KuPamięci.pl

Sebastian Jendyk


* 26.09.1976

 

+ 01.10.2011

Miejsce pochówku: Warszawa, cm. Bródzieński

,

woj. mazowieckie

 
Licznik odwiedzin strony
39626
Dodane ponad rok temu
Edyta
"Jeśli mnie przyjdzie odejść pierwszemu, Nie daj zachmurzyć się swemu niebu. I myśl uparcie, bez chwili wątpienia: To tylko zmiana, a nie rozstanie. Czym byliśmy – jesteśmy. Co mieliśmy – posiadamy. Jest wspólna przeszłość niezniszczalna teraz, Kiedy więc idziesz lasem, po którymśmy kroczyli, Lub próżno szukasz nad rzeką mego obok cienia, Albo zatrzymujesz się na szczycie w miejscu, Skąd zwykliśmy rozglądać się po łąkach, Czy też na widok czegoś bezwiednie szukasz mojej ręki, A gdy jej nie ma czujesz, jak rośnie w tobie smutek- Poczekaj. Przymknij oczy. Odetchnij. Wsłuchaj się w moje kroki w twoim sercu. Wcale nie odszedłem, ja dalej idę z tobą" Myślę o Was prawie każdego dnia Madziu...
Zgłoś SPAM
Edyta i Sebastian
Ci, co odchodzą, Wciąż z nami są. I żyją sobie Obok nas. Patrzą z miłością Na nasze dni I Czasem się śmieją Przez łzy. Co tu jest jawą, co snem, Kto tu istnieje, kto nie?? A może nas, tu nie ma nas, A oni są. Co tu jest prawdą, co nie, Po której stronie jest sens Bo jeśli tam, po co jest Ten nasz świat Ci, co odchodzą Wciąż z nami są. Czujesz ich pomoc, Gdy jest źle. Więc gdy z ciemnością Rozmawiasz, to ... Oni Cię widzą, Oni są. Co tu jest jawą, co snem ..
Zgłoś SPAM
Edyta i Sebastian
Czasem cicho ktoś odchodzi i świat ciemny nam się staje. Czasem cicho ktoś odchodzi, lecz naprawdę tu zostaje. W naszych myślach, w naszych sercach, w naszych najskrytszych marzeniach. Tu zostaje, jest wciąż obok i wciąż żyje we wspomnieniach... nikt nam nie powie, że to było konieczne odchodzą dobrzy ludzie, co nam pomogli w życiu wiele. I próżno wtedy pytać Boga, czemu odchodzą przyjaciele.. Lecz oni ciągle przecież żywi, Nadal wytrwale są wśród nas..Ich dusze przy nas pozostały,tylko ich ciała zabrał czas..
Zgłoś SPAM
Andrzej Kwietniewski
(obcy)
Dzisiaj 04.11.2011r dowiedziałem się o śmierci p.Sebastiana Jendyka. Miałem a nim jako klient punktu handlowego przy ul.Bartuyckiej dwukrotny kontakt.Rozmawiałem z nim telefonicznie ok miesiąca temu. Dzisiaj przyjechałem sfinalizować sprawę i zaskoczenie nie ma go w punkcie. Wspominam go jako b. życzliwego, kompetentnego i zaangażowanego handlowca profesjonalistę. Sympatyczny potrafił doradzić i nawiązać bezpośredni kontakt ze mną przypadkowym klientem. Wyrazy współczucia dla najbliższej rodziny. Niech odpoczywa w pokoju!
Zgłoś SPAM
Łukasz Jendyk
Chociaż odszedłeś,
Choć Cię już nie ma,
Dla nas żyć będziesz
Nadal wspomnieniem....
Zgłoś SPAM
Ryszard Lys
(kolega)
Madziu wyrazy wspolczucia. Szczere ubolewania i szczere kondolencje od Rysia , Doroty i Victori z Niemiec
Zgłoś SPAM
Teresa i Bronisław
Wiadomość o śmierci Twojego męża Madziu wstrząsnęła nami. Współczujemy Ci szczerze i przesyłamy wyrazy głębokiego żalu
Zgłoś SPAM
Edyta Bajan
...KIEDYŚ ZATRZYMAM CZAS
I NA SKRZYDŁACH JAK PTAK
BĘDĘ LECIAŁ CO SIŁ
TAM GDZIE MOJE SNY...


..żyłeś krótko - choć żyć chciałeś
Bóg Cię wezwał - iść musiałeś..

dzieli nas tylko czas Sebek...

Zgłoś SPAM
Maciej M yszyński
(teść)
Chociaż odszedłeś,
Choć Cię już nie ma,
Dla nas żyć będziesz
Nadal wspomnieniem....
Zgłoś SPAM
Krzysiek
O śmierci nie warto myśleć, bo ona bez naszej pomocy o nas myśli.
H. Sienkiewicz
Zgłoś SPAM
-
Powiadom znajomych
Imię i nazwisko:
Adres e-mail:
-
-
Magdalena Jendyk
04.10.2011