|
Stefan Karol Gliński
* 23.06.1983 + 30.12.2009
Miejsce pochówku: Cmentarz Powązkowski, woj. mazowieckie
|
|
|
|
|
Licznik odwiedzin strony 102868
|
|
|
|
Tęsknota...
,,Tęsknoty mnie ujarzmił dotyk
Musnął pamięcią tamtych ludzi
Których to czas na moment usnął
By właśnie we mnie się przebudzić.''
Cytat z Dotyku Tęsknoty
K.C. Buszmana
Zgłoś SPAM
|
Czasem pod szronem jeden kwiat ginie,gdy z drugim słońce się pieści.Czemu na świecie w jednej godzinie tyle się szczęścia i bólu mieści ....Niech płomień świecy pali się bez końca dla Ciebie Stefanie.
Zgłoś SPAM
|
23.06.2014
A ja Ci dzisiaj Moje Dziecko Przyniosę kwiaty najpiękniejsze A ja Cię dzisiaj Moje Dziecko utulę w myślach skromnym wierszem. A ja dziś światło Ci zapalę I kołysankę cicho zaśpiewam I chociaż poczta nie dochodzi Mój śpiew doleci dziś do nieba a ja Ci dzisiaj Moje Słońce Przyniosę swoje serce w darze Serce zranione, obolałe Bez oczekiwań i bez marzeń. Wiersz Haliny Surmacz .
Zgłoś SPAM
|
26 maj
"Jak to wszystko Panie wymyśliłeś, jak misternie wszystko postwarzałeś Jedną tylko sprawę zaniedbałeś, tylko o tym Panie zapomniałeś Gdzie telefon dla mnie jest do nieba? Gdzie ten numer, żeby z synkiem porozmawiać? Żebym mogła Mu przypomnieć codzień, że na siebie w niebie ma uważać. Żebym mogła chociaż raz zadzwonić, i upewnić się czy jest szczęśliwy. Czy na pewno po ogrodach biega? Czy na pewno złote jabłka zrywa? Gdzie ten numer jest do nieba, dobry Panie? I w kolejce bym czekała bez szemrania, żeby tylko móc usłyszeć z tamtej strony: już niedługo moja mamo do spotkania
Zgłoś SPAM
|
18.05.2014
Niech nasza droga będzie wspólna. Niech nasza modlitwa będzie pokorna. Niech nasza miłość będzie potężna. Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.Św.Jan Paweł II
Zgłoś SPAM
|
Wielkanoc to czas otuchy i nadziei. Czas odradzania się wiary w siłę Chrystusa i drugiego człowieka. Życzę, aby Święta Wielkanocne przyniosły spokój oraz wzajemną życzliwość.Niech Zmartwychwstanie które niesie odrodzenie napełni Was pokojem i pozwoli z ufnością patrzeć w przyszłość.Dziękuję za wspólne trwanie przy naszych Aniołach.Pozdrawiam serdecznie.
Zgłoś SPAM
|
Kochany Stefku! Sam wiesz, że byliśmy najbliższymi przyjaciółmi. To się nie zmieniło. Szkoda, że już Cię nigdy nie zobaczę usmiechniętego. Uwielbiałam ten Twój zaraźliwy uśmiech. Szkoda, że się już nigdy serdecznie nie uściskamy... Za szybko odszedłeś...
Zgłoś SPAM
|
Love
It's hard.. realizing someone so full of life no longer is living. You will always and forever be in our hearts!
Zgłoś SPAM
|
5/2
Stefek.. I don't know where to begin. I'm so thankful for knowing you, for having been a part of your life. You lived your life, followed your dreams.. You are a true inspiration. When I think of you, I feel both sad and happy. Im still having problems understanding how fragile life is. And then I see your smile, and in someway.. I feel like everything is going to be alright. Kocham cie.. shine on./ Monia
Zgłoś SPAM
|
SZtokholm jesienne spacerki
W ciagu jednego tygodnia Stefek odwiedzil wszystkie sztokholmskie muzea,piekne miejsca i skonsolidowal rodzine przebywajaca na wygnaniu w Szwecji.Pamietam jak nastoletnie corki przychodzily codziennie do domu co nigdy przedtem sie nie zdarzalo czekajac na jego powrot z miasta.Zrobil wiecej przez tydzien niz my przez cale zycie.nauczyl mnie wlaczac komputer i wysylac mail to otworzylo mi nowe mozliwosci i zrozumialam,ze nie jestem idiotka,trzeba miec tylko dobrego nauczyciela ktory ma do Ciebie cierpliwosc.Stefkowi zajelo to 15 minut. Uwaga to nie jego wina,ze tu nie ma ogonkow tylko moja.Pociesza mnie to, ze mial tyle zainteresowan, wszedzie byl i wszyscy go kochali.Jest w naszych sercach for ever R.I.P Ciocia ze Szwecji Ewa Arvidsson
Zgłoś SPAM
|
Pamiętaj Stef, że świat, jest niesprawiedliwy. Bóg zaprowadził Cię do siebie najtrudniejszą drogą. Potrzebuje Cie. W tak przykrych dla nas, nagłych okolicznościach, co raz bardziej zdaję sobie sprawę, że czar Twojej emocjonalnej, bezinteresownej szczerości i otwartości to dla mnie niedoceniony wzór! Miałem dokładnie 12 lat, kiedy usiedliśmy razem w pekaesie, w drodze na Mazury. Nie znaliśmy się. Nie znaliśmy nikogo! Wnet zaraziłeś mnie swoim nieposkromionym uśmiechem i niebanalnym żartem. Dziś, tak bardzo żałuję, że nie dbałem przez kolejne lata o swoją higienę emocjonalną, właśnie w Twoim towarzystwie. Na Kasprowym, po jedynym przejeździe Zawodów Regionalnych, po którym wreszcie Ci "wklepałem", miałeś do mnie żal, że smarowałem i ostrzyłem całą noc narty, co rzekomo miało być jedynym powodem mojego zwycięstwa. Ale Stef! Ja chciałem być od Ciebie lepszy tylko raz i tylko w jednej czynności! Trzymaj się mocno! bidon
Zgłoś SPAM
|
I met Stefan during some of my visits to Warsaw and was impressed by the energy with which he expressed his ideas on all manner of things as well as by the nonchalance with which he declared that Polish bears were really not that dangerous - I am happy just to take his word for it. I gained the impression that Stefan was - to use the rather reserved British understatement - a nice chap, and this is the way I will remember him.
Zgłoś SPAM
|
korsyka, alpy, mazury
zawsze uśmiechnięty i zadowolony stefek. do zobaczenia...
Zgłoś SPAM
|
Sztokholm/Uppsala w 80 latach
Moj kochany kuzyn byl u nas i pamietam ze nam zrobili zdjecie - musze go wyszukac. Stefcio, pamietam ze zawsze, no chyba zawsze byles usmiechniety! Tyle radosci nam dales i pamietam twoj usmiech, i zawsze bede pamietala! R.I.P Emilia
Zgłoś SPAM
|
Korsyka
Pamiętny wyjazd na szkolny obóz, na Korsykę. Wtedy, 12 letni Steffi, w piękny sposób załatwił organizatorkę, panią Olgę. "A czy Pani była kiedyś w jakimś dobrym hotelu i widziała prawdziwy tor do mini-golfa..."
Zgłoś SPAM
|
[*]
Kochany Steffi dopiero po kilkunastu latach powiedział mi, jak go denerwowało, że zamiast gryźć lizałam Marsy we wczesnym dzieciństwie...
Zgłoś SPAM
|
|
|
|
|
|
|
|