Szukałam ciebie przez wiele , wiele lat i nie znalazłam I pewnego dnia to właśnie ty przyszedłeś do mnie Właśnie wtedy, gdy straciłam nadzieję. Powiedziałeś, że bardzo tęskniłeś Powiedziałeś, że kochasz Powiedziałeś, że chcesz się mną opiekować. Ale ja pamiętam, Ze opuściłeś mnie na tyle dni Wtedy byłam sama Wróciłeś, ale jakiś odmieniony, niby ten sam a jednak inny Teraz masz anielskie skrzydła Zrozumiałam, że nie jesteś człowiekiem Zrozumiałam, że teraz mieszkasz w niebie...Zrozumiałam że jesteś już ANIOŁEM.....szkoda że był to tylko sen. .....Kocham WAS bardzo mocno.....mama

......Ja Ciebie kocham! Świat się zmienia, Zakwita szczęściem od tych słów, I tak jak w pierwszych dniach stworzenia Przybiera ślubną szatę znów! A dusza skrzydła znów dostaje, Już jej nie ściga ziemski żal _ I w elizejskie leci gaje, I tonie pośród światła fal!. Adam Asnyk....A ja moje chłopaki cały czas Was kocham. Nie ma dnia żebym nie myślała o Was.

Szukałem Boga....... i nagle przyszedł nieoczekiwany jak żurawiny po pierwszym mrozie z sercem pomiędzy jedną ręką a drugą i powiedział: dlaczego mnie szukasz, na mnie trzeba czasem poczekać. Jan Twardowski.

... Dzisiaj to moja modlitwa ... * Karmić serce płaczem, Nie hamować łez. Ryczeć, płakać, spazmować. Najwidoczniej tak teraz musi być. * Łzy płynąc jak rzeka, Uspakajają i leczą. Są lekarstwem dla duszy i cichą modlitwą do Boga. * Ze łzami tworzą się myśli, o sensie życia, przywiązaniu, miłości. W głowie myśli biegną, a uczucia się kłębią. * To fakt: miłość serce uskrzydla, daje siły i cel. Bo kochać kogoś to najpiękniejsza rzecz. * Kochałam z całych sił tą włochatą istotkę. On chyba mnie też. Dlatego łzy potrzebne są jemu i mi. * Kochać i tracić. Tęsknić za tym co było i czekać na spokój. A łzy płyną i płyną i płyną. * ... Dzisiaj to moja modlitwa ... * * * autor wiersza- 1whiteangel3___

Szliśmy zawsze ramię w ramię. Dopóki śmierć Twoja przerwała nić. Teraz jesteś w Niebie wysoko I podpowiadasz mi - jak dalej mam żyć. Byliśmy ze sobą długie lata. Kochałam Cię bardzo - tak jak Ty mnie. Ja tu na ziemi jeszcze zostałam A Ty spoglądasz z nieba i śmiejesz się. Proszę więc Boga byś przyszedł do mnie . Gdy będę spała , albo drzemała .Byś porozmawiał, przytulił , powiedział....''.Danusiu ja czekam. Danusiu ja kocham , tęsknię i pamiętam."

Jak wiatr tak zmienny jest los człowieka, nikt nie wie co go jutro czeka. Jednych zasmuci,drugich rozweseli. Jednych połączy,drugich rozdzieli. Lecz wszystko mija idzie w zapomnienie, A w głębi serca zostaje wspomnienie... ..Kocham Was .  Odszedłeś tak nagle i płomień Twój zgasł, jasne Twe życie straciło pieśni tchnienie. Okrutny los obudził gorzki smutek w snach, zadał ciężki ból i w sercu zostawił cierpienie