|
Tomasz Kuśmierczyk
* 23.01.1983 + 10.05.2009
Miejsce pochówku: Ostrołęka, woj. mazowieckie
|
|
|
|
|
Licznik odwiedzin strony 46248
|
|
|
|
...W pustym pokoju pali się lampka Wspomnień ogarek wiążący czas... Jeszcze niedawno był tu KTOŚ jeszcze... A teraz... pustka... czyjś płomyk zgasł...
Zgłoś SPAM
|
A nadzieja znów wstąpi w nas. Nieobecnych pojawią sie cienie. Uwierzymy kolejny raz, W jeszcze jedno Boże Narodzenie. I choć przygasł świąteczny gwar, Bo zabrakło znów czyjegoś głosu, Przyjdź tu do nas i z nami trwaj, Wbrew tak zwanej ironii losu. Daj nam wiarę, że to ma sens. Że nie trzeba żałować przyjaciół. Że gdziekolwiek są - dobrze im jest, Bo są z nami choć w innej postaci. I przekonaj, że tak ma być, Że po głosach tych wciąż drży powietrze. Że odeszli po to by żyć, I tym razem będą żyć wiecznie Przyjdź na świat, by wyrównać rachunki strat, Żeby zająć wśród nas puste miejsce przy stole. Jeszcze raz pozwól cieszyć się dzieckiem w nas, I zapomnieć, że są puste miejsca przy stole. A nadzieja znów wstąpi w nas. Nieobecnych pojawią się cienie. Uwierzymy kolejny raz, W jeszcze jedno Boże Narodzenie . I choć przygasł świąteczny gwar, Bo zabrakło znów czyjegoś głosu, Przyjdź tu do nas i z nami trwaj, Wbrew tak zwanej ironii losu. Przyjdź na świat, by wyrównać rachunki strat, Żeby zająć wśród nas puste miejsce przy stole. Jeszcze raz pozwól cieszyć się dzieckiem w nas, I zapomnieć, że są puste miejsca przy stole.
Zgłoś SPAM
|
Tęsknota - Ból - Cierpienie - Nie Znają Czasu - Pozostają Na Zawsze...
Nieustające światełko pamięci, niech zawsze Ci świeci.
Spoczywaj w Pokoju! Zapalam znicz, zostawiam modlitwę.
Zgłoś SPAM
|
Otulony puchem śniegu Po śniegowej idzie łące-Młody Chłopiec W ręku trzyma dary nieba-od łez oczy ma błyszczące Dokąd idziesz Przyjacielu-przecież droga zasypana? ...idę sobie do swej mamy-stoi w oknie zapłakana... Wróć się proszę Boże dziecię Ty już w niebie masz mieszkanie Tu ziąb srogi a Tyś bosy- nie pomożesz swojej mamie. ...Spojrzę w oczy mej Mateńce-głowę złoże na ramieniu Powiem ...Mamo nie płacz więcej- i odejdę znów w milczeniu. Jeszcze raz ją ucałuję-powiem ...Kocham Cię Mamusiu..... W duszy obraz namaluję-lecz do nieba wrócić muszę. Poszło dziecię skrajem lasu na strumykiem zamarzniętym Chciał odwiedzić swą Mateńkę-serce z żalu miał zziębnięte. Zabrał z sobą obraz Matki-Jego marzeń jest ozdobą. Co dzień w oczy jej spogląda mówiąc.... ...NIE PŁACZ MAMO-JESTEM Z TOBĄ...
Zgłoś SPAM
|
BOZE DLACZEGO GO ZABRALES,BOZE DLACZEGO TAKI BOL NAM ZADALES,BOZE DLACZEGO TO ON ODSZEDL.BOZE PROSZE WEZ GO W SWE RAMIONA,NIECH JEGO DUSZA CZUJE SIE UTULONA,BOZE POWIEDZ MU ZE GO KOCHAMYI ZAWSZE PAMIETAMY,ZE KIEDYS SIE SPOTKAMY U WROT TWEJ NIEBIANSKIJ BRAMY..............
Zgłoś SPAM
|
BOZE DLACZEGO GO ZABRALES,BOZE DLACZEGO TAKI BOL NAM ZADALES,BOZE DLACZEGO TO ON ODSZEDL.BOZE PROSZE WEZ GO W SWE RAMIONA,NIECH JEGO DUSZA CZUJE SIE UTULONA,BOZE POWIEDZ MU ZE GO KOCHAMYI ZAWSZE PAMIETAMY,ZE KIEDYS SIE SPOTKAMY U WROT TWEJ NIEBIANSKIJ BRAMY..............
Zgłoś SPAM
|
|
|
|
|
|
|
|