|
Tomasz (Igor) Konopski
* 21.08.1990 + 11.06.2009
Miejsce pochówku: Włodzienin, woj. opolskie
|
|
|
|
|
Licznik odwiedzin strony 102197
|
|
|
|
Dodane ponad rok temu
|
MAMA ŚP JACUSIA GŁADYSZ.
|
Odszedłeś. Dlaczego tak nagle? Dlaczego bez ostrzeżenia? Dlaczego zwinąłeś żagle? W mym sercu pełno cierpienia. Odszedłeś. Płakałam, czekałam. Że przyjdziesz, że mnie pocieszysz. Przyszedłeś. Już Cię widziałam. Już czułam, że przy mnie Jesteś. Przyszedłeś lecz nie umiałam. Dotknąć, przytulić, zatrzymać. Przyszedłeś tak Cię kochałam. Pozostało mi tylko wspominać. Dlaczego okrutna śmierci? Dlaczego zabrałaś mi szczęście? Dlaczego z tą swoją podróżą? Musiałaś trafić w to miejsce? Dlaczego właśnie Jego? Dlaczego właśnie to Serce? Dlaczego to Jemu wieko zamknęłaś? Choć Chciał żyć jeszcze.
|
Zgłoś SPAM
|
MAMA ŚP JACUSIA GŁADYSZ.
|
Biegasz syneczku oglądając łąki zielone. A mi syneczku zostały łzy słone. Ty mnie pocieszyć w potrzebie chcesz. Lecz jak ból mój ukoić nie bardzo wiesz I choć spotkamy się u bram św.Piotra. Nikt nie wie jak długo to potrwa. Została mi pamięć po Tobie wciąż żywa. I nikt nie zdoła mi jej już wyrwać. ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
|
Zgłoś SPAM
|
MAMA ŚW JACUSIA GŁADYSZ.
|
Spoglądam w niebo wysoko skąd anioła dobiega mnie śpiew. Unika mojego wzroku boi się moich łez. Spoglądam w niebo wysoko skąd anioła dobiega mnie szept. Unika mojego wzroku unika moich łez. Spoglądam w niebo wysoko skąd anioła nie dobiega już głos. Pozostała już tylko nadzieja że odwiedzi mnie jak co noc ... ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
|
Zgłoś SPAM
|
MAMA ŚP JACUSIA GŁADYSZ.
|
Tak szybko nadeszła chwila rozstania nie pytam dlaczego Nie pytam też po co. Lecz proszę o jedno odwiedz mnie we śnie nocą. Opowiedz mi proszę jak dobrze Ci tam że jesteś szczęśliwy że nie jesteś sam. Że spotkałeś wszystkich którzy wcześniej odeszli. Gdy odszedłeś świat się zasmucił nie mógł uwierzyć że już nie wrócisz. Nie mógł uwierzyć że już Cię nie ma że pozostały tylko wspomnienia. ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
|
Zgłoś SPAM
|
MAMA ŚP JACUSIA GŁADYSZ
|
Co mam robić, gdy nie ma Cię? Co mam robić, gdy o Tobie śnię? Twoje oczy raz ujrzane. Były jak gwiazdy rozbłyskane. Dotyk Twych dłoni i uśmiech na Twarzy. Był taki jak każdemu się marzy. Byliśmy razem krótką chwilę a ja pamiętam aż tyle. Twe oczy, Twój uśmiech, Twój zapach cudny. Lecz coś nas rozdzieliło- to czas okrutny. Ten uśmiech, błysk w oku i pamięć o Tobie. Pozwolą mi zawsze być myślami przy Tobie.
|
Zgłoś SPAM
|
Mama Karola Wiśniewskiego
|
"I zapalimy dla Ciebie świecę By rozproszyć ciemności i uczcić nasz przeszły wspólny czas Jak latarnia na morzu Jasny świecy płomień Będzie nas wiódł tą naszą drogą… Och, zapalimy dziś świece dla Ciebie… Mijają pory roku, czas płynie i czas trwa. A my, znużeni ogromnie, idziemy przed siebie w dal Ty wiesz, że to już nie to… A gdy tak idziemy samotnie, czy słyszysz, gdy wzywamy Cię? Czy słyszysz jak nucimy piosenkę, którą śpiewaliśmy Ty i my? Byłeś cudem naszego życia, Byłeś tą wielką niespodzianką, gdy patrzyliśmy Ci w oczy, widzieliśmy w nich głębie niezwykłą… Te chwile piękne i te bolesne Znosiliśmy z godnością A teraz już sami – pozostaniemy wierni miłości i szczęściu, które nam dałeś.”
|
Zgłoś SPAM
|
|
|
|
|
|
|