|
Przemek Biel
* 07.02.1989 + 06.11.2010
Miejsce pochówku: Książnice Wielkie, woj. małopolskie
|
|
|
|
|
Licznik odwiedzin strony 136117
|
|
|
|
1 Listopada
Przemierzamy aleje sercami usłane Tych, których nie ma już wśród nas, bo to są serca przez nas kochane, serca, które odeszły na wieczny czas. Zapachem kwiatów tęsknotę swoją, zniczami - pragnienie bliskości piszemy, miłość i pamięć korzeni są ostoją, więc Bliskim z serca cześć oddajemy. I choć odeszli, wciąż żyją w nas, w naszych sercach i wspomnieniach, zostaną tam przez cały czas naszego, ludzkiego istnienia....Przemku
Zgłoś SPAM
|
Bez Ciebie...
każdy dzień jest
szarym cieniem na ścianie,
łzą na policzku płaczem.
Bez Ciebie...
milknie śmiech,
słowa tracą sens.
Bez Ciebie...
tak smutno, tak bardzo zle.
(...)
Zgłoś SPAM
|
Otulony puchem śniegu Po śniegowej idzie łące-Młody Chłopiec W ręku trzyma dary nieba-od łez oczy ma błyszczące Dokąd idziesz Przyjacielu-przecież droga zasypana? ...idę sobie do swej mamy-stoi w oknie zapłakana... Wróć się proszę Boże dziecię Ty już w niebie masz mieszkanie Tu ziąb srogi a Tyś bosy- nie pomożesz swojej mamie. ...Spojrzę w oczy mej Mateńce-głowę złoże na ramieniu Powiem ...Mamo nie płacz więcej- i odejdę znów w milczeniu. Jeszcze raz ją ucałuję-powiem ...Kocham Cię Mamusiu..... W duszy obraz namaluję-lecz do nieba wrócić muszę. Poszło dziecię skrajem lasu na strumykiem zamarzniętym Chciał odwiedzić swą Mateńkę-serce z żalu miał zziębnięte. Zabrał z sobą obraz Matki-Jego marzeń jest ozdobą. Co dzień w oczy jej spogląda mówiąc.... ...NIE PŁACZ MAMO-JESTEM Z TOBĄ...
Zgłoś SPAM
|
26 maj
"Jak to wszystko Panie wymyśliłeś, jak misternie wszystko postwarzałeś Jedną tylko sprawę zaniedbałeś, tylko o tym Panie zapomniałeś Gdzie telefon dla mnie jest do nieba? Gdzie ten numer, żeby z synkiem porozmawiać? Żebym mogła Mu przypomnieć codzień, że na siebie w niebie ma uważać. Żebym mogła chociaż raz zadzwonić, i upewnić się czy jest szczęśliwy. Czy na pewno po ogrodach biega? Czy na pewno złote jabłka zrywa? Gdzie ten numer jest do nieba, dobry Panie? I w kolejce bym czekała bez szemrania, żeby tylko móc usłyszeć z tamtej strony: już niedługo moja mamo do spotkania
Zgłoś SPAM
|
18.05.2014
Niech nasza droga będzie wspólna. Niech nasza modlitwa będzie pokorna. Niech nasza miłość będzie potężna. Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.Św.Jan Paweł II
Zgłoś SPAM
|
Wielkanoc to czas otuchy i nadziei. Czas odradzania się wiary w siłę Chrystusa i drugiego człowieka. Życzę, aby Święta Wielkanocne przyniosły spokój oraz wzajemną życzliwość.Niech Zmartwychwstanie które niesie odrodzenie napełni Was pokojem i pozwoli z ufnością patrzeć w przyszłość.Dziękuję za wspólne trwanie przy naszych Aniołach.Pozdrawiam serdecznie.
Zgłoś SPAM
|
27.01.2014
Otulony puchem śniegu Po śniegowej idzie łące-Młody Chłopiec W ręku trzyma dary nieba-od łez oczy ma błyszczące Dokąd idziesz Przyjacielu-przecież droga zasypana? ...idę sobie do swej mamy-stoi w oknie zapłakana... Wróć się proszę Boże dziecię Ty już w niebie masz mieszkanie Tu ziąb srogi a Tyś bosy- nie pomożesz swojej mamie. ...Spojrzę w oczy mej Mateńce-głowę złoże na ramieniu Powiem ...Mamo nie płacz więcej- i odejdę znów w milczeniu. Jeszcze raz ją ucałuję-powiem ...Kocham Cię Mamusiu..... W duszy obraz namaluję-lecz do nieba wrócić muszę. Poszło dziecię skrajem lasu na strumykiem zamarzniętym Chciał odwiedzić swą Mateńkę-serce z żalu miał zziębnięte. Zabrał z sobą obraz Matki-Jego marzeń jest ozdobą. Co dzień w oczy jej spogląda mówiąc.... ...NIE PŁACZ MAMO-JESTEM Z TOBĄ......
Zgłoś SPAM
|
02.11.2013r.
„Czasem odchodzą nasze anioły. I nagle w miejscu staje czas. A z nimi cząstka nas odchodzi I wielki smutek marszczy twarz Czasem na chwilę gaśnie słońce Duszę wypełnia gęsty mrok Nikną nadzieje i marzenia I w pustce ginie tęskny wzrok Czasem odchodzą dobrzy ludzie Co nam pomogli w życiu wiele I próżno wtedy pytać Boga Czemu odchodzą przyjaciele Lecz oni ciągle przecież żywi Nadal wytrwale są wśród nas Ich dusze przy nas pozostały Tylko ich ciała zabrał czas.” [*]
Zgłoś SPAM
|
24..08.2013
Łza Joanna Drażba Kap... i spadła. Roztrzaskała się o realia. A toczyła się tak spokojnie po twarzy. Po twarzy bez wyrazu, przeźroczystej. Lecz cicho! Bo dusza tej mgły jeszcze marzy. Kap... i spadła. Rozbiła się o rzeczywistość. Była zbyt słaba, nieziemsko delikatna. Przeraziła ją wymarzonych perspektyw mglistość. Ona jest przecież dziecinnie jedwabna i księżycowa. Kap... i spadła. Zderzyła się z prawdą. Łza, która szuka szczęścia i oparcia A spotyka się z bezlitosną pogardą I brakiem tolerancji, współczucia. Boi się starcia. Kap... O nie! Już nic nie spada. Skończyły się łzy. Brak im sił na rzeczywistość. Zrozumiały, że nic nie pomogą, Są cicho. Chcą zachować swoją swoistość. Nie ma już nic, co by mogło spływać po twarzy. Nie ma już łez, które załamywały promienie świata. Nie ma już sił na płacz. Każdy swą wartość waży i zdejmuje odważniki. A może waga jest zepsuta? .....Ten piękny wiersz napisała młoda poetka, która w wieku 24 lat zmarła na chorobę nowotworową. Przemku ufam że Wy już tam w Niebie się wszyscy znacie, cieszycie się szczęściem wiecznym, ale my tu na ziemi.....mamy w oczach łzy, smutne serca....dzieci nasze... nasze Anioły.
Zgłoś SPAM
|
26.05.2013
W dniu Matki ....kwiatuszki dla osieroconej mamy......
Zgłoś SPAM
|
07.04.2013
W niedzielę Miłosierdzia Bożego, zapalam światełka. Niech płoną , niech nigdy nie gasną i najjaśniej świecą. Niech dobry Bóg okaże Ci Przemuś swoje miłosierdzie .
Zgłoś SPAM
|
30.03.2013
Stracić kogoś... To tak jakby zgasić Słońce na niebie Cały świat oblec w czarną szatę A to co kolorowe schować gdzieś głęboko Stracić kogoś... To tak jakby uciszyć wszystko dookoła Kazać ptakom przestać śpiewać Zatrzymać wiatr, żeby nie grał w konarach drzew Stracić kogoś... To tak jakby zatrzymać czas Aby nigdy nie było już jutra Bo wszystko nagle staje się nieważne Stracić kogoś... To tak jakby spaść w otchłań nicości Poznać jak bardzo boli tęsknota Za kimś kto odszedł już na zawsze Stracić kogoś... To tak jakby samemu wydać ostatnie tchnienie
Zgłoś SPAM
|
27.03.2013
Niech czas wielkanocny utrzyma w mocy nasze marzenia by wszystkie życzenia okazały się do spełnienia i aby nie zabrakło nam wzajemnej życzliwości abyśmy przez życie kroczyli w ludzkiej godności i niech symbol boskiego odrodzenia był i dla nas celem do spełnienia. Wesołych świąt.
Zgłoś SPAM
|
11.03.2013
Kimże jestem bez Ciebie Wciąż pytam siebie bez skutku Bez Ciebie jestem jedynie Małą kropelką smutku Słoną łzą samotności Co po policzku spływa I oceanem tęsknoty Która Twe imię wciąż wzywa
Zgłoś SPAM
|
07.03.2013
Odtwórzmy w pamięci te piękne dni. Gdy Oni z nami przez życie szli. Ich ciepłe dłonie ciało nam grzało. A dobre słowa serce radowało. Niech takie wspomnienie zawsze jest z nami. By nigdy nie czuli, że są tam sami!
Zgłoś SPAM
|
06.03.2013
Bez Ciebie świat to szara jesień A każda pora dnia Nam smutek niesie Bez Ciebie świat nie ma uroku Gdy w sercu burza trwa I znika spokój Bez Ciebie świat Wieczna tęsknota To dawnych pięknych lat Pieśń o powrotach Przyjdź zmień mój świat Oddal samotność Patrz promień szczęścia wpadł W otwarte okno...
Zgłoś SPAM
|
26.02.2013
Po co pytasz - Dlaczego I tak nikt nie odpowie Tak właśnie miało się zdarzyć tak miało się zdarzyć Tobie Dlaczego - pytać nie warto bo wciąż bez odpowiedzi Wszystko ma sens i choć trudno Musisz w to matko uwierzyć Wszystko ma sens i choć trudno Zrozumieć Ci sens cierpienia Musisz przyjąć, wyszeptać syneczku do zobaczenia. Do zobaczenia kochany Będę cierpliwie czekała. Będę nadał żyć tutaj, Tak jakbyś syneczku chciał Będę wciąż dobra dla ludzi I będę się uśmiechać A Ty od czasu do czasu Pomachasz do mnie z daleka. do zobaczenia syneczku do zobaczenia kochany Dziękuję Ci że jesteś choć teraz niewidzialny ....Halina. Surmacz
Zgłoś SPAM
|
25.02.2013
...Tak blisko , a Ciebie nie ma. Wszystkie marzenia rozwiał wiatr, gdzieś blisko Nieba, blisko cienia, wraz z Tobą odszedł cały świat.
Zgłoś SPAM
|
14.02.2013
Walentynkowe serduszko dla Ciebie Przemku
Zgłoś SPAM
|
WALENTYNKI 14.02.13
PRZEMUSIU PAMIĘTAM BO MIŁOŚĆ NIEŚMIERTELNA JEST
Zgłoś SPAM
|
DLA CIEBIE PRZEMUSIU W DNIU URODZIN
BĄDZ SZCZĘŚLIWY W RAJU ♥
Zgłoś SPAM
|
07.02.2013
Anioł Stróż zamyślony. Taki nieśmiały i zagubiony. Szeleści cicho skrzydłami, tuż za Twoimi plecami. I porozmawiałby chętnie, Rady podsunąłby skrzętnie.... Gdybyś tak umiał czasami , spojrzeć nie tylko oczami, dostrzegłbyś swojego Anioła, który z miłością Cię woła.
Zgłoś SPAM
|
27,01,2013
Przemku pamiętam o Tobie
Zgłoś SPAM
|
20.01.2013
Kiedy nie ma Ciebie, Smutno płynie czas. Nie ma gwiazd na niebie, Nawet księżyc zgasł, Ciągle pada deszcz, Wolniej krąży ziemia, Płaczą gałęzie drzew. Kiedy Ciebie nie ma, Smutek pada cieniem Na pola i lasy. Kiedy nie ma Ciebie, Nie ma Twoich słów, Tylko są marzenia. Kiedy ujrzę Cię znów
Zgłoś SPAM
|
19.01.2013
Serce moje... podaj dłoń...
razem już bądźmy!
Chodź tak oddzieleni - czujemy swa bliskość.
To nic - nadejdzie nasz czas...
Wyrywa się serce, oczy tęsknią,
słowa więzną w gardle,
ale Ty wiesz...
Zgłoś SPAM
|
17,01,2013
nie płacz Kochana mamo. Ja patrzę na Ciebie co rano.Jak tylko oczka otworzę i skrzydła anielskie rozłożę . To zaraz lecę do Ciebie, pomimo że jestem tu w niebie
Zgłoś SPAM
|
31.12.2012
srary rok mija lecz marzenia zostają, niech one się Tonie wszystkie spełniają. Pezemku dla Ciebie i Twoich bliskich
Zgłoś SPAM
|
23122012
Piękna jest radość w Święta, ciepłe są myśli o bliskich, niech pokój , miłośc i szczęście otoczy nas wszystkich. Przemku dla Ciebie i Twoich bliskich
Zgłoś SPAM
|
23.12.2011
I pamiętając,że ma zapomnieć – kochała dalej.Kochała i wiedziała,że zanim wymaże z pamięci te wszystkie wspólne chwile,trzymanie się za ręce,to‘kocham’wypowiadane raz po raz,aby podkreślić moc więzi,upłynie sporo czasu.Nie chciała, aby upłynął...Chciała pamiętać, że on jest, że zaraz przyjdzie.. Mocno przytuli i znów nazwie swoim kochaniem.On już nie wróci.Zakopał wielką miłość.Ale ona nigdy nie powie, że był...bo chce pamiętać,że jest... (*) Światełko mojej pamięci.
Zgłoś SPAM
|
22.11.2011
Przeszłość dokonana,przyszłość nieznana.Pamiątki pozostają po kimś,kto był a już nie wróci.Ostatnie pożegnania,przepełnione smutkiem,kiedy już śię kogoś nie zobaczy...na zawsze iskierkę radości śię straci.Budząc się pewnego poranka,chce się chwycić za telefon,ale nie ma takiego numeru,żeby przeszłość odwrócić.WSPOMNIENIA - to ostatnie co pozostanie,kiedy kogoś zabraknie. (*)
Zgłoś SPAM
|
21.11.2011
In the hearts of you are still...on the other side of the rainbow look...relaxing in the clouds today...in millions of flowers,in thousands of colors...You look at us with your star...the wings of angels surround our days...Here we stand still we still remember...still live in us,still you persist ...(*)(*)(*)
Zgłoś SPAM
|
20.11.2011
Każdy dzień rozpoczynasz z pytaniem: Dlaczego Bóg nie dał Mu szansy dłużej żyć ? Nie czekaj Nie odpowie Ci nikt... Tylko lekko zaszumi w pokoju wiatr... Poczujesz ten delikatny Jego zapach... I usłyszysz Jego cichy śmiech... Pomyśl o Nim... Uwierz... On wciąż koło Ciebie jest... (*)(*)(*)
Zgłoś SPAM
|
19.11.2011
Bo rozpacz jest bez dna,gdy w sercu kwiaty więdną.Bo łzy co płyną w wieczność godzinami...łzy przygniecione ciężkimi powiekami.Tak smutno, bo Ciebie brak...- Pamiętam ***(((*)))***.
Zgłoś SPAM
|
18.11.2011
Czasem cicho ktoś odchodzi i świat ciemny nam się zdaje... Czasem cicho ktoś odchodzi,lecz naprawdę...tu zostaje.W naszych myślach,w naszych sercach.W naszych najskrytszych marzeniach.Tu zostaje,jest wciąż obok.I wciąż żyje...we wspomnieniach (*) Światełko pamięci Przemek (*)
Zgłoś SPAM
|
17.11.2011
Tyle spraw niezałatwionych...tyle nieodkrytych dróg.Tyle marzeń niespełnionych,ciągle pytam:gdzie był Bóg?Czemu swoją boską mocą,nie pochylił koron drzew...Czemu boskim swym oddechem,nie odgonił gęstych mgieł.Gdzie mam złożyć zażalenie.Gdzie mam skargę swoją wnieść.Gdzie zmartwiałe złożyć serce,kiedy już zabrakło łez?... (*)
Zgłoś SPAM
|
16.11.2011
Jesteśmy tu tylko na moment,poznajemy świat i tracimy go.Kroczymy przez życie wiedząc,że za każdym rogiem czeka śmierć.Spotykamy ludzi,których kochamy,przywiązujemy się do nich,a oni odchodzą zostawiając nas.Cóż warte jest życie?Najpiękniejsze są tylko te chwile,kiedy jesteśmy razem.Nie wtedy,gdy się śmiejemy czy rozmawiamy,lecz wtedy,gdy zamiast słów spłynie łza miłości mówiąca wszystko co chcemy usłyszeć... (*)
Zgłoś SPAM
|
Bóg rozejrzał się po swoim ogrodzie i zobaczył puste miejsce.Spojrzał w dół z nieba i zobaczył twoją uśmiechniętą twarz.Położył swoje ramiona wokół Ciebie i wyszeptał:Chodź odpocząć,...chociaż Ty nie miałeś jeszcze po czym odpoczywać....Jego ogród musi być piękny,On wybiera tylko to co najlepsze.To złamało nasze serca,tracąc Cię.Miliony razy płakaliśmy i gdyby miłość Twoich bliskich mogła Cię ocalić, nigdy byś od nas nie odszedł.... (*)
Zgłoś SPAM
|
CODZIENNIE PATRZYSZ PRZEZ OKNO...KOGOŚ DOJRZEĆ CHCESZ,MIMO ZE WIESZ,ŻE NIE ZOBACZYSZ...PATRZYSZ NA TELEFON,KTÓRY NIGDY NIE ZADZWONI...WYSŁUCHUJESZ DZWONKA DO DRZWI,ALE SIĘ NIE ROZLEGNIE...WIESZ JUŻ O TYM...WCIĄŻ JEDNAK SZUKASZ KOGOŚ, KOGO JUŻ NIE ZNAJDZIESZ...TYLKO CISZA...TYLKO SPOKÓJ...SZUM WIATRU ZA OKNEM...TYLKO SMUTEK...TYLKO ŻAL I CIĄGŁE PATRZENIE W DAL...ZE WZROKIEM PEŁNYM WSPOMNIEŃ.... (*) PAMIĘTAM (*)
Zgłoś SPAM
|
Życie bezlitosne do ziemi przytłacza. Los ogromne kłody pod nogi wciąż wtacza... Nagle i okrutnie z serca nam wyrwało - to co było skarbem na zawsze zabrało... Trudno to zrozumieć,czarna rozpacz miota, spokój już odpłynął...została tęsknota. Jak ochłonąć z bólu,gdy jak ogień pali. Czy kiedyś przygaśnie,trochę się oddali? Ciężko żyć w cierpieniu,nie znając radości. Wiedząc,że już nigdy nie zagości. Kiedy już zabrakło nadziei i słońca... tylko czarna rozpacz i smutek bez końca. Jesteś nam aniołem tam wysoko w niebie, gdzie nasz Święty Ojciec czekał już na Ciebie. My swoją modlitwą zawsze Cię wspieramy, smutek i cierpienie Bogu powierzamy. (*)(*)(*)
Zgłoś SPAM
|
30.10.2011
W daleką podróż zabrał Cię Bóg.
Jedną,jedyną nadzieję nam dając...że kiedyś przekroczą ten
próg...Ci,którzy tutaj w bólu zostają... (*)
Zgłoś SPAM
|
29.10.2011
Twoja nagła i nieoczekiwana śmierć zostawia wielką pustkę
w tych,którzy Cię kochali.
W ich sercach będzie zawsze żywe Twoje wspomnienie... (*)
Umiera tylko czas (*)(*)(*)
Zgłoś SPAM
|
27.10.2011
(*)(*)(*) PAMIĘTAM (*)(*)(*)
Zgłoś SPAM
|
27.10.2011
Miłość umiera młodo - pewnej październikowej niedzieli. Miłość umiera młodo - rodzina pochowa ją w bieli. Miłość umiera młodo - mało kto nad nią zapłacze. Miłość umiera młodo...a mogło być inaczej... Przemek najjaśniejsze światełko (*)(*)(*)
Zgłoś SPAM
|
26.08.2011
Każdy dzień rozpoczynasz z pytaniem ..........dlaczego Bóg nie dał Mu szansy dłużej żyć ?........... Nie czekaj ...... nie odpowie Ci nikt .......... Tylko lekko zaszumi w pokoju wiatr ......... Poczujesz ten delikatny Jego zapach ........i usłyszysz Jego cichy śmiech .......Pomyśl o Nim ..... i uwierz ........... On wciąż koło Ciebie jest ........................................................................................................................................................................................................ ..............................
Zgłoś SPAM
|
23.08.2011
[*] [*] [*] PAMIĘTAM [*] [*] [*]
Zgłoś SPAM
|
12.08.2011
Bukiecik Kwiatków Składam Dla Ciebie ..... Znak Mojej Pamięci .......
Zgłoś SPAM
|
11.08.2011
[*][*][*] PAMIĘTAM [*][*][*]
Zgłoś SPAM
|
06.08.2011
Światełko Mojej Pamięci (*)(*)(*)
Zgłoś SPAM
|
02.08.2011
Dla Ciebie Przemku ...
Zgłoś SPAM
|
31.07.2011
<>*<> NIEGASNĄCE ŚWIATEŁKO PAMIĘCI, NIECH ZAWSZE PŁONIE <>*<>
Zgłoś SPAM
|
24.07.2011
Odeszli ku Niebiosom .... ku uciesze Boga ... szczęśliwi teraz są ... dobro na wieczność niosą ... My tu na ziemi zostaliśmy .... czekając na spotkanie z Wami .... [*] PAMIĘTAM [*]
Zgłoś SPAM
|
Niegasnące Swiatełko Dla Ciebie Przemuś
Zgłoś SPAM
|
21.07.2011
[*] [*] [*] PAMIĘTAM [*] [*] [*]
Zgłoś SPAM
|
17.07.2011
[*] [*] [*] PAMIĘTAM [*] [*] [*] ..................)) ...............( * ) ...........((_____)) ...........((_____)) ...........((_____)) W Wiecznym Spokoju w Niebie Odpoczywaj ..........
Zgłoś SPAM
|
15.07.2011
>>>>>>>>>>>> PAMIĘTAM <<<<<<<<<<<<<
Zgłoś SPAM
|
13.07.2011
..... są wspomnienia ... wciąż żywe ... wielkie ... i nie ma gwiazd na niebie ... nie ma ... nie ma Ciebie ... [*] PAMIĘTAM [*]
Zgłoś SPAM
|
11.07.2011
>>>>>>>>> PAMIĘTAM ANIOŁKU <<<<<<<<<<<
Zgłoś SPAM
|
10.07.2011
Ciesz się radością życia wiecznego (*)(*)(*) PAMIĘTAM (*)(*)(*)
Zgłoś SPAM
|
[*][*][*]Moja pamięć, Przemku
Zgłoś SPAM
|
13.04
Wciąż tęsknie, Ty wiesz, że często wspominam przeszłość. To wszystko niby jest już za mną, a jednak nadal gdzieś obok. Głęboko wierzę, że jesteś w lepszym miejscu, że zaczynasz wszystko od nowa. Kiedy odszedłeś ciężko było odnaleźć mi sens w życiu. Odszedłeś wraz z częścią mnie. Wiedz, że Pamięć o Tobie na zawsze pozostanie w moim sercu. Zapalam znicz na Twoim grobie bo płonie on wciąż w moim sercu[*]
Zgłoś SPAM
|
Żył by poznać jak smakuje dotyk, żył by śluchac pierwszych dźwięków , ogładać wielki świat... Zył by pozwolic się prowadzić za rękę,gdy sam nie potrafił stąpac... by pozwolić innym uczyć się żyć... Zył by poznać smak szczęśliwego dziecistwa,pierwszych sukcesów, porażek i rozczarowań... żył by dojrzewac, dorastać,smakować miłości... żył by dawać radość i czerpać z życia... żył..., ale wkonću zabrakło sił na oddech, na ruch, na tchnienie...odszedł... by nie cierpieć, nie płakać, nie znosić tej goryczy... odszedł, by być TAM szczęśliwym
Zgłoś SPAM
|
Nie sposób oswoić się ze śmiercią. Żołnierze, lekarze i przedsiębiorcy pogrzebowi widzą ją bez przerwy i przyzwyczajają się do pewnych jej aspektów, lecz nie do jej istoty. Nie sądzę, aby ktokolwiek to potrafił. Dla mnie otrzymanie wiadomości o śmierci bliskiej osoby jest jak droga w dół po znanych, lecz pogrążonych w mroku schodach. Chodziłeś nimi milion razy i wiesz, ile stopni jeszcze przed tobą, ale gdy chcesz stanąć na następnym, okazuje się, że go nie ma. Potykasz się i nie możesz w to uwierzyć. I od tej pory będziesz się tam potykał często, ponieważ, jak wszystkie rzeczy, do których przywykłeś, ten brakujący stopień stał się cząstką ciebie. W takich dniach jak dzisiejszy jest najtrudniej..choć niestety nie mogę z Twoja rodzina, modle się za Ciebie w ciszy czterech ścian.
Zgłoś SPAM
|
16.01.2011
To już siedemdziesiąt dwa dni jak Bóg wziął Cię za rękę i odszedł. Siedemdziesiąt dwa dni, jak moje życie stanęło na chwilę po czym zmieniło się o sto osiemdziesiąt stopni. Tego listopadowego dnia umarła jakaś część mnie i nic już nigdy nie było i nie będzie takie samo.. Czas tak szybko płynie.. Już niedługo minie dwa lata odkąd się poznaliśmy. Pamiętasz? Pierwszy maja, piątek. Już wtedy oboje wiedzieliśmy, że to nie będzie znajomość, jak każda inna. Coś niezwykłego było w każdym spotkaniu spojrzeń. Tej magii nie da się opisać.. Jest jak otwierająca się w sercu przepaść, pełna niepewności a tym samym tak pewna, że aż zadziwia i przysłania wszystko co dotychczas zdawało się być ważne.. I mimo, że za pierwszym razem nie wyszło, że tak długo się mijaliśmy, ta magia pozostała i żadna z osób, która wplotła się w nasze życie nie zdołała jej zniszczyć. Nadal porażała swoją siłą i wystarczyło tylko jedno spojrzenie, aby wszystko stało się jasne. Niepotrzebne były słowa, wyjaśnienia, przeprosiny. Wystarczył tylko wyraz tych jedynych oczu, żebym zrozumiała, żebyś Ty zrozumiał, że przecież nasze serca biją dla siebie. Bóg jednak nas rozdzielił. Rozdzielił to, co zdawało się być wieczne, niezniszczalne. Sprawił, że moje serce z wielkim bólem musi bić w piersi za nas dwojga, aby ta miłość trwała tu, na tym świecie. I jak na złość bije. A ja chcę wiedzieć, od którego punktu mój smutek ma sens, a radość ma swój powód. Chcę wiedzieć, do którego punktu wolno mi dojść w moich nadziejach. Cisza, która nie koi a wzmaga pragnienie nachalnie puka do drzwi. Czasem w błękicie swoich oczu dostrzegam Twoje oczy. I tak bardzo chcę Ciebie tutaj.. Kocham Cię bardziej niż własne życie. Tak trudno pogodzić się z Bożą decyzją.. Byliśmy sobie pisani na krótką chwilę, ale ta chwila w moim sercu trwać będzie wiecznie.. Ofiarowałeś mi ostatnie miesiące swojego krótkiego życia. Dziękuję. Chciałeś ofiarować resztę, ale Bóg miał już dla nas inne plany.. Wierzę, muszę wierzyć, że jeszcze kiedyś przytulę Cię mocno, tak bardzo mocno jak chciałabym to zrobić teraz. Zabrano mi mojego skarba, moje marzenie, wszystko co w życiu kochałam całą sobą. Jak tak można..? Przyjdź i zabierz resztę. Zabierz mnie. Straciłam już tak wiele.. zbyt wiele. Chciałabym, żeby czas zatrzymał się w tamtym dniu, żeby uśpiona tęsknota nie budziła się w wieczór taki jak ten. Ciągle jeszcze całym sercem pragnę, każdego dnia budzę się z nadzieją że to wszystko było tylko złym, długim snem.. Każdego dnia staram się stawiać kroki do przodu przenosząc Cię w sercu, chroniąc Cię przed całym światem. Kiedyś jeszcze zobaczę Cię, niekoniecznie na ekranie monitora. Miłość nie mija jak raz wypowiedziany pacierz, nie mija jak słowa rzucone pospiesznie na wiatr.. I przepraszam Kochanie.. Za tą słabość ostatnich dni, przepraszam za tę wywieszoną na sercu białą flagę. Już widzę Twój zmarszczony nos i wstydliwie chowam ją za plecami. Przepraszam za chęć drogi na skróty.. Przepraszam, że tak bardzo nie chce mi się żyć. Przeżyłam bez Ciebie już tyle dni, a jakby żadnego nie było. Ból tępy i głuchy, ale wciąż jest. Czasem próbuję się przedrzeć przez niego z uśmiechem do Ciebie, lecz tak marnie mi to wychodzi.. Nic nie jest w stanie wypełnić tej pustki. Wciąż śpię z Twoim pluszowym Kubą, w szafie wisi Twoja ulubiona koszulka.. Czekanie zastygłe w powietrzu gęstym od bolesnej tęsknoty. Czasem mam ochotę rozpaczliwie krzyknąć 'kocham!', tak żeby echo zaniosło te słowa aż do Ciebie. A teraz stoję ze stopą uniesioną do góry i zastanawiam się, w którym kierunku pójść. Wszystko bez Ciebie, bez tego jednego punktu, w którym czułam największe oparcie, oddanie i miłość na dobre i na złe. Takich ludzi jak Ty nie ma na świecie wielu. Puste miejsce w pościeli, puste miejsce, które powinieneś wypełniać. Drogi wiją się przede mną, splatają ze sobą, od siebie uciekają, odchodzą.. A ja chcę tylko jednej. Tej, która prowadzi do Ciebie. Którędy mam pójść? I jeden gest, jedno pożegnanie to samo od wielu dni, na które czekam każdego wieczoru, które szepcze mi do ucha, że pomimo wszystko jednak wszystko się nie zmieniło. Że wciąż jesteś dla mnie, a ja mogę być dla Ciebie.. Przecież jeszcze kilka miesięcy temu, siedziałam ze swoim kubkiem kawy po drugiej stronie stołu i patrzyłam jak jesz śniadanie. Jak podnosisz oczy i uśmiechasz się do mnie. Tak po prostu. Moje spełnione marzenie. Mój Naj. Pamiętasz? Teraz zostało tylko wspomnienie i słodka ociężałość ciała. Wyjechałeś i z każdą chwilą jesteś coraz dalej. Przecież zaraz wrócisz, zapytasz jak minął dzień, jak się czuję, a ja jak zwykle odpowiem, że bez Ciebie nijako..
Zgłoś SPAM
|
15.01.2011
Za tydzień studniówka Twojej dziewczyny, na którą mieliście iśc razem... Pamiętasz, jak 17 pazdziernika o godz. 9-tej rano ubierałeś garnitur, rozmawiakiśmy, że na studniówkę kupimy nowy , piękny garnitur... Kupiłam, najpiękniejszy jaki był, bez przymiary, do trumny...abyś był najprzystojniejszym wśród Aniołow... W tym dniu, kiedy ubierałeś czarny garnitur, miałeś zostac ojcem chrzestnym naszego Kubusia, jechałeś po swoją "kochaną dziewczynę"- tak często ją nazywałeś- wtedy zdarzył się ten okropny wypadek...Od tamtej pory nic nie było i już nigdy nie będzie tak samo, bo nie może byc bez Ciebie, Twojego śmiechu, Twojej krzykliwości, wesołości, Twojego wszędobylstwa... W głębi duszy wiem, że Twoja Anielska siła pomaga przetrwac i umacnia zranione serca dwóch kobiet, które najmocniej kochają... Wiem, że w ten trudny, studniówkowy czas, Twoje Anielskie skrzydła jeszcze mocniej przytulą i dodadzą sił Twojej kochanej dziewczynie. Kocham Cię Aniołku.
Zgłoś SPAM
|
Nieszczęsna data 17 października, Bólem serce przenika.. krótka wiadomość: "miał wypadek, jest w ciężkim stanie" zmieniła beztroskość w bez odpowiedzi pytanie. "czy on z tego wyjdzie"? "czy jeszcze kiedyś z uśmiechem do nas przyjdzie"? Nastąpiły dni nadzieją przepełnione, Że Twoje życie wcale nie jest jeszcze skończone. Nadzieja że wyzdrowiejesz i wrócisz do rodziny i przyjaciół którzy na Ciebie czekają, Że wrócisz do tych którzy bezgrniczną miłością Cię obdarzają. Choć lekarze dawali niewielkie szanse na przeżycie, wszyscy czekali na cud skrycie. jednak oczekiwany cud nie nastąpił... 6 listopada o tym przesądził.. okropna wiadomość; "Przemek nie żyje" już nikt swych łez nie kryje. Dlaczego to spotkało Ciebie? Dlaczego akurat Ciebie potrzebowano w niebie? Przecież on tak dzielnie przez 3 tygodnie walczył o życie, Dlaczego Boże zabrałeś nam jego serca bicie? W białej trumnie złożono Twoje ciało, a nam tyle pięknych wspomnień po Tobie pozostało. Zawsze w naszych sercach pozostaniesz, Uczestniczyć w naszym życiu nie przestaniesz. Nasz kochany przyjacielu, Takich wspaniałych ludzi jak Ty jest niewielu. Wierzymy że jest Ci lepiej w niebie, pamiętaj ze my zawsze kochamy Ciebie!! "Jestem tego pewny, w głębi duszy o tym wiem, że gdzieś na szczycie góry wszyscy razem spotkamy się"
Zgłoś SPAM
|
|
|
|
|
|
|
|