|
Henryka Fudala
* 23.07.1923 + 11.09.2011
Miejsce pochówku: Warszawa, cm. Wolski, woj. mazowieckie
|
|
|
|
|
Licznik odwiedzin strony 44828
|
|
|
|
Dodane ponad rok temu
|
m
|
Codziennie na kolanach przed Tobą...ciągle prośba o ratunek... ale...Mamuś, jeżeli któregoś dnia poczujesz, że chce Ci się płakać, po prostu zadzwoń. Popłaczę razem z Tobą… Jeżeli któregoś dnia zapragniesz uciec, nie bój się do mnie zadzwonić. Pobiegnę z Tobą… Jeżeli któregoś dnia nie będziesz chciała nikogo słuchać, (...)
|
Zgłoś SPAM
|
i.
|
Ale byłaby dzisiaj radość, gdybys żyła Babuniu, 90 lat. Żal ściska serce , może dlatego mnie tak boli.
|
Zgłoś SPAM
|
i.
|
Babciu,
gdybys żyła Babciu, na pewno bys mi pomogła. Niestety Ciebie nie ma, to i pomoc nigdy nie nadejdzie. Kocham Cie mocno i do zobaczenia.
|
Zgłoś SPAM
|
Halina Górska
(nieznajoma)
|
Pani Milenko, dzisiaj trudny dzień dla Pani i rodziny.Dobry Anioł modli się za śp. Bogusława, aby Bóg przyjął Go do szczęśliwości wiecznej...Dużo siły życzę, życie tak kruche jest...a my jak te płomyki na wietrze...nigdy nie wiadomo, kiedy zdmuchnie nas wiatr...
|
Zgłoś SPAM
|
Halina Górska
(nieznajoma)
|
Pani Mileno,dziękuję za odwiedziny na stronkach moich rodziców. Ja znicz zapaliłam Pani Mamusi, bo zobaczyłam, że spoczywa też na Cmentarzu Wolskim, jak moi rodzice Poza tym, tak samo jak mnie, Pani też bardzo brakuje Mamy...widzę to po zamieszczanych wpisach są wzruszające...Łza się w oku kręci...
|
Zgłoś SPAM
|
m
|
Mamuś, jeżeli któregoś dnia poczujesz, że chce Ci się płakać, po prostu zadzwoń. Popłaczę razem z Tobą… Jeżeli któregoś dnia zapragniesz uciec, nie bój się do mnie zadzwonić. Pobiegnę z Tobą… Jeżeli któregoś dnia nie będziesz chciała nikogo słuchać, zadzwoń do mnie. Obiecuję być wtedy z Tobą i będę cicho... A jeśli nie zadzwonisz, spojrzę w niebo i zapytam - DLACZEGO?
|
Zgłoś SPAM
|
P
|
Bez Ciebie tak pusto i oczom i ustom, Śmiech schował się w kącie i śni. Wieczory sie dłużą, bo czasu zbyt dużo, Nikt bliski nie puka do drzwi. Tak wiele jest złego, szarego, groźnego, Że smutno i płakać się chce. Mijają soboty, pamiętaj więc o tym, Że komuś bez Ciebie tak źle!
|
Zgłoś SPAM
|
Halina Górska
(nieznajoma)
|
Wzruszyłam się, popłakałam czytając wspomnienia. Bardzo współczuję, bo wiem co to znaczy stracić kochaną Mamę. Ja swoja straciłam 13,5 roku temu, miała 77 lat i była rówieśnicą Pani Henryki. Nie mogę pogodzić się z Jej stratą. Tata też zmarł 5 miesięcy temu. Też ich wspominam z miłością na tym portalu i biegam na cmentarz, bo tylko tam mogę jeszcze pobyć z moimi kochanymi.
|
Zgłoś SPAM
|
m
(córka)
|
Nie mówcie tym, którzy stracili ukochanych, że czas zagoi rany, nie mówcie, że oni już nie cierpią, najlepiej nie mówcie nic... Czas tych ran nie leczy. Pozostają, bo śmierć ukochanych jest też trochę śmiercią nas samych... coś w nas umiera, żyjemy, ale nic nie jest tak jak było przedtem, już nie jesteśmy tacy sami.
|
Zgłoś SPAM
|
|
|
|
|
|
|