|
Tomasz Kustosz
* 23.12.1978 + 21.01.2007
Miejsce pochówku: Warszawa, cm. Wolski (kw. 100-5-1), woj. mazowieckie
|
|
|
|
|
Licznik odwiedzin strony 17516
|
|
|
|
Bez Ciebie...
każdy dzień jest
szarym cieniem na ścianie,
łzą na policzku, płaczem.
Bez Ciebie...
milknie śmiech,
słowa tracą sens.
Bez Ciebie...
tak smutno, tak bardzo zle.
(...)
Zgłoś SPAM
|
...W pustym pokoju pali się lampka Wspomnień ogarek wiążący czas... Jeszcze niedawno był tu KTOŚ jeszcze... A teraz... pustka... czyjś płomyk zgasł...
Zgłoś SPAM
|
Otulony puchem śniegu Po śniegowej idzie łące-Młody Chłopiec W ręku trzyma dary nieba-od łez oczy ma błyszczące Dokąd idziesz Przyjacielu-przecież droga zasypana? ...idę sobie do swej mamy-stoi w oknie zapłakana... Wróć się proszę Boże dziecię Ty już w niebie masz mieszkanie Tu ziąb srogi a Tyś bosy- nie pomożesz swojej mamie. ...Spojrzę w oczy mej Mateńce-głowę złoże na ramieniu Powiem ...Mamo nie płacz więcej- i odejdę znów w milczeniu. Jeszcze raz ją ucałuję-powiem ...Kocham Cię Mamusiu..... W duszy obraz namaluję-lecz do nieba wrócić muszę. Poszło dziecię skrajem lasu na strumykiem zamarzniętym Chciał odwiedzić swą Mateńkę-serce z żalu miał zziębnięte. Zabrał z sobą obraz Matki-Jego marzeń jest ozdobą. Co dzień w oczy jej spogląda mówiąc.... ...NIE PŁACZ MAMO-JESTEM Z TOBĄ...
Zgłoś SPAM
|
21 marca, 1 dzień wiosny 2013 r.
Tomek - tak będzie nazywać się usługa telekomunikacyjna, będziesz ze mną stale w net'e, codziennie i na zawsze ;-)
Zgłoś SPAM
|
Pamiętamy
Nikt nie żyje wiecznie, choć wielu myśli o wieczności, a życie jest tak kruche, jak szkło czy porcelana. Czasami czyjś obraz się rozmywa, a tylko nieliczne wyryte w pamięci, zachowują się na zawsze, nawet wtedy, kiedy człowiek zaśnie.
Zgłoś SPAM
|
Zaczynałeś dorosłe życie ...
W dniu 26 stycznia 2007 roku wiele osób poświęciło swój czas, aby towarzyszyć nam w ostatniej ziemskiej wędrówce naszego Ukochanego Syna i Brata. Tak duża ilość osób obecnych na pogrzebie świadczyła o tym, że Tomek zaskarbił sobie wiele serc. Jego przyjazny i serdeczny stosunek do ludzi, chęć niesienia bezinteresownej pomocy, często zupełnie obcym, daje nam prawo do prośby, abyście Państwo przedłużyli Jego życie rezerwując dla Tomka jakiś mały, cieplejszy kącik w swoich sercach - rodzice, brat Adam, dziadkowie i przyjaciele.
Zgłoś SPAM
|
|
|
|
|
|
|
|