|
Sebastian Pławski
* 03.03.1978 + 22.04.2013
Miejsce pochówku: Cmentarz Giżycko, woj. warmińsko-mazurskie
|
|
|
|
|
Licznik odwiedzin strony 44808
|
|
|
|
Życzenia Radosnych Świąt Wielkanocnych wypełnionych nadzieją budzącej się do życia wiosny i wiarą w sens życia. Pogody w sercu i radości płynącej z faktu Zmartwychwstania Pańskiego oraz smacznego Święconego w gronie najbliższych osób
Zgłoś SPAM
|
...W pustym pokoju pali się lampka Wspomnień ogarek wiążący czas... Jeszcze niedawno był tu KTOŚ jeszcze... Lecz teraz... pustka... czyjś płomyk zgasł...
Zgłoś SPAM
|
3.03.14 ..!
Urodzinowe światełko pełne miłości...:"(!
Zgłoś SPAM
|
Cieszyłam sie tobą powtarzałam, ze mam dla kogo zyc. Nagle zadzwonil telofon, powidzieli ze to koniec, ze nie ma Cię pustka ogarneła me serce lzy płyna po mym policzku bo serce teskni. Ale wiem, ze ty na mnie patrzysz z gory i tez tesknisz. Nie wiem co tam robisz chociaz jestem ciekawa twego dalszego losu i pamietaj jedno Kochamy Cie wszyscy!
Zgłoś SPAM
|
Dla brata Kochany Bracie tak wiele bym chciała ci powiedzieć, lecz nie mogę tak wiele bym chciała ci pokazać, lecz nie mogę tak bym chciała cię przytulic, lecz nie mogę dlaczego? ponieważ nie ma cię tu opuściłeś naszą krainę za szybko miałeś tyle do zrobienia w naszej bajce lecz ten u góry zdecydował, że miałeś przyjść do niego, widocznie byłeś mu potrzebny i wierzę, że mimo mojego bólu, który noszę w sercu z powodu twego braku bycia razem z nami masz tam lepiej niż kiedykolwiek mogłeś mieć teraz pewnie trzymasz miejsce dla mnie i wierzę, że kiedyś jeszcze się spotkamy i to czego teraz nie mogę, będę mogła w dalekiej przyszłości
Zgłoś SPAM
|
BOŻE!!!!!!!!!!!!!!! JAK JA GO KOCHAŁAM ;((((((((((((((
Zgłoś SPAM
|
Na ustach uśmiech,a w sercu ból to jedna z najtrudniejszych życiowych ról.
Zgłoś SPAM
|
Wołam Cię , płaczę i krzyczę ..! Szukam Cię wciąż ..! SERCE BOLI I TĘSKNI! Gdy nocą pogasną światła wołam Cię znów Odszedłeś – Dlaczego ...? Czy tak chciał nasz Bóg ...? Bez Ciebie mój świat stracił sens już . Z tamtego świata nie wraca nikt już . Znów wołam krzyczę , zapomnieć nie mogę . Och jakże to boli , jaka pustka i smutek do serca się wkradł . W rozpaczy przeklinam cały mój świat . tak bardzo tęsknie, proszę Cię wróć;((( [*][*]
Zgłoś SPAM
|
Jedyne co teraz mogę to odwiedzać Cię na cmentarzu i modlić się za Ciebie:(
Ale to i tak nie zmniejszy bólu po Twojej stracie:(
Na zawsze w mojej pamięci,na zawsze...[*]
Zgłoś SPAM
|
Pod dębem wiekowym za cmentarną bramą, skończyła się droga i Twoje marzenia, obmywasz duszę nocną panoramą, rozpamiętując skończone cierpienia. Namiastka uśmiechu na Twej fotografii, góruje wyrazem wiecznego spokoju, jakim obdarzyć tylko śmierć potrafi, gdy czas w swym marszu zmusza do postoju. * Tylko my żywi pochylamy głowy, w zadumie drążąc sens tego istnienia, Ty ten scenariusz już miałeś gotowy, kroczył za Tobą z chwilą narodzenia. To był Twój wybór niekwestionowany, sąd nad słusznością nie do mnie należy, pewnie rozpaczą był zdominowany, mi pozostało w przeznaczenie wierzyć. * Żegnaj więc Bracie ale nie do końca, odnajdę Cię kiedyś w tym innym wymiarze, miłość braterska jak ogień gorąca, swoim płomieniem tę drogę mi wskaże. Dziś pośród kwiatów Ci znicze rozpalam, modlę się czasem myśląc o zbawieniu, i z każdą chwilą wciąż się stąd oddalam, by się rozpłynąć w zwykłym zapomnieniu... * Powstańcie zmarli, wieczność trwa, mieni się blaskiem waszych zniczy, refleksem w zimnych krzyżach gra, głosem rozpaczy w kwiatach krzyczy. Z mrocznych zaświatów ciągnie chłód, łzy roszą białe chryzantemy, niech się dokona wiary cud, nadzieję Bogu oddajemy...
Zgłoś SPAM
|
Dla brata Kochany Bracie tak wiele bym chciała ci powiedzieć, lecz nie mogę tak wiele bym chciała ci pokazać, lecz nie mogę tak bym chciała cię przytulic, lecz nie mogę dlaczego? ponieważ nie ma cię tu opuściłeś naszą krainę za szybko miałeś tyle do zrobienia w naszej bajce lecz ten u góry zdecydował, że miałeś przyjść do niego, widocznie byłeś mu potrzebny i wierzę, że mimo mojego bólu, który noszę w sercu z powodu twego braku bycia razem z nami masz tam lepiej niż kiedykolwiek mogłeś mieć teraz pewnie trzymasz miejsce dla mnie i wierzę, że kiedyś jeszcze się spotkamy i to czego teraz nie mogę, będę mogła w dalekiej przyszłości
Zgłoś SPAM
|
Śmierć, to tylko proste słowo... na opisanie brakuje nam słów... gdy nas spotyka, nie potrafimy zrozumieć tego, co się naprawdę stało... dlaczego to tak musi boleć? podobno każde cierpienie ma sens... przekonamy się...
Zgłoś SPAM
|
Jakie to życie jest krótkie... Jedno tchnienie a potem pustka -w sercu, w domu, w powietrzu i nawet jest w Twoim grobie... To była chwila, sekunda, moment... jak Bóg odebrał Ci mowę... Jak przestałeś widzieć i słyszeć piękny szum marznącej pogody... Ten las był Twoim lasem, ten dom był Twoim domem... a teraz... ślady zostały... Twoich i naszych dróg, zakrętów i mrugnięć...
Zgłoś SPAM
|
..."Nie mówcie tym, którzy stracili ukochanych, że "czas zagoi rany". Nie mówcie, że " Oni już nie cierpią". Najlepiej nie mówić nic. Czas tych ran nie uleczy. Pozostają, bo śmierć ukochanych jest też trochę, śmiercią nas samych; coś w nas umiera. Żyjemy, ale nic nie jest tak, jak było przedtem, już nie jesteśmy tacy sami....
Zgłoś SPAM
|
" Mój płacz i śmiech to właśnie TY, mój świt i zmierzch to właśnie Ty, czy to w pogodny dzień, czy to w deszczową noc jak w niespokojnym śnie powtarzam jedno wciąż. ... Bez Ciebie nie umiem żyć...."
Zgłoś SPAM
|
Bóg rozejrzał się po swoim ogrodzie i zobaczył puste miejsce. Spojrzał w dół z nieba i zobaczył twoją uśmiechniętą twarz. Położył swoje ramiona wokół Ciebie i wyszeptał: Chodź odpocząć, ... chociaż Ty nie miałeś jeszcze po czym odpoczywać .... Jego ogród musi być piękny,On wybiera tylko to co najlepsze. To złamało nasze serca, tracąc Cię miliony razy płakaliśmy i gdyby nasza miłość mogła Cię ocalić, nigdy byś od nas nie odszedł....
Zgłoś SPAM
|
Strata połowy serca jest jak strata połowy świata… Ból w sercu jest ciężarem prawie nie do uniesienia… Łzy są tak gorzkie…Dzień jest tak długi… Noc bezsenna…Tęsknota tak WIELKA.
Zgłoś SPAM
|
Czasem odchodzą nasze anioły, I nagle w miejscu staje czas, A z nimi cząstka nas odchodzi I wielki smutek marszczy twarz. Czasem na chwilę gaśnie słońce, Duszę wypełnia gęsty mrok, Nikną nadzieje i marzenia I w pustce ginie tęskny wzrok. Czasem odchodzą dobrzy ludzie, Co nam pomogli w życiu wiele I próżno wtedy pytać Boga, Czemu odchodzą przyjaciele. Lecz oni ciągle przecież żywi, Nadal wytrwale są wśród nas, Ich dusze przy nas pozostały, Tylko ich ciała zabrał czas.
Zgłoś SPAM
|
Ostatnią drogę przez życie przeszedłeś sam . Odszedłeś w momencie mniej spodziewanym . Nie ten czas, nie to miejsce . Dużo łez, niewypowiedzianych słów . Na ciele martwym, żywych kwiatów pęk . Pożegnanie ostatnie - bez powiedzianych słów . Kolejna śmierć, kolejna znicz, kolejne łzy . To wszystko prawdą nie może być ... - A jednak ... Odszedłeś
Zgłoś SPAM
|
Nie ma nic bardziej bezwzględnego od śmierci i nic bardziej bolesnego od ostatniego pożegnania...
Zgłoś SPAM
|
Taki kochany,taki dobry!!!! Przez tyle lat byliśmy razem,a mój Sebuś zawsze taki opanowany,spokojny.Zawsze miał na wszystko czas i powtarzał Aniuś-Kotku spokojnie,zdążymy.Jakie to życie jest, że dwoje ludzi o tak różnych charakterach,potrafiło się ze sobą dogadać i obdarzyć tak Wielką Miłością!!!
Zgłoś SPAM
|
Tak bardzo oczu Twoich mi brak Ust gorących wciąż czuje smak Dotyku dłoni tak pragnę dziś Me serce, co noc o Tobie śni I cierpi, i tęskni w rozłące tej Jak bardzo chciałbym zobaczyć cię! Choć przez chwile, choc jeden raz Niechaj powróci wspaniały czas,-Gdy nikt i nic nie dzieliło Nas… Kiedy nieważny był cały świat,-Kiedy dla siebie tylko byliśmy I zawsze mogłam przytulić się.
Zgłoś SPAM
|
Łzy wciąż płyną,serce pęka,brak tu szczęścia i miłości brak tu Twojej Obecności
Zgłoś SPAM
|
TĘSKNIĘ SERCE MOJE.. "Gdybym wiedziała, że są to ostatnie minuty, kiedy cię widzę, powiedziałabym "kocham cię". Zawsze jest jakieś jutro i życie daje nam możliwość zrobienia dobrego uczynku, ale jeśli się mylę, i dzisiaj jest wszystkim, co mi pozostaje, chciałabym Ci powiedzieć jak bardzo cię Kocham i że nigdy cię nie zapomnę."
Zgłoś SPAM
|
Jak mam wyrazić ból i rozpacz, Jak mam opisać to co czuję, Kiedy tęsknota wciąż poraża, Kiedy bezsilność paraliżuje. Jak mam uśmiechać się do ludzi, Kiedy mi wcale nie do śmiechu. Jak mam rozmawiać, jak pracować, Tak bardzo chciałabym się schować. Tak czasem chciałabym gdzieś zniknąć I nic nie musieć, nie udawać.Wystarczyłoby mi tylko z Tobą porozmawiać
Zgłoś SPAM
|
BOŻE..!!!!Dlaczego mi GO zabrałeś?Dlaczego nie dałeś NAM się sobą cieszyć?MOJA MIŁOŚĆ-MOJA JEDYNA MIŁOŚĆ...Jak dalej żyć???
Zgłoś SPAM
|
Dlaczego to zrobiłeś? Odszedłeś bez pożegnania... Dlaczego to zrobiłeś odszedłeś bez wahania zabrałeś wszystko co dobre radość, szczęście i sny a zostawiłeś nam wszystkim smutek, rozpacz, tęsknotę i łzy tak bardzo serce boli bo nie ma Cie już z nami i nie mam się już z kim podzielić wspomnieniami serce moje krwawi i z oczu leją się łzy Nie powinieneś tam leżeć, Ty powinieneś tu być i żyć...
Zgłoś SPAM
|
DLA CIEBIE BRACISZKU : Odszedłeś. Dlaczego tak nagle? Dlaczego bez ostrzeżenia? Dlaczego zwinąłeś żagle? W mym sercu pełno cierpienia Odszedłeś. Płakałam, czekałam Że przyjdziesz, że mnie pocieszysz Przyszedłeś. Już Cię widziałam Już czułam, że przy mnie Jesteś Przyszedłeś lecz nie umiałam Dotknąć, przytulić, zatrzymać Przyszedłeś tak Cię kochałam Pozostało mi tylko wspominać Dlaczego okrutna śmierci Dlaczego zabrałaś mi szczęście Dlaczego z tą swoją podróżą Musiałaś trafić w to miejsce Dlaczego właśnie Jego Dlaczego właśnie to Serce Dlaczego to Jemu wieka Zamknęłaś choć Chciał żyć jeszcze. A teraz tylko wciąż słyszę Braciszku w mym sercu, jak wymawiasz słowa… Odchodzę od Was moi mili Nie czekam dłużej ani chwili Nie czekam na brawa, oklaski Niedługo przysypią mnie piaski Chcę, abyście mnie pamiętali I nadal mnie kochali Swe szczęście odszukali Ogrom miłości zaznali Choć mnie przysypią ziemie Miłości nie pogrzebię Miłość zostawię z wami Abyście się kochali Choć ja w ciemności ruszam Zostanie moja dusza W myślach Waszych zostanę I kochać Was nie przestanę Świat ziemski mój dobiegł końca Przede mną droga lśniąca Droga ta powrotu nie ma Bo jest to droga zapomnienia…
Zgłoś SPAM
|
Odeszłeś na drugą stronę życia – zgasłeś we śnie jak świeca zdmuchnięta przez wiatr. Nie ma Ciebie wśród nas – choć tęskno nam za Tobą. Po tamtej stronie chmur jest inny lepszy świat. Jasne anioły utuliły Cię do wiecznego snu, a Ty uśmiechasz się zza nieba kręgu, bo kiedyś gdy skończy się świat razem – kochany braciszku – spotkamy się wśród jasnych nieba łąk.
Zgłoś SPAM
|
"...A miało być tak pięknie Miało nie wiać w oczy nam I ociekać szczęściem Miało być "sto lat! sto lat!..." Nadal bardzo ciężko mi w to uwierzyć... Wciąż mam wrażenie, że wyjechałeś gdzieś daleko i niebawem wrócisz.
Zgłoś SPAM
|
W pamiętaniu, we wspomnieniu, w rozmyślaniu, w rozmodleniu W każdej chwili i w oddechu, W tańcu, w biegu i w uśmiechu We łzach wszystkich, w kwiatach, w tęczy i w tęsknocie, która męczy wszędzie jesteś, w każdym drgnieniu We mnie całej, w moim śnieniu Jesteś zawsze, zawsze będziesz moja miłość z Tobą wszędzie...
Zgłoś SPAM
|
Są Ludzie koniecznie potrzebni - bez których radość staje się goryczą - bez których słońce ocieka czerwienią śmiertelnej tęsknoty - Ludzie, po których miejsca krzyczą....
Zgłoś SPAM
|
Tyle spraw niezałatwionych Tyle nieodkrytych dróg Tyle marzeń niespełnionych Ciągle pytam gdzie był Bóg Czemu swoją boską mocą Nie pochylił koron drzew Czemu boskim swym oddechem Nie odgonił gęstych mgieł Gdzie mam złożyć zażalenie Gdzie mam skargę swoją wnieść Gdzie zmartwiałe złożyć serce Kiedy już zabrakło łez
Zgłoś SPAM
|
|
|
|
|
|
|
|