|
Justynka Cuber
* 01.05.1987 + 07.01.2013
Miejsce pochówku: Rząska, woj. małopolskie
|
|
|
|
|
Licznik odwiedzin strony 457528
|
|
|
|
Dodane ponad rok temu
|
M.JARECZKA PYRSAKA
|
Czeka to też nas, ziemia, coraz więcej pragnie ciała ludzkich mas, nikt nam nie powiedział, jak długo będziemy żyć, do jakich rozmiarów ciągnęła się będzie życia nić. Nikt nam nie powiedział, kiedy mamy się pożegnać, i ile mamy czekać aby znowu się pojednać, ramię w ramię nawzajem siebie wspierać, rodzimy się by żyć, żyjemy by umierać. Aniele śmierci proszę powiedz mi, czemu w stosunku do nas jesteś obojętny, najlepsze są dla ciebie młode ofiary, nigdy nic Ci nie zrobiły a traktujesz je jak psy. Zobacz! Ile miłości w każdym człowieku, nie jeden by chciał przeżyć choć pół wieku, nie jednemu od wielu lat najbliższych ziomów brak, ciężko pogodzić się z tym. Gdzieś daleko i bardzo wysoko, gdzie zwykły śmiertelnik nie stąpa tam nogą gdzie spokój, harmonia i natury zew, gdzie słychać szum drzew i ptaków śpiew, wschód słońca pada na twarz, wypełnia twą duszę,którą ciągle masz, Wydaje się Tobie że te uczucie już znasz ale, ono wcale nie jest ci znane. Chociaż było pisane i pisane też jest nam, tak że wszyscy się spotkamy, więc nie będziesz już sam. Spotkasz ludzi których tak bardzo kochałeś, choć lata nie widziałeś nadal kochać nie przestałeś. Teraz leżysz na plecach, spoglądasz na błękitne niebo, serce dotyka serca, nie ma szczęścia, nie ma pecha, nikt się nie złości, nikt nie docieka, człowiek obok człowieka z nurtem płyną jak rzeka, połączeni w jedną całość na samym szczycie góry. ***************************** __________ANIOŁECZKU_________ *****************************
|
Zgłoś SPAM
|
mama aniołka Łukaszka
|
Są łzy, co jak ogień palą,
Są serca, które się nigdy nie żalą,
Są winy, na które nie ma sędziego,
Więc kiedy płaczę, nie pytaj, dlaczego.
|
Zgłoś SPAM
|
M.JARECZKA PYRSAKA
|
Nadzieja ”Przychodzą takie momenty w życiu…Kiedy wszystko przewraca się do góry nogami…Zaczynamy się w tym wszystkim gubić…Chcielibyśmy aby nasze życie wróciło do normy…Aby to co najsmutniejsze było już w końcu za nami…Problemy nas przygniatają…Smutek zasłania nam słońce…Bardzo potrzebujemy sił których wciąż nie mamy…Często błądzimy z beznadziei i nadziei na nowo szukamy..Wtedy ..w takim momencie…Czyjaś pomocna dłoń jest jak skrzydła na ostrym zakręcie…Jak balsam na obolałą duszę…Jak drogowskaz wskazujący właściwy kierunek…Jak Anioł…który przynosi ratunek…A nadzieja jest jak Jego siostra…Tam gdzie nie widać wyjścia…ona podaje nam wiosła…Tam gdzie nie widać światełka…ona latarnię zapalaA gdzie już nastała ciemność…od nowa nadaje życiu sensJest zawsze tam gdzie nie ma już nic…Jako jedyna się nie poddaje…Z pomocą drugiego człowieka…Mamy pewność, że nie jesteśmy sami…że jest ktoś kto wciąż na nas czeka…Bo nadzieja jest jak kochające serce…serce drugiego człowieka…” ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ Miłość uznaje godziny za miesiące i dni za lata, a każda chwila nieobecności jest stuleciem. ________PAULINKO_______ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─
|
Zgłoś SPAM
|
M.JARECZKA PYRSAKA
|
Ci co odeszli, Drodzy Nieobecni cieszyć by się chcieli swoim życiem wiecznym,lecz nasze łzy kamieniem się kładą na lekkie ich serca, będąc zawadą.I nasze prośby ziemskie tak bardzo ciągną ich na dół, jak ciężkie kajdany mimo, że prosi ktoś bardzo kochanyNie płaczcie po nas.Jesteśmy blisko choć bardzo daleko.Po zimie wiosna po jesieni zima.Tego biegu już nikt nie zatrzyma…Światełko mojej pamięci ________JUSTYNKO________
|
Zgłoś SPAM
|
M.JARECZKA PYRSAKA
|
Zdarza się że Anioły schodzą na ziemię . To Bóg je wysyła.Zasypiają by otworzyć oczy przy matce.Potem dorastają uroczo , pogodne. Mało kto dostrzega ich skrzydła. A mimo to zdobywają serca uśmiechem.I skromnością. Niczego nieświadome znów zasypiają.I budzą się w NIEBIE tak po prostu. ˜♥♥¸¸.•*´¯˜♥♥¸¸.•*´¯˜♥♥¸¸.•*´¯ ….i ta cicha obecność Kogoś, która trwa nawet wtedy gdy zamilkną słowa… spoczywaj w spokoju u boku Boga____JUSTYNKO____ ˜♥♥¸¸.•*´¯˜♥♥¸¸.•*´¯˜♥♥¸¸.•*´¯ RENIA M.JARECZKA PYRSAKA
|
Zgłoś SPAM
|
M.JARECZKA PYRSAKA
|
To nic ,że czas przemija Miłość nie ustanie. Bo Miłość Nie zna swej głębi póki nie nadejdzie godzina rozstania. Dni były pełne Ciebie I sny jak Ty ciepłe. I każda radość miła i Twój głos... Twoje imię.... Nie wiedziałam-co znaczy nienawidzić i cierpieć. Byłam z Tobą... Ty byłeś przy mnie.... _______ANIOŁKU______ ═══★════════★════ Dzisiaj możemy tylko powiedzieć dobrze, że z nami byłeś. Brakuje nam Ciebie. Nikt nie zajmie Twego miejsca w naszych sercach, naszych wspomnieniach. Będziemy tęsknić i mamy nadzieję, że spotkamy się tam, gdzie już odszedłeś. ═══★════════★════ CHCIAŁAM PODZIĘKOWAĆ ZA CIĄGŁĄ PAMIĘĆ O MOIM JARECZKU JA ZAPEWNIAM O SWOJEJ PAMIĘCI DLA WASZYCH NAJBLIŻSZYCH. ŻYCZĘ W MIARĘ SPOKOJNEGO WEEKENDU,BO SMUTEK ODBIERA WSZYSTKO CO WESOŁE. ═══★════════★════ RENIA M.JARECZKA PYRSAKA
|
Zgłoś SPAM
|
M.AJRECZKA PYRSAKA
|
________DWA SERCA_____ Przyszło szczęście do domu na chwilę bardzo krótką,narobiło zamieszania zostawiającpo sobie całą falę smutku.Przyszła miłość do serca,zapukała do drzwi przeleciała,namieszała, zostawiając tylko łzy.Przyszedł ból dla duszy i jak kolce cierni wbił się do serca raniąc je biedne niezmiernie.Przyszło cierpienie i łzy…I tak już do końca zostanie…
***************************** Jeszcze tylko szumi w uszach Twój śmiech i widać w naszych wspomnieniach Twoje radosne oblicze .Niech zawsze będziesz tak wesoły i niech ta radość raduje innych w niebie___ JUSTYNKO____ *****************************
|
Zgłoś SPAM
|
M.JARECZKA PYRSAKA
|
Odtwórzmy w pamięci te piękne dni ,gdy Oni z Nami przez życie szli. Ich ciepłe dłonie ciało nam grzało, a dobre słowa serce radowało. Niech takie wspomnienie zawsze jest z nami, by nigdy nie czuli, że są tam sami __(¯`•..ஜ۩۞۩ஜ..•´¯) Czas wszystko zabiera, bo zabrać jest w stanie, lecz nigdy nie zabierze tego, co w sercu zostanie. Wszystko się kończy, wszystko przeminie i sen przerwie słodkie marzenie. Lecz coś jest w duszy, co nigdy nie minie i wciąż trwać będzie, a tym jest ____MIŁOŚĆ I WSPOMNIENIE KOCHANA JUSTYNKO_____ __(¯`•..ஜ۩۞۩ஜ..•´¯)
|
Zgłoś SPAM
|
M.JARECZKA PYRSAKA
|
Nie płacz Mamo... Mamo, proszę przestań płakać. Skończ już liczyć szare dni, bo ja bawić się nie mogę, kiedy widzę Twoje łzy... Teraz nic już mnie nie boli, ale tak straszliwie cierpię, kiedy widzę, że ty płaczesz. Chcę przytulić się do Ciebie... Mamo, proszę przestań płakać. Bóg mi skrzydła podarował. Fruwam sobie z aniołkami taka lekka, jasna, zdrowa... Mamo, proszę przestań płakać, bo ja stale z Tobą jestem. Grzeję Cię promykiem słońca, wiatru chłodzę Cię szelestem... I szykuję Ci skrzydełka, i pierzynkę Ci uszyję, żebyś mogła odpoczywać, kiedy wreszcie do mnie przyjdziesz... I będziemy zawsze razem. Nic nas nie rozdzieli więcej. Tylko proszę, przestań płakać. Cierpię, gdy Cię boli serce... JUSTYNKO .....
|
Zgłoś SPAM
|
Mama Dagi Błaszczyk
|
Ulubieńcy Boga umierają młodo, lecz później żyją wiecznie w Jego towarzystwie... Ale dla nas, którzy pozostali, to na razie żadna pociecha. Łączę się w bólu z rodzicami Justyny. Justynka urodziła się w tym samym roku co moja Dagusia, całe życie było przed nimi; tyle fajnych młodych dziewczyn i chłopaków odeszło bez sensu. Jedyna pociecha to myśl, że są tam razem, ale czy to jest możliwe?
|
Zgłoś SPAM
|
|
|
|
|
|
|