Pożegnanie odczytane w trakcie mszy żałobnej, 18.05.2011
Waleria Niesłuchowska urodziła się w Łużkach na Wileńszyźnie. Po wojnie jako młoda dziewczyna, chcąc mieszkać na terenie Polski, musiała opuścić swe rodzinne strony. Zamieszkała w Pruszkowie, gdzie podjęła przerwaną w trakcie okupacji naukę, a wkrótce równolegle zaczęła pracować. Dla tak młodej dziewczyny był to początek samodzielnego, dorosłego życia. Na swojej życiowej drodze spotkała Franciszka, którego poślubiła w 1952 roku. Od tego momentu, aż do śmierci, mąż był dla niej wielką podporą. Owocem ich małżeństwa jest dwójka dzieci, syn Marek i córka Alina. Doczekali się też czwórki wnucząt – Kai, Grzesia, Oli i Izy. Waleria bardzo dbała o utrzymanie więzi rodzinnych. To ona była skarbnicą wiedzy o losach wszystkich członków Jej rodziny. To ona niosła wsparcie i pomoc tym, którzy tego potrzebowali. Nadszedł jednak moment, gdy to Ona tej pomocy potrzebowała. Ostatnie trzy lata Waleria zmagała się z ciężką chorobą. To był okres, gdy pomoc drugiego człowieka stała się niezbędna. Pomoc tą uzyskała od najbliższych, co pozwoliło na godne życie aż do śmierci. Jej odejście pozostawiło pogrążonych w smutku rodzinę i przyjaciół.