|
Stanisław Kocan
* 28.08.1946 + 26.03.2007
Miejsce pochówku: CMENTARZ ŚWIĘTEGO JÓZEFA - ALEJA ZASŁUŻONYCH , woj. łódzkie
|
|
|
|
|
Licznik odwiedzin strony 51873
|
|
|
|
Skierniewice
https://akademia.cekis.pl/blekitni-skierniewiccy-bigbitowcy-z-szalonych-lat-60/
Zgłoś SPAM
|
Pamięć zawsze pozostanie...
Staszek Kocan był inspiracją. Uczył dzieci i młodzież gry na gitarach, instrumentach klawiszowych. Założył zespół Błękitni. Stanisław Kocan to historia Skierniewic.
Zgłoś SPAM
|
|
|
To nie będzie „ranking najlepszych płyt” polskiej sceny muzycznej. Muzyka to nie sport, gdzie wygrywa ten, który zdobył najwięcej punktów, był najszybszy, najsilniejszy, lub jeszcze jakiś inny „naj”. Dlatego nie znajdziecie tutaj gwiazdek, punktacji ani miejsc. Stasiu wygrywał w "sporcie" muzyki.
Zgłoś SPAM
|
Urodziłeś się tak nie dawno, a teraz jesteś tak daleko od naszej szkoły Prusa.
Też przyjdziemy do Ciebie.
Zgłoś SPAM
|
Twoje akordy to jak wszystkie cztery pory roku...
Zgłoś SPAM
|
To były wspaniałe czasy jak w WDK Stasiu Kocan, Zbigniew Gniado tworzyli profesjonalny zespół muzyki rozrywkowej. Koncertowaliśmy w dawnym DDR, a dokładnie w Gerze. Czasy się nie wrócą. Staszku, wspominamy Cię.
Zgłoś SPAM
|
Pamiętam dobrze występy Błękitnych.Wspominam Janusza, Staszka, Dankę i Martę .
To byli mniej więcej moi rówieśnicy,poznaliśmy się jeszcze w szkole podstawowej.
Zgłoś SPAM
|
Wspominam miłe czasy z lat 60-tych Staszku.
Zgłoś SPAM
|
Miłe wspomnienia z lat szkolnych pamiętam do dziś.
Zgłoś SPAM
|
|
KULTURA
Skierniewice WDK 1985
Zgłoś SPAM
|
|
|
|
Odszedł nie w zapomnienie
Już minęło 6 latek jak zniknąłeś z naszego klubu.
My Cię pamiętamy.
Zgłoś SPAM
|
Piękne wspomnienia kapel z tamtych lat na youtube
Zgłoś SPAM
|
Skierniewickie Święto Kwiatów Owoców i Warzyw lata 1977-1982
Grali praktycznie na każdym Święcie
Zgłoś SPAM
|
Błękitni
Błękitni niekwestionowany zespół w tamtych czasach
Zgłoś SPAM
|
|
|
|
U ciebie pobierałem naukę gry na gitarze basowej. W Klubie Oaza w latach osiemdziesiątych na sali przy telewizorze Rubin oglądaliśmy zespoły rockowe na kasetach video. Jak pamiętam to były Saxon, AC/DC.
Zgłoś SPAM
|
|
Wspominam kolegę z dawnych lat.
Zgłoś SPAM
|
Woodstock 1969
I got a Black Magic Woman. I got a Black Magic Woman. Yes, I got a Black Magic Woman, She's got me so blind I can't see; But she's a Black Magic Woman and she's trying to make a devil out of me. Don't turn your back on me, baby. Don't turn your back on me, baby. Yes, don't turn your back on me, baby, Don't mess around with your tricks; Don't turn your back on me, baby, 'cause you might just wake up my magic sticks. You got your spell on me, baby. You got your spell on me, baby. Yes, you got your spell on me, baby, Turnin' my heart into stone; I need you so bad, Magic Woman I can't leave you alone. Tłumaczenie Mam czarną magiczną kobietę. Mam czarną magiczną kobietę. Tak, mam czarną magiczną kobietę. Ona oślepia mnie tak bardzo, że ja nie widzę; Ale ona jest czarną magiczną kobietą I ona próbuje wypędzić diabła ze mnie. Nie odwracaj się do mnie plecami. Nie odwracaj się do mnie plecami. Tak, nie odwracaj się do mnie plecami. Nie pogub się w swoich sztuczkach Nie odwracaj się do mnie plecami Bo [tylko] Ty może obudzić moje magiczne pałeczki. Ty zaczarowałaś mnie, kochanie. Ty zaczarowałaś mnie, kochanie. Tak, ty zaczarowałaś mnie, kochanie. Zamieniłaś moje serce w kamień; A ja potrzebuję cię tak bardzo Magiczna kobieto, nie mogę zostawić cię samej. Stanisław uwielbiał tą piosenkę Santany. Bombowo grali z Grześkiem Rożkiem, Ś.P.Jankiem Małaszkiewiczem i Danką Kocan.
Zgłoś SPAM
|
Rok 1971
Mimozami jesień się zaczyna Złotawa, krucha i miła To ty, to ty jesteś ta dziewczyna Która do mnie na ulicę wychodziła Od twoich listów pachniało w sieni Gdym wracał zdyszany ze szkoły A po ulicach w lekkiej jesieni Fruwały za mną jasne anioły Mimozami zwiędłość przypomina Nieśmiertelnik żółty październik To ty, to ty moja jedyna Przychodziłaś wieczorem do cukierni Z przemodlenia, z przeomdlenia senny W parku płakałem szeptanymi słowy Młodzik z chmurek prześwitywał jesienny Od mimozy złotej, majowy Ach z czułymi przemiłymi snami Zasypiałem z nim, gasnącym o poranku W snach dawnymi bawiąc się wiosnami Jak tą złotą, jak tą wonną wiązanką
Zgłoś SPAM
|
Dla Stasia Ian Gillan: Gut Reaction Motörhead: Ace Of Spades Vixen: Tangerine Gary Moore: Nuclear Attack Hard Rain: When The Good Times Come Hanoi Rocks: Tragedy Alaska: S.O.S. Robin George: Heartline Thunder: Don't Wait Up Anthrax: Bring The Noise The Almighty: Do You Understand? Venom: Welcome To Hell G//Z/R: Drive By Shooting Hawkwind: Silver Machine Black Sabbath: Paranoid Alice Cooper: Brutal Planet Uriah Heep: The Wizard Girlschool: Race With The Devil Magnum: Sacred Hour Little Angels: All Roads Lead To You Quireboys: Hey You Yes: New State Of Mind Nazareth: Hair Of the Dog Dio: Fever Dreams UFO: Doctor Doctor Big Country: I'm Not Ashamed Paul Rodgers: The Hunter Diamond Head: Starcrossed (Lovers Of The Night) Asia: Heat Of The Moment
Zgłoś SPAM
|
Ks. Jan Twardowski O stale obecnych Mówiła że naprawdę można kochać umarłych bo właśnie oni są uparcie obecni nie zasypiają mają okrągły czas więc się nie spieszą spokojni ponieważ niczego nie wykończyli nawet gdyby się paliło nie zrywają się na równe nogi nie połykają tak jak my przerażonego sensu nie udają ani lepszych ani gorszych nie wydajemy o nich tysiąca sądów zawsze ci sami jak olcha do końca zielona znają nawet prywatny adres Pana Boga nie deklamują miłości ale pomagają znaleźć zagubione przedmioty nie starzeją się odmłodzeni przez śmierć nie straszą pustka pełną erudycji nie łączą świętości z apetytem bliżsi niż wtedy kiedy odjeżdżali na chwilkę przechodzą obok z niepostrzeżonym ciałem ocalili znacznie więcej niż duszę
Zgłoś SPAM
|
Wszyscy odchodzimy kiedyś...
Zgłoś SPAM
|
Ku pamięci w 5 rocznicę odejścia.
Zgłoś SPAM
|
|
|
|
Tyle wspomnień z wielu lat, miesięcy i dni.
Zgłoś SPAM
|
|
|
|
|
|
|
|