|
♥ Emil Lewandowski ♥
* 28.01.1994 + 23.05.2012
Miejsce pochówku: Płock , cmentarz katolicki, woj. mazowieckie
|
|
|
|
|
Licznik odwiedzin strony 279816
|
|
|
|
Dodane ponad rok temu
|
M.JARECZKA PYRSAKA
|
"Najlepszym pamiętnikiem jest serce. Ono zapamięta tych, którzy są godni pamięci. Są dni takie, których nie powinno być wogóle. Przez nie do poduszki łzy swe tule Lecz są takie dni dzięki którym czuje się jak w niebie. To te spędzone blisko Ciebie ANIOŁECZKU... ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ______ :,,Wspomnienie jest rajem z którego nikt nas nie może wypędzić._______ __________EMILKU_______ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─
|
Zgłoś SPAM
|
M.JARECZKA PYRSAKA
|
"Byłeś przez chwilę... byłeś aniołem, który przyniósł dobre chwile... dałeś co miałeś... uśmiech, gest, dobre słowo... teraz cię nie ma i moje życie zamiera... szukam ciebie w mych snach... wciąż boję się nowego dnia.. nie ma cię i nigdy nie będzie.... a ból pozostanie i będzie już wszędzie" ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ "Nic nie mów, Po prostu przyjdź, Pocałuj, przytul i bądź mój kochany EMILKU! ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═
|
Zgłoś SPAM
|
M.JARECZKA PYRSAKA
|
"Przychodzisz ...gdy już nie słysze twoich kroków Nachylasz się nade mną i całujesz w czoło Potem saidasz przy łóżku i chwytasz moją dłoń Delikatnie ją głaszczesz szepcząc pocieszające słowa Kiedy chce ci powiedzieć że cię Kocham ...budze sie i znikasz Na stałe mieszkasz w moich snach . *”˜˜”*°•._˜”*°••°*”˜_.•*”˜˜”*°• •?*”NIE ZYJEMY ABY UMIERAĆ ALE UMIERAMY,ŻEBY ŻYĆ.•?*” _________EMILKU___________ *”˜˜”*°•._˜”*°••°*”˜_.•*”˜˜”*°•*”˜˜”*°•._˜”*°••°*”˜_.•*”˜˜”*°•*”˜˜”*°•._˜”*°••°*”˜_.•*”˜˜”*°•
|
Zgłoś SPAM
|
M.JARECZKA PYRSAKA
|
"Gdy noc ciemna otula nas swym płaszczem, tęsknota do drzwi puka, kochającego serduszka szuka. Milion gwiazd lśni na niebie, czemu tak daleko jesteśmy od siebie?" ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ I WCIĄŻ NA TWOJE WSPOMNIENIE,TAK TRUDNO UKOIĆ CIERPIENIE. __________ANIOŁECZKU_______ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─
|
Zgłoś SPAM
|
M.JARECZKA PYRSAKA
|
„Śmierć nie jest końcem wszystkiego… Przeszedłem tylko do sąsiedniego pokoju… Nadal jestem sobą… I dla siebie jesteśmy tym samym, czym byliśmy przedtem… Zatem nazywaj mnie jak zawsze… Nie zmieniaj tomu głosu, nie rób poważnej i smutnej miny… Śmiej się tak, jak dawniej robiliśmy to razem… Uśmiechaj się, myśl o mnie, módl się za mnie… Niech moje imię będzie wciąż wymawiane… Ale tak jak było zawsze, zwyczajnie i bez oznak zmieszania… Życie przecież oznacza to samo, co przedtem, jest tym samym, czym zawsze było… Żadna nić nie została przerwana… Dlaczego więc miałbym być nieobecny w twych myślach, tylko dlatego, że nie możesz mnie zobaczyć? Czekam ma Ciebie bardzo blisko… Tuż-tuż… Po drugie stronie drogi… Dzieli nas tylko czas… Bo ja już doszedłem, a Ty wciąż jeszcze idziesz…
****************************************************************************************** _____CO CIEBIE SPOTKAŁO NAS TEŻ NIE MINIE - TY JESTEŚ JUŻ W DOMU,MY TYLKO W GOŚCIENIE_____EMILKU KOCHANY_________ *******************************************************************************************
|
Zgłoś SPAM
|
M.JARECZKA PYRSAKA
|
Nie płacz kochana Mamo ja patrzę na Ciebie co rano. Jak tylko oczka otworzę i skrzydła anielskie rozłożę to zaraz lecę do Ciebie pomimo, że jestem tu- w Niebie Lecę, by Ciebie utulić, do serca mego przytulić głaskać Twe włosy rozwiane i skleić serce złamane. I znajdziesz mnie w listku na drzewie I wiatru ciepłym powiewie I w jasnym słońca promieniu I w ptaku co siadł na ramieniu. W tatrach i szumie morza W tęczy łuku, barwnym jak zorza W tatusia czułym uścisku Bo jestem tak bardzo blisko… I śpiewam Ci liści szelestem I kocham – przy Tobie jestem W zachodzie i wschodzie słońca Ja będę z Tobą do końca…” ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ________CHWILA ROZSTANIA ZA WCZEŚNIE WYBIŁA,LECZ WOLA BOŻA TAK UCZYNIŁA_________ANIOŁECZKU_________ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ DZIĘKUJĘ BARDZO ZA PAMIĘĆ I CIEPŁE SŁOWA. RENIA M.JARECZKA PYRSAKA
|
Zgłoś SPAM
|
M.JARECZKA PYRSAKA
|
Cześć mamo, tu ja Twój Aniołek Sprawdzam, co słychać Wiem, smutno Ci beze mnie Mamusiu, mi też jest smutno Miejsce, w którym jestem jest piękne Mam cudowny widok Zwłaszcza, kiedy tak siedzę I patrzę na Ciebie Codziennie patrzę w dół i widzę Twoje uczucia Uwielbiam kiedy się śmiejesz i wiem, że czasami marszczysz brwi Wiesz, co Mam pewne zadanie Bóg zachował je dla mnie Twojego małego synka. Codziennie czuwam nad Tobą I chronię przed światem Pomimo, że mnie nie widzisz I wiem, że z tym Ci ciężko Zobaczysz rezultaty tej pracy którą mi Bóg powierzył ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ _______ŚMIERĆ JEST NASZYM LOSEM - SPOTKANIE NASZĄ NADZIEJĘ__________EMILKU________________ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─
|
Zgłoś SPAM
|
M.JARECZKA PYRSAKA
|
Dzieciątka po obłokach stąpające Dzieciątka o skrzydłach roztańczonych czy wiecie ile w nas tęsknoty, w nas, matkach opuszczonych… Kto Was w tą podróż zabrał, powrotną niszcząc drogę, kto śmiał odległość taką postawić za przeszkodę? Wy tam – my tu wciąż tkwimy, czekając na spotkanie, wracajcie z tej podróży, niech ona snem się stanie! My dla Was wszystko-wierzcie-w nagrode uczynimy, by poczuć, dotknąć, tulić… Nieba Wam uchylimy Choć niebo dla Was co dzień otworem uchylone, dla nas ten dzień to piekło, do bólu rozrzażone Ja wiem, dzieciątka drogie, wiem – takich mam nie chcecie, co bez radości życia tułają się po świecie. błękitne chmurki – namiastka Twych oczu zapach konwalii – skóry Twojej świeżość tęcza – obrazek barwny na niebie, z cudnym podpisem „Mamo dla Ciebie”. Dziecino moja, tyle mi dajesz, za to mą miłość odwieczną dostajesz uśmiech na co dzień też będzie w odwdzięce, choć serce krwawi, choć puste ręce… Wiesz, ja poczekam, ja będę cierpliwa, wiem, tam Ci dobrze, tam jesteś szczęśliwy. Pogodzić się z losem podstępnym mi trzeba, daleki mi jeszcze bilet do bram nieba. Lecz dziękuję ze wszystko czym mnie zbliżasz do siebie, dziękuję za słońce, za gwiazdy na niebie I czekam w tęsknocie na nasze spotkanie, gdy wieczność naszą wspólną drogą się stanie… «♥» ▬▬ «•*•» ▬▬▬ «•*•» ▬▬ «♥»«♥» ▬▬ «•*•» ▬▬▬ «•*•» ▬▬ «♥» «♥» MIŁOŚĆ JEST WCZEŚNIEJ NIŻ ŻYCIE,TRWA DŁUŻEJ NIŻ SMIERĆ«♥» «♥» «♥» EMILKU«♥» «♥» «♥» ▬▬ «•*•» ▬▬▬ «•*•» ▬▬ «♥»«♥» ▬▬ «•*•» ▬▬▬ «•*•» ▬▬ «♥»
|
Zgłoś SPAM
|
M.JARECZKA PYRSAKA
|
„Aniele stróżu mojego syna czyjej teraz strzeżesz duszy ON sam już aniołem więc go więcej strzec nie musisz? Czasem mówię do niego głośno czasem płaczę myśląc o nim ale czuję go gdzieś blisko pewnie słyszy myśli moje. Bo gdy czasem mocno proszę by pomógł w trudny dzień zawsze daje mi otuchy i pomaga zapaść w sen. Wiesz, zazdroszczę ci aniele że go możesz spotkać sam bo ja, tylko fotografie i wspomnienia po nim mam. Lecz kochana mamo SYNKA - rzecze na to Anioł Stróż to jest tylko chwilą czasu, byś tańczyła z Nim wśród róż” ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ZAPALAM ŚWIATEŁKO ZA WCZORAJ I NA DZISIIAJ ▄█▄ _█ (♥)(♥)Pokój Twej Duszy(♥)(♥) ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ I TAK NAM MIJAJĄ DNI ZA DNIAMI....JAK NAM SIĘ UDAJE PRZEŻYĆ TEN CZAS?NADAL NIE POTRAFIMY POGODZIĆ SIĘ I POJĄĆ DLACZEGO TAK SIE STAŁO...JA MAM NADZIEJĘ,ŻE TO KOSZMARNY SEN Z KTÓREGO ZARAZ SIĘ OBUDZE I BĘDZIE TAK JAK DAWNIEJ.I CHOĆBY NIE WIEM CO DOBREGO NAS JESZCZE SPOTKAŁO,TO JUZ NIGDY NIE BĘDZIEMY W PEŁINI SZCZĘŚLIWI,BO WAS NIE BĘDZIE Z NAMI FIZYCZNIE. TAK BARDZO BYŚMY CHCIELI WAS ZOBACZYC,USŁYSZEĆ,UKOCHAĆ,WYCAŁOWAĆ.GDYBY TO BYŁO MOZLIWE,POSZLIBYŚMY PO WAS NA SAM KONIEC ŚWIATA . ALE CZAS TAK SZYBKO BIEGNIE I KAŻDY MIJAJĄCY DZIEŃ PRZYBLIŻA NAS DO SPOTKANIA Z WAMI.
|
Zgłoś SPAM
M.JARECZKA PYRSAKA
|
•═══════((¯`•★•´¯))══════• Pewnej kobiecie zmarł synek. Kobieta bardzo rozpaczała. Którejś nocy synek przyśnił się jej. Szedł drogą ubitą kamieniami a przed nim łąka i zieleń nadnaturalnej piekności. Dziecko dźwiga wiadra pełne wody, chce wejść na tę łąkę ale co się zblizy droga wydłuża się i łąka się oddala. Dziecku chce się pić a nie może napić się nawet kropli z wiader musi dojść do łąki i napić się wody źródlanej, ale dojść nie może. Matka podchodzi do dziecka i mówi: - „Syneczku postaw wiadra i pobiegnij na łąkę i możesz napić sie wody z wiadra, będzie Ci lżej”. - „Nie mamusiu nie mogę Te wiadra to nie wiadra wody to wiadra twoich łez, a jedna łza waży tyle co tysiące wiader wody”. Matka obudziła się, przestała rozpaczać a pomodliła się za swojego synka. Następnej nocy synek znowu jej się przyśnił. Tym razem szczęśliwy, uśmiechniety biegał po łące, bawiąc się ze zwierzętami, a dalej stał ładny domek. Matka spytała synka czemu taka zmiana. Synek jej odpowiedział: - „Widzisz mamo każdy z nas popełni jakiś grzech, choćby najmniejszy. I żeby dojść do tej łąki, do tego domu musimy odbyć pewną drogę. Droga ta zależy też często od naszych bliskich. Jeśli popadają w rozpacz tak jak Ty droga nasza się wydłuża. Każda łza jest ciężarem nie do zniesienia i długością nie do zmierzenia. Każda modlitwa skraca drogę. Gdybyś nie rozpaczała już dawno bym tu był. Musisz też wiedzieć że często rozpacz zamyka nam na zawsze możliwość spotkania i zamieszkania razem w tym domu.” wg Emmy Simms •═══════((¯`•★•´¯))══════• .......ŚPIJ KOCHANIE SNEM ANIOŁA - TAM CIĘ ZBUDZIĆ NIKT NIE ZDOŁA..... •═══════((¯`•★•´¯))══════•
|
Zgłoś SPAM
|
|
|
|
|
|
|