KuPamięci.pl

Stefan Paweł Lisowski


* 28.06.1928

 

+ 27.03.2010

Miejsce pochówku: Góra Kalwaria

,

woj. mazowieckie

 
Licznik odwiedzin strony
42536
Prosimy o wspólną modlitwę.

Żona, dzieci, wnuki i prawnuki
 
Zapal znicz   |   Wszystkie znicze
Monika i Kamil Dębowski
Dobry znajomy
2010-04-04
Dla kogo teraz malujesz? W drodze do nieba, semafory gwiazd i w zapachu chleba ...
Aleksander i Elżbieta Dębowscy
Znajomi rodziny
2010-04-03
Nie ten żył długo, kto liczne miał lata, lecz ten, kto zrobił wiele dobrego dla świata. A. Naruszewicz
Marek Dębowski
znajomy rodziny
2010-04-02
Tak mi przykro... :(
Jerzy Lisak
przyjaciel
2010-03-31
Świat staje sie zawsze gorszy gdy takie osoby jak Stefan odchodzą. Łaczę się w głebokim smutku ze wszystkimi, którym wspaniała osoba jąką był Stefan Lisowski była bliska, z rodziną i przyjaciólmi. Ja mogę tylko napisać, że miałem ogromne szczęście Stefana poznać, a jego pamięć zawsze będzie dla mnie żywa, pamięć osoby głęboko prawej, dobrotliwej, wesołej i otwartej na ludzi.
Anna i Aleksander Skoczeniowie
2010-03-30
Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą. J. Twardowski
Złóż kondolencje   |   Wszystkie kondolencje
wspomnienie
Panu Bogu dziękuję za dar spotkania prof. Lisowskiego. Pod Jego okiem stawiałem pierwsze kroki w przygodzie ze sztuką w ognisku na Nowolipkach. On uczył mnie jak trzymać dłuto, od Niego dostałem pierwszy lipowy pniak do obróbki. Wpłynął na moje losy, swoją wrażliwością zaraził mnie na całe życie. Często wspominam pana profesora z ogromną wdzięcznością. Bóg zapłać Panie Profesorze!
Maciej Kądziela
Wystawa "Moim Rodzicom" Góra Kalwaria, 30 marca - 15 kwietnia 2007 Kochani moi Rodzice! Tak szybko mija życie. A nim sie obejrzał, gdy osiągnąłem wiek, w którym człowiek zaczyna przygotowywać się do rozmowy ze swoim Stwórcą, do rozmowy twarzą w Twarz. Rozmyśla o tym, co powie Bogu, kiedy będzie zdawał raport z danego mu zycia. Ja zacznę od podziękowań, bo za wszystko com dostał, jestem Mu wdzięczny. Za rodzinę, pracę, sztukę, przyjaciół. A najbardziej wdzięczny jestem za dar, jaki dostałem na początku swej drogi. Za Was, moi Kochani. Byliście piękni, szlachetni, pełni miłości, pogody ducha. Każde dziecko, nawet to dorosłe, żyje w przekonaniu, że rodzice są wieczni. Ja też tak myślałem. Nie zdażyłem Wam powiedzieć, jak bardzo Was kocham. Dziś wiem, że słów miłości nie można się wstydzić i nie można z nimi zwlekać. Dziś - choć to o tyle lat za późno - Wam dedykuję tę wystawę. Kłaniam sie do Waszych Rąk dziękując za trud, za mądrość, dobroć, cierpliwość do Waszego "nygusa" i wiarę w niego. Starałem się tak żyć, aby Was nie zawieść. Wasz Stefan Kaczy Dół, 30 marca 2007
Dodaj wspomnienie   |   Wszystkie wspomnienia
Opcje strony:
Zdjęcia
Grupa Communio Graphis w Galerii Pasja
Mistrz..
...patrzył w przyszłość...
Grupa Communio Graphis w Galerii Pasja
Grupa Communio Graphis w Galerii Pasja
Kaczy Dół
Grupa Communio Graphis w Galerii Pasja w Chełmie, maj 2006
Złożenie do grobu - Sulejówek
Grupa Communio Graphis w Galerii Pasja
Wiosna w Kaczym Dole
Wystawa "Mistrz i uczniowie"
...tłumaczył i słuchał...
Otwarcie wystawy Grupy PASJA
Z teczki studenckiej
podczas zajęć na warszawskiej ASP (S.L. pierwszy z lewej)
Grupa Communio Graphis w Galerii Pasja
Wystawa Grupy PASJA
Otwarcie wystawy Grupy PASJA
zawsze pogodny..
na spacerze..
-
Monika i Kamil Dębowski
Monika i Kamil Dębowski
(Dobry znajomy) napisał(a) dnia 2010-04-04
Dla kogo teraz malujesz? W drodze do nieba, semafory gwiazd i w zapachu chleba ...
-
Ania Siłuch
Ania Siłuch
zapalił(a) dnia 2010-05-27
-
Powiadom znajomych
Imię i nazwisko:
Adres e-mail:
-
Pamiątki
Obrazki pamiątkowe
 
-
SprzataniePomnikow.pl
Kliknij aby obejrzeć ofertę
 
-
Michał Lisowski
28.03.2010