najbardziej pamiętam, miałam z 3,5 roku przebrałeś się za mikołaja w wigilię w 1991 roku tyle że nie bylo czerwonego materiału w sklepie więc mama uszyła strój z zielonego brodę miałeś z waty:) wziąłeś mnie na kolana no i pytasz czy byłam grzeczna itd.żeby dać mi prezent a ja spojrzałam na ciebie a na policzku zawsze miałeś dwie takie kropki..znamiona, i mówię TY NIE JESTEŚ MIKOŁAJEM JESTEŚ WUJKIEM WŁODKIEM:) do tej pory zawsze to w domu wspominamy. niech ci Bóg wynagrodzi teraz wszystkie dobre uczynki buziak wujku:(