|
Stanisław Pyrka
* 22.01.1925 + 22.04.2013
Miejsce pochówku: Warszawa, cm. w Wilanowie, woj. mazowieckie
|
|
|
|
|
Licznik odwiedzin strony 10716
|
|
|
|
Dziadziu Kochany, dziś kiedy płaczemy i cierpimy wraz z Olą, proszę Cię abyś zaopiekował się Naszą Mamą, która od Nas odeszła... Jesteście już pewnie razem, kochany Dziadziu, ale ja się tak bardzo o Nią martwię, daj mi proszę jakiś znak, że wszystko jest w porządku...
Zgłoś SPAM
|
Czas mija...
Dziadzi kochany! To już miesiąc jak Ciebie nie ma... Tęsknimy bardzo i każdego dnia walczymy z pustką jaką po sobie zostawiłeś. Łzy płyną oczy pieką a serce krwawi, czasami budzę się w nocy i płaczę mając nadzieje, że to tylko zły sen, że rano przyjdę do Ciebie i jak zawsze i powitasz mnie Naszym radosnym powiedzonkiem... Jedenaście białych róż dla Ciebie Kochany Dziadziu....
Zgłoś SPAM
|
Dziadku tak mi ciężko... Nieustannie o Tobie myśle. Nie minął jeszcze miesiąc a ja czuje jak byłyby to lata. Tesknie za Tobą bardzo. Wiem, że byś nie chciał abym płakała ale łzy same płyną... Dziękuje Ci Kochany Dziadziu, że przychodzisz do mnie we śnie... Kocham Cię...
Zgłoś SPAM
|
Mrok nocy
Pęd dnia codziennego pozwala choć na chwilkę zapomnieć. Zapomnieć o pustce i Twojej nieobecności... Zapomnieć o tym, że jesteś już niedostępny dla Naszych oczu, uszu dla Naszego dotyku... Najgorsze są noce i wieczory. Przychodzi chwila refleksji... Wyobraźnia płata figle... Mam wrażenie,że siedzisz na wersalce, na krześle w kuchni, że przechadzasz się po mieszkaniu... I wtedy przychodzi mroczna rzeczywistość. Nie ma Cię. Nigdy Cię już nie przytulę, nie pogłaszczę po plecach, nie wymasuję obolałych ramion... Nigdy nie usłyszę Twojego głosu, nie poczuje dotyku... Ta świadomość odbiera nadzieje, wywołuje ból i cierpienie, odbiera sens dalszego życia... Bez Ciebie.. Modlitwa jest ukojeniem, dodaje sił i umacnia nadzieje, że choć Cię nie widzę to jesteś przy mnie. Zawsze już będziesz. Jesteś nieodłączną moją cząstką. Kiedyś się spotkamy i czule uściskamy. I już nic i nikt Nas nie rozłączy kochany Dziadziu.... . Kalinka
Zgłoś SPAM
|
Jedenaście białych róż dla Ciebie Dziadziu
Kochany Dziadziu, tęsknie bardzo czuję pustkę. Serce się raduje na samą myśl, że już tam na mnie czekasz. Nie boję się, nie boję bo wiem, że tam jesteś i czuwasz nademną. Nie pozwolisz aby stała mi się krzywda. Nic już Ciebie nie boli, już nie cierpisz. Zostawiłeś w moim sercu coś czego słowami nie da się opisać. Mądrość życiową, wartości. Pamiętam Twoje wojenne opowieści, żarty, Twój ciepły uśmiech i rady życiowe. Na zawsze będziesz w moim sercu....
Zgłoś SPAM
|
Dom jest taki pusty... Bez Ciebie... Życie stało się jedym wielkim wspomnieniem... Sięgam pamięcią jak byłeś z Nami. Żartowałeś, śmiałeś się i rozmawiałeś. Od kiedy sięgam pamięcią zawsze byłeś... Wraz z Tobą umarła część mnie. Niż nigdy nie będzie tak jak dawniej. Moim marzeniem jest aby moje dzieci miały tak wspaniałego Dziadka jak ja miałam. Bardzo Cię kocham i tęsknie..
Zgłoś SPAM
|
|
|
|
|
|
|
|