|
Daniel Litwiniuk
* 01.09.1974 + 18.02.1981
Miejsce pochówku: Hajnowka, woj. podlaskie
|
|
|
|
|
Licznik odwiedzin strony 392021
|
|
|
|
Dodane ponad rok temu
Marta
|
Aniołku,pamiętam o Tobie każdego dnia, to tak bardzo boli.Jak sobie poradzić z tym bólem, nie wiem... to takie irracjonalne i aż dotyka dna rozpaczy.Co Ty Dziecko masz w sobie za siłę,że tak przyciągasz, może chcesz nam coś przekazać? Daj jakiś znak.
|
Zgłoś SPAM
|
Aneta Suchanska
|
Danielku,mam nadzieję,że jestes niebie. Tak krótko zyles,a tak wiele wycierpiales.Nie było mnie jeszcze na świecie,gdy odszedles z tego świata,ale na zawsze pozostanie w mojej pamięci. Jesteś śliczny i odważny. Gdy przeczytałam historię Twojego życia serce rozerwalo Boże czy odwróciłeś wtedy wzrok gdy śmiertelne ciosy trafiały tego aniołka?A może taką była Twoja wola? Daniel przeszedł swoją drogę krzyżową.Boze przyjmij to kochane dziecko do siebie.
|
Zgłoś SPAM
|
Jolanta
|
Żeby pan M.Kijowski "nie podążył "śladem Renaty K.morderczynią- Danielka,nikt nigdy z nas nie słyszałby o Danielku.Dziekujemy panu bardzo,że nie pozostał Pan obojetny na bestialstwo, które spotkało to dziecko.Włożył pan w tą sprawę swój czas i swoje serce.Dziękujemy.Ta historia nie może zostać zapomniana,po 41 latach tak wiele ludzi pamięta o Nim i wielu Go nadal opłakuje.
|
Zgłoś SPAM
|
JRW
|
Dziękuję za informację. Byłem w Warszawie na początku roku, zapaliłem świecę. Niech Daniel spoczywa w pokoju.
|
Zgłoś SPAM
Monika M
(obca)
|
Kobieta która zakatowała tego małego ślicznego chłopca nadal mieszka na Mickiewicza , a lokatorzy tam mieszkający nic nie wiedzą o sprawie albo udają. Oprawczyni Danielka chodzi codziennie na mszę do pobliskiego kościoła, a tatuś prowadzi bardzo dobrze prosperującą firmę komputerową także dobrze im się dzieje.Ja też będę się starała zapalić światełko pamięci w kolejną rocznice jego śmierci 18 lutego .
|
Zgłoś SPAM
|
JRW
|
Ze sprawą Daniela zapoznałem się przypadkowo, dzięki zbiorowi reportaży "Mulat w pegieerze". Przeżyłem wstrząs, ale dopiero teksty Barbary Seidler, znalezione w sieci sprawiły, że zupełnie się posypałem. Nie potrafię nawet wyobrazić sobie co musiał przeżywać ten chłopczyk; jak wyglądała jego codzienność. Niszczony psychicznie i fizycznie przez dwójkę chorych ludzi, którzy mieli być jego opiekunami.Zastanawiam się jak znosił te upokorzenia bez krzyku i skargi. Przecież ciężkie byłoby to do wytrzymania dla dorosłego człowieka. Jedynym miejscem, w którym mógłby poczuć się bezpiecznie, było przedszkole. I tylko stamtąd otrzymał jakąś pomoc. Niestety pozostałe organa zawiodły i, wcześniej czy później, musiało dojść do tragedii. W międzyczasie dowiedziałem się, że kobieta, która zakatowała Daniela, po odbyciu śmiesznej kary, wróciła do zawodu nauczyciela, a nawet została ekspertem w MEN. To jest po prostu zgroza. Zasadniczo jestem przeciwko karze śmierci, ale w tym przypadku zrobiłbym wyjątek. Nie tylko za zakatowanie, ale przede wszystkim za zabijanie rozłożone w czasie. Podobny los powinien spotkać biologicznego ojca dziecka. Chciał wychować syna na "twardego mężczyznę a nie na mazgaja", a tym czasem sam był całkowicie uległy wobec swojej partnerki.Nie chcę oceniać matki, ale myślę, że mogła zrobić dużo więcej w sprawie uratowania synka. Kara powinna spotkać też kuratorkę, bo dziecko powinno zostać odebrane z rąk katów w dniu, w którym pani woźna z bankowego przedszkola zabrała je na obdukcję. Nie było chyba historii, która tak wstrząsnęła by mną w ostatnich latach. W tym miejscu chciałem podziękować wszystkim Wam, piszącym na tej stronie. Dzięki zapoznaniu się z Waszymi opiniami zrobiło mi się jakby lżej. Ale największe podziękowania chciałbym złożyć Panu Maciejowi Kijowskiemu za nagłośnienie całej sprawy, trud w dążeniu do sprawiedliwości i uprzykrzaniu życia zarazie na K. Chciałem niedługo pojechać do Warszawy i zapalić święczkę pod kamienicą na Mickiewicza. Nie wiecie może w którym miejscu najlepiej ją postawić? Czy zabójczyni Danielka w ogóle wciąż mieszka w tym miejscu? Będę wdzięczny za odpowiedzi.
|
Zgłoś SPAM
|
dorota
|
Pamiętam
|
Zgłoś SPAM
|
Robert B
|
Pamiętam o Tobie Danielku
|
Zgłoś SPAM
|
Maciej Kijowski
|
Szanowni Państwo,
po pięciu latach powracam tu z nadzieją, że pamięć o Danielku Litwiniuku i pogarda dla Jego morderczyni nie gasną. Precz z przemocą wobec dzieci! Precz z faszyzmem!
|
Zgłoś SPAM
|
Robert B
|
Pamięta kochany chłopczyku
|
Zgłoś SPAM
|
|
|
|
|
|
|