Potrafiła wyczuć że jestem smutna...
Nawet w chorobie nie pamiętając gdzie się znajduje, kto kim jest.. jako jedyna potrafiła wyczuć, że jestem "smutna". Gdy płakałam nie raz skrycie ocierając łzy. Brakuje mi babci, a dziś obu.. gdyż druga babcia Marta odeszła dziś od Nas ;( Obyście wszyscy byli razem, cała zmarła rodzina wraz z pieskami Naszymi kochanymi..