Odtwarzanie Kliknij, aby rozpocząć odtwarzanie Pauza Pauza
Wczytywanie
Tło
X
Kondolencje + dodaj kondolencję
Dodane ponad rok temu
Aiena Magdalińska
2010-09-17
Z całego serca - wielkie współczucie dla wszystkich bliskich Krzysia. Pochylam się nad Waszym bólem.
Zgłoś SPAM
Maria Narojczyk
2010-09-16
Ponad chmurami zawsze świeci słońce.
Zgłoś SPAM
Magda Włodek
2010-09-15
Strasznie mi przykro, płaczę z Wami...
Zgłoś SPAM
smutna
2010-09-09
Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą. J. Twardowski Gdy dowiedziałam się o Twojej śmierci Krzysiu,dopiero zdałam sobie sprawę aby cieszyć się każdą osobą i chwilą,bo nigdy niewiadomo kiedy Bóg weżmie Ich do Siebie ......
Zgłoś SPAM
Ania-koleżanka z klasy
2010-09-09
Chociaż odszedłeś, Choć Cię już nie ma, Dla nas żyć będziesz Nadal wspomnieniem....
Zgłoś SPAM
Agnieszka Kowalczuk
2010-09-09
Jedną maluczką duszą tak wiele ubyło... J. Kochanowski Modliłam się o zdrowie dla Ciebie Krzysiu, a teraz proszę o pocieszenie od Boga dla nas wszystkich, którzy Cię utracili.Chodziłeś do zerówki z moją córeczką Anią i przyjąłeś I-szą Komunię Św. w podobnym czasie(dokładnie dzień wcześniej)co ona.Kiedyś wszyscy się spotkamy, gdzie nie będzie już pożegnań...
Zgłoś SPAM
Emilia / koleżanka z klasy Krzysia
2010-09-08
Byłeś i znikłeś, Bez Ciebie jest smutno, Czemu ty Krzysiu?
Zgłoś SPAM
Strony:   « poprzednia    1   2   3 
+ dodaj kondolencję

Krzyś Bernat

* 07.03.2000

+ 05.09.2010

Miejsce pochówku:
Warszawa, cm. Służewski Stary, ul. Fosa 17
woj. mazowieckie

O nim

Zesłał Bóg anioła, bo widział, że potrzeba połączyć wodę i ogień.
Pozornie niemożliwe.

Dorastał razem z nami, dzieląc wszystkie nasze radości i smutki.
Pokazywał, jak można kochać nie żądając niczego w zamian. Pokazywał, jak można myśleć o innych zamiast myśleć o sobie. Pokazywał, jak w największych kłopotach można odnaleźć radość i ślad Bożej ręki.

Połączyłeś nas Krzysiu swoją miłością, zdobywającą wszystkich, którzy Cię poznali.

Nawet wtedy, gdy ogarnęła Cię przerażająca choroba, dźwigałeś ten krzyż, nie skarżąc się. Cierpiałeś pozbawiony prawie wszystkich radości, które są dniem codziennym Twoich rówieśników. Walczyłeś i pozostawałeś z nami tak długo, bo czułeś, że nie jesteśmy gotowi na Twoje odejście. Dla nas każdy kolejny dzień z Tobą był wymodlonym darem Boga.

Dziękujemy Ci Krzysiu za to, że byłeś z nami. Niebo nam Cię zesłało, jak małego aniołka, żeby pokazać nam, co znaczy bezgranicznie kochać i poświęcać się dla innych.

Swoją miłością zjednoczyłeś tak wielu ludzi, którzy na całym świecie modlili się o Twoje uzdrowienie, którzy bezinteresownie wspomagali Ciebie i nas w walce z chorobą i trudnościami dnia codziennego.

Dziękujemy Księdzu Jackowi - proboszczowi naszej Parafii - za opiekę duchową, i za wszystkie sakramenty, które Krzyś otrzymał w naszym Kościele.

Dziękujemy księżom i szafarzom, za modlitwę i komunię, z którą przychodzili do Krzysia, gdy sam nie mógł uczestniczyć w Mszy świętej.

Dziękujemy Pani Alince Bednarek za wszystko, bo nie da się wyliczyć wsparcia i miłości, jaką obdarzyła Krzysia.

Dziękujemy Pani Małgosi Karpińskiej - wychowawczyni Krzysia, która całym sercem pokochała go jak własne dziecko i dawała mu radość nauki, której tak bardzo pragnął.

Dziękujemy dzieciom - koleżankom i kolegom Krzysia z klasy za to, że chociaż go prawie nie znali, to był obecny w ich sercach.

Dziękujemy Dyrekcji i pracownikom Szkoły Podstawowej nr 330, a w szczególności pracownikom świetlicy szkolnej za dar serca i pomoc finansową.

Dziękujemy księdzu Wojtkowi - kapelanowi Hospicjum - za opiekę duchową i ostatnie pożegnanie.

Dziękujemy pracownikom Hospicjum i wolontariuszom - za pomoc i radość Krzysia na bałtyckiej plaży, za to, że ostatnie chwile swojego życia mógł spędzić w domu, z najbliższymi, w poczuciu bezpieczeństwa i miłości.

Dziękujemy Kasi Tilokani za bezinteresowną rehabilitację Krzysia.

Dziękujemy fundacji "Mam Marzenie" za kroplę szczęścia.

Dziękujemy fundacji "Avalon" za udostępnienie swojego konta.

Dziękujemy dr Monice Stefankiewicz - która pokazała, że będąc lekarzem można również pozostać człowiekiem.

Dziękujemy też Rodzicom, rodzinie i wszystkim znajomym i nieznajomym (a było ich tak wielu, że nie jesteśmy w stanie wymienić tu wszystkich) , którzy w tak trudnych chwilach wspierali Krzysia i nas oferując pomoc duchową i finansową.

-----------------------

Krzysiu - Synku nasz najukochańszy - odszedłeś, ale zawsze będziesz z nami, w naszych sercach, w naszych myślach i w naszych działaniach. Kiedyś znowu się spotkamy, weźmiemy za ręce i pobiegniemy połączeni miłością, której nic nie zgasi.

 

Pamiętamy:
+ dopisz się do listy
Artur Przyjaciel z zerówki
Józek Marchewczyk z rodziną
Natalia Wisniewska
MAMA KRYSTKA RYBAKOWSKIEGO
Mama śp. Roberta i Wiesia Walas
Sylwia i Weronika Gniadek
zuzia gałek
Gosia, Klaudia i Simon
dorota bgar
ciocia śp Pawełka Runge
Sylwia Jaworska ***mama Aniołeczka Natalki***
Barbara spod Krakowa
Babcia i Dziadzio
mama Emilka Lewandowskiego
Iwona Roula-Karpinska
zobacz wszystkie
stronę odwiedziło: 140044 osoby
Zamknij Strona KuPamięci wykorzystuje pliki cookie ("ciasteczka") w celu zapewnienia dostępu do treści (więcej informacji).
Zmiana ustawień dotyczących przechowywania ciasteczek możliwa jest bezpośrednio z poziomu Twojej przeglądarki.