|
♥ Emil Lewandowski ♥
* 28.01.1994 + 23.05.2012
Miejsce pochówku: Płock , cmentarz katolicki, woj. mazowieckie
|
|
|
|
|
Licznik odwiedzin strony 280042
|
|
|
|
Dodane ponad rok temu
|
M.JARECZKA PYRSAKA
|
Mijając pomniki tych co odeszli, Idąc scieżką z zimnych kamieni, Mijam tych co już weszli, Na ciche łono Matki Ziemi. Jej pierś tuląca rozprasza żale, Jej dłonie koją smutek, Zmarli nie martwią się wcale, Nie słyszą ziemskiej muzyki nutek. I ja w tym miejscu uświęconym, Gdzie granice mają niebo i ziemia. Wiem,że będę uszczęśliwiona, Gdy z życiem przeminie ból istnienia. ═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ____EMILKU___Czasami nie da się tak poprostu zaszyć rany, która pozostaje w naszych sercach, tak długo,aż nie pogodzimy się z tym, czego nie da się zmienić. ŚPIJ SNEM ANIOŁA ═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─
|
Zgłoś SPAM
|
MAMA KRYSTKA RYBAKOWSKIEGO
|
Łza na policzku matki.. Otrzeć ją trudno niezmiernie.. Ta łza na policzku matki, a w sercu... w sercu ciernie... Ta łza, co nie wysycha choć niewidoczna bywa.. Łza, co dnia każdego od nowa serce rozrywa.. Kto zrozumie, ogarnie matki łzy i cierpienie... Kto pochylić się zechce nad jej bólem, tęsknieniem... Łza na policzku matki... wycieram ją od nowa a ona płynie i płynie wyschnąć wciąż nie gotowa...
|
Zgłoś SPAM
|
M.JARECZKA PYRSAKA
|
W ich oczach jest tyle radośći, ile w naszych smutku. W ich uśmiechu tyle energii i optymizmu, Ile u nas zwątpienia i ukrytych łez. W ich słowach tyle radości i szczerości, Ile w naszych strachu i przerażenia. W ich dotyku tyle ciepła i magii, Ile w naszych chłodu i czegoś z dramatu. Kochac Ciebie chcę,kochac Ciebie muszę. Bo nie kochać Ciebie, To tak jakby diabłu sprzedać duszę. Kocham Ciebie nawet kiedy Cię nie ma. Bo uwież mi ....BEZ CIBIE ŻYCIE TAK BARDZO BOLI!!!! ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ANIOŁECZKU - MOJA PAMIĘĆ DLA CIEBIE ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─
|
Zgłoś SPAM
|
M.JARECZKA PYRSAKA
|
Wsiadłam razem z innymi ludzmi do pociągu z napisem _życie_i powoli podróżuję do końcowej stacji. Jest to podróż usłana małymi radościami a jednocześnie wielkimi smutkami. W pociągu tym spotkałam wszystkich zanjomychi nieznajomych. Ludzi,którzy tak jak i ja ,jadą do końcowej stacji, ale również i takich,którzy traktują to tylko ,jako krótką przejażdzkę.Jak zwykłą przygodę. I pewnie wysiądą gdzieś tam niezauważeni. Podróżuje ze mną również ktoś ,kto zawsze ma wyciągniętą dłoń, i ktoś kto zawsze tej dłoni będzie potrzebował. Kontynuuję przejażdżkę mimo iż nie tak dawno pociąg się zatrzymał poraz piewrszy...ktoś z mojego przedziału już wysiadł, pozbawiając mnie swojego towarzystwa,miłości i bezpieczeństwa. a zostawiając niegasnącą tęsknotę,ból i wolne miejsce obok mnie. Wygladam przez okno z nadzieją ,że wsiądziesz jeszcze na następnej stacji...ale to niemożliwe. Ty czekasz już na głównym peronie! Podróżując dalej myślę sobie,że tak trzeba przeżyć życie, by wysiadając ,ktoś też mógł tęsknić. By ktoś też mógł nas dobrze wspominać. Bo człowiek tak długo żyje,jak długo żyje pamięć o nim. Zamykam oczy,następna stacja,jeszcze nie moja. Więc rozglądam się po tym pociągu i jest jeszcze ktoś! Lecz mijesce obok niego jest już zajęte-przez inna osobę. ...Tak właśnie wygląda moja podróż-są marzenia i tęsknota, są rozstania i powroty...jest radość i smutek.... ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ___PODZIĘKUJ ZA CIERPIENIE CZY UMIESZ CZY NIE UMIESZ BEZ NIEGO NIGDY NIE WIESZ ILE MIŁOŚĆ KOSZTUJE____ /Jan Twardowski/ ≎° ♥°≎ ANIOŁECZKU ZAPALAM MOJE ŚWIATEŁKO DLA CIEBIE ≎° ♥°≎
|
Zgłoś SPAM
|
M.JARECZKA PYRSAKA
|
Czas mija i wcale nie jest łatwiej. Cały czas wracają wspomnienia. Cały czas gdzieś boli,cały czas gdzieś kłuje. Lecą łzy,morze łez. To wracasz Ty! Każdego dnia wraca Twój uśmiech. Każdego dnia czuję Twój dotyk. Słyszę Twój głos. I każdego dnia jestem coraz bardziej samotna. I te Twoje oczy,to boli najbardziej. Twój wzrok ostatniego dnia...BOŻE!!! ═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ Czas nie goi ran. Najpierw pozwala nam przyzwyczaić się, zabliźnić, a później pozwala żyć z tymi ranami. ANIOŁECZKU , ZAPALAM SOBOTNIE ŚWIATEŁKO ═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─
|
Zgłoś SPAM
|
M.JARECZKA PYRSAKA
|
Usłyszałam... to nie minie tak szybko,pustka zawsze pozostanie, zawsze kogoś będzie brakowało i nikt nie zastąpi tego pustego miejsca. To potrwa zanim człowiek dojrzeje do tego ,że kogoś brak. Zanim oswoi się z tym ,że nigdy już nie będzie tak jak było. Ktoś umiera ,by ktoś inny mógł się narodzić, ktoś przeżywa smutek ,by ktoś inny mógł się cieszyć, ktoś traci nadzieję a inny ją odzyskuje. I zrozumie to tylko ten,który przeszedł to samo... nikt inny. I wierz mi,wiele jeszcze zostanie wylanych łez, a jeszcze więcej padnie gorzkich słów pod adresem Boga. Ale taka jest kolej rzeczy. Boże to tak boli Minęło już parę lat a nadal jest tak ciężko. Czuję Twój dotyk a w uszach brzęczy Twój głos. A kładąc się spać mam przed oczami Twój wzrok ostatniego dnia. Nic już nie cieszy tak jak kiedyś. Nawet zbliżające się lato. CHCIAŁABYM BY ZGASŁO SŁOŃCE I ROZPADŁO SIĘ NIEBO!!!! ◕ڿڰۣ◕ڿڰۣ◕ڿڰۣڿ◕ڰۣ◕ڿڰۣ◕ڿڰۣ◕ڿڰۣ◕ڿڰۣ◕ڿڰۣڿ◕ڰۣ◕ڿڰۣ◕ڿڰۣ cicho ,cichutko szepczą usta moje wymawiając imię Twoje ..." _____EMILKU______ ◕ڿڰۣ◕ڿڰۣ◕ڿڰۣڿ◕ڰۣ◕ڿڰۣ◕ڿڰۣ◕ڿڰۣ◕ڿڰۣ◕ڿڰۣڿ◕ڰۣ◕ڿڰۣ◕ڿڰۣ
|
Zgłoś SPAM
|
M.JARECZKA PYRSAKA
|
A obok stała śmierć... Uśmiechała się dzielnie podnosząc głowę, Wiedziała,że tym razem wygra. Że ktoś jest zbyt słaby,żeby z nią walczyć. I przyszła zebrać swoje żniwo. Pokonała życie,rozłożyła na łopatki czyjąś nadzieję. Pogrzebała wiarę. Zabrała to po co przyszła. Drugiego człowieka. Ona jako jedyna ,nigdy nie przegrywa. Jedynie czasami pozwala na dogrywkę Jeszcze boleśniejszą. Stała w kącie litościwie potakując. I jednocześnie ironicznie uśmiechając się do nas. A swoją obecność zaznaczała od czasu do czasu zimnym podmuchem powietrza. Powietrza,które podawała w coraz mniejszych dawkach. Stała obojętna na nasze łzy,ból i cierpienie. Uśmiechała się widząc jak życie tracąc powoli siły , przyznaje się do porażki. CHCIAŁAM SPOJRZEĆ JEJ W OCZY.... ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ _____ANIOŁECZKU____ MOJE ŚWIATEŁKO DLA CIEBIE ,PŁYNĄCE PROSTO Z SERCA
|
Zgłoś SPAM
|
M.JARECZKA PYRSAKA
|
BOŻE... Oddaj mi Jego serce Oddaj mi z nim związane wspomnienia Nie chcę żyć na odległość Nie chcę kochać na odległość Za długo to już trwa Rozsypał się mój świat I rzeczywistość istnieć przestała Teraz już nic nie jest takie samo Z Tobą każda pora roku była inna Łza miała słodki smak Czas biegł zupełnie inaczej Już nic nie jest takie samo i nie będzie. ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ •.¸(¯`’•.¸`() () ()¸.•’´¯)¸.•´
(¯`.•.¸ (¯`█ █ █ ´¯)¸.•.´¯) ¯¨˜“ª¤ª“˜¨¨¨¨¨¨˜“ª¤ª“˜¨¨¯ _________EMILKU_________ KOCHAM CIĘ CAŁYM SERCEM NA ŚWIECIE PIĘKNIEJSZEJ MIŁOŚCI NIE MA BO JEST TO TAKA MIŁOŚĆ,CO JĄ ŻADEN CZŁOWIEK ZNISZCZYĆ NIE JEST W STANIE. ___TO MIŁOŚĆ DO WŁASNEGO DZIECKA___ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ Dlaczego życie nas tak karze? Dlaczego właśnie nas? Los podkłada nam nogę i upadamy nisko na kolana. Strasznie trudno iść wtedy dalej. Strasznie trudno podnieść się i wstać. Ale musimy próbować. Nie zawsze jest to proste, nie zawsze się nam udaje. Lecz nie wolno nam się poddawać. ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ RENIA M.JARECZKA PYRSAKA
|
Zgłoś SPAM
|
M.JARECZKA PYRSAKA
|
Czy rozpoznasz mnie, gdy spotkamy się w Niebie? Czy uścisnę Cię, gdy spotkamy się w Niebie? Tak bardzo chcę odmienić się, bym mógł iść, iść tam, gdzie Ty, hen, do Niebios. Czy przywołasz mnie, gdy spotkamy się w Niebie? Czy przytulę Cię, gdy spotkamy się w Niebie? A drogi kres nieznany jest. Jak mam żyć, gdy Ty masz być, hen, w Niebiosach. Czas złamać Cię chce, czas kolana Twe gnie. Czas serce Ci rwie, musisz pospieszyć się. Gdy trafię sam, do Raju bram, żadnych łez nie będzie już tam, łez w Niebiosach. Czy rozpoznasz mnie, gdy spotkamy się w Niebie? Czy zatrzymasz mnie, gdy spotkamy się w Niebie? Tak mocno chcę odmienić się, bym mógł iść, iść tam, gdzie Ty, hen, w Niebiosa. /Andrzej Lampert/ ...............) ...............(( ...............)*( ..............(,¦,) ...........__.¦.__ ___$$$___$$$___ ☻ ANIOŁECZKU ☻
__$$$$$_$$$$$__ __$$$$$$$$$$$_ ____$$$$$$$__ TATUSIU,DLACZEGO UMIERAJĄ ZAWSZE ______$$$__ NAJLEPSI LUDZIE? _______$_ SYNKU,GDYBYŚ POSZEDŁ DO OGRODU, JAKIE KWIATY BYŚ ZERWAŁ? TE NAJPIĘKNIEJSZE....... ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ BARDZO DZIĘKUJĘ ZA PAMIĘĆ O MOIM JARECZKU,MAMIE I BRACISZKU ŻYCZĘ SPOKOJNEJ SOBOTY RENIA M.JARECZKA PYRSAKA
|
Zgłoś SPAM
|
M.JARECZKA PYRSAKA
|
Oddech śmierci Cię zabrał I nie pozwolił Ci żyć. Śmierć zamknęła Twe oczy I lodem zmroziła Twe serce. Śmierć zamknęła Twe powieki, Ciało skuła lodem, Serce uśpiła na wieki, Usta otuliła chłodem. Śmierć Ci zamknęła usta I na główkę włożyła swą koronę.... ✿*°•°*•✿•*°•°*✿*°•°*•✿•*°•°*✿ ___ANIOŁECZKU____KIEDYŚ LOS,ZNOWU NASZE SERCA POŁĄCZY_____
|
Zgłoś SPAM
|
|
|
|
|
|
|