|
Staś Gajda
* 04.02.2004 + 31.01.2013
Miejsce pochówku: cmentarz Żabikowski w Luboniu , woj. wielkopolskie
|
|
|
|
|
Licznik odwiedzin strony 79193
|
|
|
|
Nieważne,czy rok minął, dzień, miesiąc, czy też lata, gdy odszedł ktoś... na zawsze, to tracisz cząstkę świata. I cząstkę samej siebie, bo żyjesz już inaczej, choć wstajesz co dzień rano, choć śmiejesz się i płaczesz. Świat wygląda tak samo, choć tyle się zmieniło... Nic już się nie powtórzy, nie będzie już, jak było... Cóż zostało nam dzisiaj? Wspomnienia, ten czas, te chwile. To dużo... czy może niewiele... aż tyle, czy tylko tyle...
Zgłoś SPAM
|
15 12 2017r.
*+*+*+*+
ŚWIATEŁKO DLA CIEBIE ANIOŁECZKU
Zgłoś SPAM
|
"Bose aniołki siedzą na chmurkach, A każdy lekko jak piórko fruwa I każdy czuwa, cichutko czuwa Nad tatą, który płakać nie umie, nad siostrą, która nic nie rozumie, Także nad babcią smutną czasami I swoją mamą - osnutą łzami I każdy woła cicho z daleka: mamo już nie płacz, mamo ja czekam..."
Zgłoś SPAM
|
31 styczeń
Tak ciężko rodzicom żegnać dzieci...Ale Oni są już w innym, lepszym świecie, gdzie nie ma cierpienia, bólu i łez...
Zgłoś SPAM
|
STASIU Naszykowane dla Ciebie ramiona tulą dziś wielkie cierpienie Serce bijące z radością Złamane dziś wielką boleścią Zmysły za Tobą stęsknione Dziś pustką są wypełnione Jak trudne staje się istnienie Gdy musisz być tylko wspomnieniem....
Zgłoś SPAM
|
I nie ma co już łudzić się że żal nasz kiedyś minie. No chyba że,gdy spotkamy się w Niebiańskiej krainie.....
Zgłoś SPAM
|
Nie stój nad mym grobem i nie roń łez. Nie ma mnie tam; nie zasnąłem też. Jestem tysiącem wiatrów dmiących. Jestem diamentowym błyskiem na śniegu lśniącym. Jestem na skoszonym zbożu światłem promiennym. Jestem przyjemnym deszczem jesiennym. Kiedy tyś w porannej ciszy zbudzony Jestem ruchem - szybkim, wznoszonym, Ptaków cichych w locie krążących Jestem łagodnym gwiazd blaskiem nocnym. Nie stój nad mym grobem i nie roń łez. Nie ma mnie tam; nie zasnąłem też. Nie stój nad mym grobem i nie płacz na darmo. Nie ma mnie tam. Ja nie umarłem." Mary Frye
Zgłoś SPAM
|
Drugi rok jest gorszy Znacznie gorszy kochanie Drugi rok i to ciągłe Dziwne na coś czekanie. Czekanie, że coś się zdarzy Że boleć może przestanie. Niby normalne zajęcia A w środku to czekanie. Może na to, że wrócisz Po schodach wbiegniesz wesoło Że opowiadać zaczniesz Co tam z planami, ze szkołą Czekanie na telefon, na jakiś znak, na spotkanie, Na słowa, że mam się nie martwić Na to co już się nie stanie. (autor: Halina Surmacz)
Zgłoś SPAM
|
Pewnego dnia niespodziewanie pojawia się smutek, nieproszony przez nikogo. Serce ściska potworny ból. oczy,przepełnione łzami tracą swój blask. Wciąż jest kogoś brak. Puste krzesełko, pusty pokój, miejsce przy stole. Tylko wspomnienia pozostają na fotografiach. Twoja linia życia nagle się przerwała, pozostawiając nas wszystkich w potwornym bólu. Kocham Cię najbardziej na świecie.
Zgłoś SPAM
|
Bóg nie zsyła nam rozpaczy aby nas zabić, lecz by nowe pobudzić w nas życie
Herman Hesse
Zgłoś SPAM
|
Nie płacz
Nie płacz kochana mamo. Ja patrzę na Ciebie co rano. Jak tylko oczka otworzę i skrzydła anielskie rozłożę to zaraz lecę do Ciebie pomimo, że jestem tu - w Niebie. Lecę, by Ciebie utulić,do serca mego przytulić, głaskać Twe włosy rozwiane i skleić serce złamane. Znajdziesz mnie w listku na drzewie i wiatru ciepłym powiewie. I w jasnym słońca promieniu, i w ptaku, co siadł na ramieniu. W Tatrach i szumie morza, w tęczy łuku, barwnym jak zorza, w tatusia czułym uścisku, bo jestem tak bardzo blisko... I śpiewam Ci liści szelestem i kocham - przy Tobie jestem w zachodzie i wschodzie słońca Ja będę z Tobą do końca.
Zgłoś SPAM
|
Nie płacz
Jej niespokojne spojrzenie Chorego syna osłania, Który nie ma już sił Ze śmiercią walczyć. Gdyby tylko mogła, Swoje życie oddałaby, Aby on mógł żyć - I być duszą jej serca. Jej każdy drobny ruch mówi: Synku, kocham Ciebie, Synku, nie odchodź, Synku, nie zostawiaj matki. - Mamusiu, nie płacz! Nie mam już siły W sobie życia zatrzymać, Nie mam siły pozostać. - Mamusiu, nie płacz! Wiem, że umieram - Zawsze z tobą będę. Zawsze będziesz o mnie pamiętać. - Mamusiu, nie płacz! Już niedługo będziemy razem. Tam nie ma śmierci i chorób - Tam jest miłość i radość. Ks. Lucjan Szczepaniak
Zgłoś SPAM
|
Z melodią przez życie
Wśród wszystkich moich pięknych wspomnień ukochany Wnuczku Stasiu chwile z Tobą spędzone sa najpiekniejsze i nigdy ich nie zapomnę. Nasze wspólne, częste śpiewanie pieśni kościelnych, kiedy w jasną spokojną noc, cichą noc spogladam na niebo pełne gwiazd.Druga ulubiona twoja pieśń to przepiękna Barka. Aniołku Stasiu miałeś wówczas zaledwie 3 latka. Jest jedno pewne my w dalszym ciągu spiewamy razem Babcia Irka
Zgłoś SPAM
|
Nie mówcie tym, którzy stracili ukochanych, że „czas zagoi rany", nie mówcie, że „oni już nie cierpią". Najlepiej nie mówcie nic. Czas tych ran nie leczy. Pozostają, bo śmierć ukochanych jest też trochę śmiercią nas samych: coś w nas umiera. Żyjemy, ale nic nie jest tak, jak było przedtem, już nie jesteśmy tacy sami. (ks. A. Boniecki )
Zgłoś SPAM
|
Daj nam wiarę, że to ma sens. Że nie trzeba żałować przyjaciół. Że gdziekolwiek są - dobrze im jest, Bo są z nami choć w innej postaci. I przekonaj, że tak ma być, Że po głosach tych wciąż drży powietrze. Że odeszli po to by żyć, I tym razem będą żyć wiecznie
Zgłoś SPAM
|
Melodia niecała
"Wiem, że jesteś, że gdzieś TAM istniejesz I że rozumiesz dlaczego Wierzę, że nic się bez celu nie dzieje Tyle spotkało nas złego Żyję nadzieją, że znów się spotkamy A wtedy światu wybaczę Żyję nadzieją, że nie brak Ci mamy Nie mogę myśleć inaczej Niewiele tak czasu nam było dane Zaledwie dziewięć latek To jakby nuty raz tylko zagrane Fragmentu Twojej melodii Lecz ja nauczyłam się ich na pamięć I będę po cichu nucić Czasami tylko mój głos się załamie Bo wiem, że nie możesz wrócić".
Zgłoś SPAM
|
Stasiu
Kochany Stasiu! Po czasie bólu i męki cierpienia
Pan Bóg powołał Ciebie do Nieba.
Dał znak zapachem fiołków, Że jesteś wśród Aniołków.
Bądź szczęśliwy w tym Bożym Niebie <br> A my, tu na ziemi, wciąż kochamy Ciebie.
Zgłoś SPAM
|
Tak trudno powiedzieć zwykłymi słowami jak smutno nam Stasiu, że nie ma Cię z nami. Zostawiłeś ślad w sercu każdego, bo miałeś w sobie coś wyjątkowego. Choć bardzo tak wszyscy za Tobą tęsknimy, uśmiechasz się z nieba do swojej rodziny i chociaż w ich życiu to chwila zwątpienia, to miejsce, gdzie jesteś to świat bez cierpienia. My wszyscy powoli tam także zmierzamy, we ałaściwym czasie z Tobą się spotkamy.
Zgłoś SPAM
|
„Czuwajcie, bo nie wiecie, kiedy Pan wasz przybędzie” (por. Mt 24, 42) - te słowa przypominają nam ostateczne wezwanie, które nastąpi wówczas, kiedy Pan zechce. Kochany Stasiu, dla ciebie ta chwila już nastała i jesteś teraz w Domu Boga Ojca twego. Dziś pamiętam doskonale kiedy zacząłeś walkę walkę z życiem i śmiercią w chorobie którą tak dzielnie znosiłeś, byliśmy w tej walce razem od samego początku aż do ostatniej chwili. W pamięci pozostanie chwila kiedy podarowałem ci różaniec Jana Pawła II który przekazał nam kard.Stanisław Dziwisz kiedy w podziękowaniu otrzymałem twoja fotografie na której jesteś i pozostaniesz na zawsze uśmiechnięty a dla mnie pozostała jedyna pamiątka twego ziemskiego pielgrzymowania. Kochany Stasiu mały a jednak wielki „kolejarzu” w pamięci pozostanie wspólna zabawa z tobą tą cudowną lokomotywa jaka posiadałeś tutaj J teraz w niebie będziesz woził lokomotywą miłości. Pozostawiłeś nam wiele pokazałeś jak żyć w ocenie świętości i w tej ocenie odchodziłeś odchodziłeś od nas z Jezusem Chrystusem. Twoje ziemskie pielgrzymowanie dobiegło kresu ale wieczne narodziny dla nieba dopiero się rozpoczęły. Stasiu pozostaniesz w pamięci na zawsze, myślach i modlitwie. Gdyby tak można było cofnąć czas. Gdyby tak można było rozmawiać z tobą. Gdybyśmy zrozumieli Cię. Być może Twoje serce pokonało by tę ciężką próbę. Pozostaje nam tylko zapewnić Cię Stasiu, że będziesz w naszych sercach na zawsze. To wspomnienie o tobie pragnę zakończyć słowami św.Franciszka Salezego: „Życie to czas, w którym szukamy Boga. Śmierć to czas, w którym Go znajdujemy. Wieczność to czas, w którym Go posiadamy”. Na zawsze w mej pamięci
Zgłoś SPAM
|
Kochany Staśku. Odszedłeś i zostawiłeś pustkę w naszych sercach. Sami nie mieliśmy dzieci, dlatego całą miłość przelaliśmy na Ciebie. Pamiętasz spacery z wujem, wypady do kina, do zoo. To były najwspanialsze chwile móc trzymać Cię za małą rączkę i widzieć iskierki radości w Twoich niebieskich oczkach. Byłeś, jesteś i będziesz naszą największą radością. Kochamy Cię baaaaaardzo mocno.Będziemy pamiętać do końca naszych dni. Wujek Edziu i Magda
Zgłoś SPAM
|
Kochany Stasiu, mój pierwszy najstarszy wnuczku, przez całe swoje za krótkie życie byłeś najważniejszym Człowiekiem w moim życiu. Nikt mi Ciebie nie zastąpi. Każdą chwilę, spędzoną z Tobą będę wspominać ze łzami w oczach. Łzy te jednak może osuszyć świadomość, że jesteś w Niebie, nic Cię nie boli i patrzysz na nas wszystkich z góry tymi ślicznymi oczkami oraz uśmiechasz się do wszystkich. Kocham Cię najbardziej na świecie. Twoja babcia
Zgłoś SPAM
|
Śpij spokojnie i opiekuj się bliskimi Osobami, bo Oni tak bardzo tęsknią za Tobą...
Zgłoś SPAM
|
|
|
|
|
|
|
|