Książki Pana Ryszarda były dla mnie natchnieniem, mobilizacją aby iść w zgodzie z marzeniami. To On umocnił mnie w przekonaniu, że warto próbować. Nie poddawać się. Wspaniałe treści, doskonała forma przekazu - trafiała w sam środek chłopięcego serca. Uwielbiałem Pana Ryszarda Grundmana. Niektóre jego książki czytałem po kilka razy.. Można powiedzieć, że też dzięki niemu dziś jestem pilotem. Spełniłem swoje młodzieńcze marzenia.. Pan Ryszard przekonał mnie, że to proste.. Trzeba tylko mocno chcieć. Nie zapomnę o Panu - Panie Ryszardzie...