|
Henryk Dobronski
* 01.01.1947 + 21.07.2016
Miejsce pochówku: Wizna, woj. podlaskie
|
|
|
|
|
Licznik odwiedzin strony 219229
|
|
|
|
Dodane ponad rok temu
|
mama śp. Konrada
|
Mikołajkowe światełko z pamięcią w darze…dla Pana
|
Zgłoś SPAM
|
mama śp. Konrada
|
Kamienne anioły z rozpostartymi skrzydłami w cmentarnej ciszy trwają głowy z kamienia nisko pochylają , czuwając nad snem tych którzy odeszli przed nami… wspomnieniem ,słowami modlitwy świat żywych łączymy ze zmarłymi kamienne anioły przypominają : memento mori nam wszystkim… Zostawiam cichy szept modlitwy i pamięć…
|
Zgłoś SPAM
|
mama śp. Konrada
|
Grudniowe światełko niech ogrzewa pamięć o Panu.
|
Zgłoś SPAM
|
mama śp. Konrada
|
Ostatnie zwiędły kwiaty, zwarzone kasztany Sieją po szarej drodze liście złotordzawe. Brunatnym skib kożuchem nakryły się łany I ziemia żegna krasę swą, jak starość sławę. Wiatr przegania po polach siwych mgieł tumany, Zmarłe lato w zmierzch wiozą chmury niełaskawe… W ten szary listopadowy dzień zapalam światełko pamięci. Niech zawsze płonie.
|
Zgłoś SPAM
|
mama śp. Konrada
|
Pytasz Dlaczego miłość płacze Dlaczego krzyżem Ogromnym jak życie Na naszych ramionach Boleśnie się kładzie Dlaczego wyrasta Codzienną tęsknotą Która chwilę każdą Zamienia w cierpienie …………………………….. Nie pytaj Po prostu nie może być inaczej…
|
Zgłoś SPAM
|
mama śp. Konrada
|
Czas zamknął bramę Czas wszystko zamyka: drzwi, do których nadzieja wejść chciała usta, które tak wiele powiedzieć pragnęły. Czas zamknął bramę, a za nią smutek, żal pozostał i w białej chryzantemie ostatnie pożegnanie. Niech ten mały ognik płonie w listopadowej szarości dnia…
|
Zgłoś SPAM
|
mama śp. Konrada
|
Ci co odchodzą wciąż z nami są…
Na zawsze w naszych sercach, myśli i pamięci…
W modlitwie.
Niech to światełko płonie dla Pana…
|
Zgłoś SPAM
mama śp. Konrada
|
Poszarzało listopadem, posmutniało, Blade niebo popołudniem pochmurniało Takie długie są wieczory, krótszy dzień, W lesie do snu się układa martwy cień. A za oknami mokra jesień, szara mgła, Czarne drzewa, czarne ptaki zimny wiatr. Listopadowe światełko niech rozjaśnia szarość dnia… Niech jasno płonie nasza pamięcią…
|
Zgłoś SPAM
mama śp. Konrada
|
Wdzięczne tango, roztańczone listopadem,
jak przed zimą tęskne z ziemią pożegnanie,
bo gdy pola śnieg przykryje, skurczy mrozem,
koniec pląsów i radości…
Niedzielne światełko pamięci …
|
Zgłoś SPAM
mama śp. Konrada
|
Drzewa na wieczną jesień schodzą w szare parki przez pastelowe chwile przegniłej pogody; w zamglonych nocach dni kucające o zmrok; czai się pustą twarzą niebo bez obłoków. Smutne listopadowe światełko niech rozjaśnia jesienny dzień…naszą pamięcią...
|
Zgłoś SPAM
|
|
|
|
|
|
|