♥ Dagmara Błaszczyk ♥

W obliczu straty bliskiej osoby nie ma nienormalnych zachowań.Jak można nie płakać ,kiedy właśnie wszystko w środku rozdziera się na strzępy z bólu?Minęło już sporo czasu?Kto określił tę odpowiednią ilość czasu.?Czy ona dla każdego człowieka jest taka sama?Czy to,że że ma się jeszcze jedno dziecko ,oznacza ,że nie czuje się żalu po stracie tego drugiego?Inni mają gorzej?Nie da się zaprzeczyć,że na całym świecie ludzie przezywają dramaty.Ale czy naprawdę można je zważyć jak mąkę i powiedzieć że ktoś ma teraz więcej?Dla cierpiącego po stracie człowieka świat kręci się wokół jego bólu.Smutek,który zamyka się głęboko w człowieku,blokuje proces żałoby.Żałoba jest czymś,co musi się dopełnić.Zamknąć.wybrzmieć,aby człowiek mógł powrócić do życia. »̯̆◊̯̆« KOCHANA MAMO, CAŁY CZAS PRZYTULAM SIĘ DO CIEBIE, BO JEST MI CIEPLEJ TAM W NIEBIE. WIĘC NIE WYPUSZCZAM CIĘ ZE SWYCH RAMION KOCHAM CIĘ BARDZO MOJA MAMO .. »̯̆◊̯̆« „Kochać kogoś, to jakby powiedzieć mu: nie umrzesz”…..DAGUŚ KOCHANA. »̯̆◊̯̆«

Po Tobie została nutka tęsknoty... I pustka ,która gdzieś w sercu trwa Tęsknota w sercu, miłe wspomnienie... Często tez żal i smutku łza... Płomień znicza dziś zapalam w moim sercu W ciszy myśli moje biegną na cmentarz W migocących światłach świecy widzę znowu Tak kochaną i tak znaną – bliską Twoją twarz. Łzy pamięci cicho płyną po policzkach Serce płacze znów tęsknotą co wciąż boli Cicha rozpacz pomieszana z Twoim obrazem Znów się budzi - niezależna od mej woli. Twych kochanych dłoni ciepły wraca dotyk Piękny uśmiech na Twej twarzy się maluje Tyle lat już serce moje za nim tęskni Tyle lat Twego bicia serca mi brakuje. Dom rodzinny znowu wraca wspomnień echem Pachnie ciastem i miłością już od rana Lecz to wszystko mocno skryte w mej pamięci To jak książka z mego życia tam schowana. Dzisiaj znowu ją otwieram w blasku świecy Gdy nad grobem Twoim staję w ciszy I rozmowę z Tobą toczę w swoim sercu A Twe serce tą rozmowę zawsze słyszy… ...aż do końca... Gdyż nadal powraca do Ciebie Ciągle Ta sama ma...miłość gorąca... ❤ JEST TAKI BÓL O KTÓRYM LEPIEJ NIE MÓWIĆ, BOWIEM NAJLEPIEJ WYRAŻA GO MILCZENIE ❤ MOJA PAMIĘĆ DLA CIEBIE - DAGUŚ

Śmierć przydarza się każdemu, nieodwracalnie. Wpisana w życie z pierwszym oddechem, dopada bezlitośnie. Przyczyny są różne. I wtedy wszystko znika, codzienne kłopoty, nabrzmiałe emocje. Pozostają żywi, rozpaczliwie bezsilni, i płacz najprawdziwszy. »★«°☆*★ ME ŻYCIE O NIEBIE ŚNIŁO SERCU NADZIEJĘ SPOTKAŁO Z UŚMIECHEM NA USTACH PŁAKAŁO ZE ŁZAMI ODESZŁO I ISTNIEĆ PRZESTAŁO »★«°☆*★ ŚWIATEŁKO PAMIĘCI DAGUNIU

ŚMIERĆ Nigdy się nad tym nie zastanawiasz. Wiesz co to jest, ale nie wiesz kiedy nadejdzie. „To” czeka na każdego,nawet na Ciebie. Zadajesz sobie pytanie: kiedy? Na pewno nie. Nie myślisz o tym. Przecież masz tyle życia przed sobą. Jesteś młody, nie powinieneś …
Ale to przychodzi samo. Nawet nie wiesz kiedy. To Cię zabiera. Ty cierpisz i cierpią inni. Boją się, są smutni, załamani, płaczą. A Ty? Ciebie już nie ma. Gdzie jesteś? Nikt tego nie wie. Tylko Ty sam.. Czy jest Ci tam dobrze? Mam nadzieję, że tak. Szkoda tylko, że nam jest tak źle bez Ciebie. Odechciewa się wszystkiego. Nic już nie cieszy. Całe to życie bez sensu. Dlaczego????????????? Pomóż mi zrozumieć. ☆❀❤❀❤❀☆WSPOMNIENIAMI SIĘ TYLKO ŻYJE, UŚMIECHA SIĘ CZŁOWIEK LUB SMUCI. TEN,KTO ODSZEDŁ OD NAS, NIESTETY JUŻ NIGDY DO NAS NIE WRÓCI.☆❀❤❀❤❀☆ DAGUŚ MOI KOCHANI,JESTEM JUŻ W DOMKU,TERAZ CZEKANIE NA WYNIKI,CZY TRZEBA WIĘCEJ WYCIĄĆ.DZIĘKUJĘ ZA MODLITWĘ I PAMIĘĆ O MOICH NAJBLIŻSZYCH. A U MNIE BĘDZIE JAK BÓG ZECHCE,PRZYJMUJĘ WSZYSTKO Z POKORĄ. CAŁUJĘ WAS WSZYSTKICH.

___Rodzimy się,aby umrzeć, umieramy,aby żyć._____ ░▄█▄ ░░█░ NIE TO JEST SMUTNE, ŻE SIĘ GRÓB KOPAŁO. LECZ TO,ŻE SIĘ TRACI TO, CO SIĘ KOCHAŁO___DAGUNIU KOCHANA___ MOI KOCHANI,NASTĄPIŁA U MNIE MAŁA ZMIANA,ALE POSTARAM SIĘ BYĆ NA NASZEJ STRONCE JAK NAJCZĘŚCIEJ.O ILE ZDRÓWKO POZWOLI.JUTRO,MAŁA OPERACJA A POTEM CHEMIO I RADIOTERAPIA. POZDRAWIAM WAS GORĄCO I NIE ZAPOMNIJCIE O MOICH NAJBLIŻSZYCH.

Dzieci cicho wymykają się do Boga, Ich imiona zacierają krople tęsknoty. Bóg rozpina nad nimi parasol nadziei, One biegają po kałużach łez boso. Już są beztroskie, A tęcza wiary wskazuje im drogę. Ks. Lucjan Szczepaniak ░▄█▄ ░░█░ ŚPIJ DAGUNIU SNEM ANIOŁA,TAM CIĘ ZBUDZIĆ NIKT NIE ZDOŁA..

Zgasło światło i nastała ciemność... Odszedłeś choć tak bardzo chciałeś być ze mną... tak mi brakuje naszych chwil spędzonych razem, Twych szczerych oczu i Twojego uśmiechu promiennego... ale wierzę,że spotkam Cię jeszcze i przyjdzie chwila gdy znów będziemy razem... zawsze pozostaniesz w moim sercu i w mej pamięci mój Ty najdroższy i ukochany ¸.•♥•.DAGUNIU KOCHANA

⊰✿ ODESZLI W CISZY MROK, JUŻ ICH NIE MA, A PO NICH ZOSTAŁA TYLKO CISZA. I CHOĆ ICH SERCA NIE BIJĄ JUŻ. I CHOĆ ICH NIE MA, TO CISZA SZEPCE, ŻE ONI ŻYJĄ NADAL, NA SERCA MEGO DNIE. WIĘC ZASŁUCHAM SIĘ W CISZĘ. MOŻE USŁYSZĘ ZNAJOMY GŁOS.....TWÓJ DAGUNIU KOCHANA ⊰✿

"...Kiedy trzeba iść w daleką ciemność, Niechby ta jedna nić została ze mnie. Niech oderwie się cala reszta i wpadnie w przepaść To jedno niech trwa na wieczność, Dźwięczne, choć ślepe. Bo tym, co za życia żyło najbardziej Nieśmiertelna za grobem miłość nie pogardzi".                                        ¨`*• .¸♥¸.•*¸♥¸.•*´¨`*•TWOJEJ PAMIĘCI DAGUNIU KOCHANA

Dzieląc i ból i radość, Dzieląc bunt i pokój, Dzieląc wiarę i zwątpienie I wspierając się w żałobie i w próbie odrodzenia…….. tak nam żle, tak nam ciężko ,tak tęsknimy... ♥♥¸¸.•*´¯`♥♥¸¸.•*´¯`♥♥ DAGUNIU KOCHANA