Rysiu! Los bywa okrutny. W południe rozmawialiśmy przez telefon umówiliśmy
się na spotkanie a wieczorem ta straszna wiadomość od Izy. Patrzę na Twoje
zdjęcie z życzliwym spojrzeniem i wspominam. RIP
Strona KuPamięci wykorzystuje pliki cookie ("ciasteczka") w celu
zapewnienia dostępu do treści (więcej informacji).
Zmiana ustawień dotyczących przechowywania ciasteczek możliwa jest
bezpośrednio z poziomu Twojej przeglądarki.