. Pamiętam dokładnie każde słowo, które wtedy powiedział. Bo to była moja ostatnia rozmowa z Nim. Stwierdził wtedy, że: "chciałbym aby wszyscy ludzie byli szczęśliwi, aby każdemu się układało. Na prawdę myślę o nich pozytywnie, o ludziach, żeby żyło im się lepiej." I wiem, że On naprawdę tak myślał. Miał wielkie serce, które podpowiadało Mu, że dobro jest wyjściem z każdej sytuacji. Mija prawie rok, a wiadomości wciąż do Niego przychodzą... tylko odbiera je już gdzie indziej. Wiem, że ma się dobrze, żałuje tylko, że już nie z nami tutaj...
Zgłoś SPAM
|
Gdy wracam do wspomnień z TOBĄ na mojej twarzy pojawia się uśmiech, bo BYŁY to CUDOWNE CHWILE, ale zaraz do oczu napływają mi łzy, gdyż uświadamiam sobie, że już nie wrócą.........
Zgłoś SPAM
|
Z każdym szczególnym dniem w roku, urodziny, imieniny czy inne jakieś święto, w pamięci mam chwile, kiedy spędzialiśmy je rodzinnie. Nawet rok temu w moje urodziny, piłam za nas zdrowie bezalkoholowym piwem rozmawiając z Tobą przez telefon. A ile było śmiechu i radości, kiedy wynikały super chwile totalnie spontanicznie, grille na działeczce, czy zwykłe spotkania w mieszkaniu u Was, czy na Picassa... Albo wspólne granie na konsoli... Aż dziw bierze, że sąsiedzi się na nas nie skarżyli. Piter i w pamięci, każdy z nas ma jakieś wspomnienia związane z Tobą... Tak ciężko cały czas jest sie pogodzić z Twoim nagłym odejściem... :( [*]
Zgłoś SPAM
|
Skłamałabym mówiąc, że o Nim nie myslę. Myślę. Czasami są takie dni, kiedy jest w każdej godzinie, a takie godziny, kiedy jest w każdej minucie. Ciągle zasypiam i budzę się z Jego imieniem na ustach. Często łapie się również na tym, że wypatruje Jego twarz w ulicznym tłumie, ale wiem, ze to niemożliwe żebym Ją w nim znalazła. Ale nie mogę się powstrzymać, to silniejsze ode mnie. Ciągle przyciskam twarz do brudnej szyby i moje oczy nadal są wilgotne, kiedy "przypadkiem" przejeżdżam obok miejsc, gdzie spędzaliśmy razem czas. Najgorsze są drobiazgi, kiedy usłyszę piosenkę której słuchaliśmy, kiedy ktoś wymówi tytuł filmu o którym rozmawialiśmy. Kiedy poczuję zapach perfum, w które ubierałam się na nasze spotkania, kiedy gdzieś usłyszę Jego imię. Ciągle bliskie i ukochane.
Zgłoś SPAM
|
20 wrzesień 2013
Tej niespodziewanej chwili tego dnia, nikt się nie spodziewał. Twoje trafienie do szpitala oraz postawiona szybko diagnoza napełniła nas lękiem, troską, bezsilnością, nadzieją .... Wiarą w lepsze jutro, zdrowe jutro. Nikt się nie spodziewał, że do domu już nie wrócisz.... PITER ! WSPOMINAMY, MYŚLIMY I KOCHAMY CAŁY CZAS, PAMIĘTAJ O NAS, JAK MY O TOBIE !!!!
Zgłoś SPAM
|
Wrzesień 2013
Piter, rok temu, dokładnie 14 września zaliczyliśmy ostatni wspólny, rodzinny wypad, na grzyby, pamiętasz ? Twoje słabe samopoczucie wiązaliśmy z przemęczeniem, bądź zwykłym przeziębieniem. Nikt się nie spodziewał, że będzie to ostatni nasz wypad, gdziekolwiek ... [*] K**** !!! Nie tak miało byc !!!
Zgłoś SPAM
|
wspomnienie
Piotrze uczysz nas, którą drogą warto iść w życiu, tą, którą Ty szedłeś, przepełnioną miłością, sympatią, życzliwością i przyjaźnią, tą na której można spotkać było uśmiechy Twojej żony i dzieci i tych którzy Cię znali. Uczysz, że najważniejsze są chwile, że nie warto tracić nawet jednej z nich na błahostki, że życie trzeba szanować, i walczyć o nie Tak jak Ty. Życie jest jedno i bezcenne. Uczysz, że warto być dobrym człowiekiem. Zawsze będziesz w naszych sercach i słowach…Pamięć o Tobie będzie żyła wiecznie. A gdzieś obok nadal pojawia się silne uczucie smutku, żalu i niesprawiedliwości. Bo tak nie powinno być!
Zgłoś SPAM
|
Przyślij bliskim uśmiech z raju, w którym jesteś. Przyśnij im się pewnej nocy, gdy na niebie lśnić będą gwiazdy. Daj im siłę, by mogli budzić się co dzień i wypełniać swój dzień wspomnieniami tak, aby nie bolały. Ustrzeż ich od złej drogi, bądź przy Nich nie tylko wtedy, gdy zwątpią w sens reszty swojego życia. Muszą sami stawić czoła światu, od nowa... muszą nauczyć się żyć bez części Ciebie samego, którą ze sobą zabrałeś. To wszystko o co Cię proszę...
Zgłoś SPAM
|
Wyszedłeś na chwilę po ciepłe marzenia, wyszedłeś po świeże spojrzenie na życie. Nie chciałeś bólu nikomu sprawić... ale zostałeś już TAM w zachwycie... Tam się marzenia inaczej spełniają i nic już złego się nie zdarzy... i tylko miłość jest ta sama i uśmiech dla nas na Twej twarzy... [*] Dzisiaj poniedziałek, kolejny tydzień bez Ciebie :(
Zgłoś SPAM
|
Rocznica ślubu
Kochanie a pamietasz jak sie spotkalismy po raz pierwszy 11 lat temu??? Przez pierwsze dni naszej znajomości myslałam, że masz piwne oczy..... dopiero pożniej okazalo sie ze masz piekny niespotykany kolor.....A pamiętasz nasze zaręczyny romantyczny-wyjazd na Mazury, Zamek i Ty klęczący przede mną z pieknym pierścionkiem....... Dzis jest nasza rocznica i niestety nie ma Ciebie ze mna...z nami... ale w moim sercu pozostaniesz na zawsze!
Zgłoś SPAM
|
Urodziny Aleksandra
W poniedziałek będą urodziny Aleksandra, jeszcze niedawno rozmawialiśmy,że na jego urodziny już na pewno spotkamy się u Ciebie w domku i powolutku będziemy planować jak działać w wakacje...
Zgłoś SPAM
|
BOZE DLACZEGO GO ZABRALES,BOZE DLACZEGO TAKI BOL NAM ZADALES,BOZE DLACZEGO TO ON ODSZEDL.BOZE PROSZE WEZ GO W SWE RAMIONA,NIECH JEGO DUSZA CZUJE SIE UTULONA,BOZE POWIEDZ MU ZE GO KOCHAMYI ZAWSZE PAMIETAMY,ZE KIEDYS SIE SPOTKAMY U WROT TWEJ NIEBIANSKIJ BRAMY..............
Zgłoś SPAM
|
Tam, gdzie anielska pieśń rozbrzmiewa A schody wiodą do nieba Tam trzepot skrzydeł Twoich Rozwiewa wszystkie chmury I gdy patrzę do góry Płyną łzy spod powiek moich... Widzę jak stąpasz wśród gwiazd korytarzy I nawet Ci się tu wracać nie marzy Bo Twój nowy świat jest tak daleki... Niech Cię Pan Bóg swoją miłością otoczy Na wieki
Zgłoś SPAM
|
Czekaliśmy na Ciebie z Przemysławem, żeby poprosić Cię o bardzo ważną dla nas rzecz, żebyś został naszym świadkiem na ślubie i nie zdążyliśmy ... :( Ale chciałabym bardzo wierzyć, że tam gdzie teraz jesteś, jest Ci bardzo dobrze i otocz opieką Martę i dzieciaczki.
Zgłoś SPAM
|
Piotrze, chociaż dla mnie zawsze pozostaniesz jako Piter, byłeś dla mnie najlepszym szwagrem jakiego tylko mogłam sobie wymarzyć. Zostałes przy okazji moim starszym przyjacielem, z którym zawsze mogłam porozmawiać. Nie zapomnę Ci, że byłeś najlepszym mężem dla mojej siostry Marty i najlepszym tatą dla Waszych cudownych dzieci. Zawsze będziesz z nami, w naszych sercach, które tęsknią za Tobą.
Zgłoś SPAM
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Kliknij, aby rozpocząć odtwarzanie
