Odtwarzanie Kliknij, aby rozpocząć odtwarzanie Pauza Pauza
Wczytywanie
Tło
X
Kondolencje + dodaj kondolencję
Dodane ponad rok temu
Józek Marchewczyk / 18. Urodziny
2018-03-07
Krzysiu, pamiętamy...
Zgłoś SPAM
syn Józefa Marchewczyka
2016-09-05
Krzysiu, śpij spokojnie.... chociaż to całe życie za wcześnie na wieczny sen... codziennie czytam piękne słowa rodziców o Tobie... płaczę... ma synów prawie w Twoim wieku... jesteś w naszych sercach... Twoich rodziców przytulamy do naszych serc...
Zgłoś SPAM
Natalia wiśniewska
2015-06-15
Wyrazy współczucia, po stracie dziecka, nigdy nie wiedziałam co to za bul stracić dziecko, ale nie dawno sama się przekonałam. Spoczywaj w pokoju Krzysiu
Zgłoś SPAM
Daria Ulewicz wnuczka ś.p. Jana Cajdlera / nieznajoma
2015-04-29
Skarbeńku malutki, Promyczku, nie sposób przejść obok obojętnie...odpoczywaj dzielny Aniołku...
Zgłoś SPAM
przechodzień
2014-05-21
Niech spoczywa w pokoju Twa niewinna i przeczysta duszyczka jak białej lilji kwiat, który nie zdążył rozwinąć swych płatków....
Zgłoś SPAM
Tomasz Kurcman z rodziną
2012-09-05
Czas jest najlepszym lekarstwem na smutek, a wspomnień nikt Wam nie odbierze. Krzysiu zawsze będzie z Wami ...
Zgłoś SPAM
Emila / koleżanka z klasy
2011-09-08
To już rok... Wiem że jesteś w niebie szczęśliwy... Śpij spokojnie.
Zgłoś SPAM
mama aniołka Rafałka
2011-09-05
strasznie mi przykro
też nie długo będzie 1 rocznica śmierci mojego syneczka
tak nie powinno być że te małe istotki muszą odejść
ale wierze że tam jest im dobrze
Zgłoś SPAM
Joanna Olborska koleżanka Ś.P.Natalii Setnickiej
2011-06-06
Proszę przyjąć szczere kondolencje i wyrazy głębokiego współczucia.
Zgłoś SPAM
Mama Areczka Połchowskiego
2011-04-06
Życie ludzkie ubiega między wspomnieniem a nadzieją. I. Chodźko Trudno pogodzić się z taka stratą,jaką jest śmierć dziecka.W naszym życiu,już nic nie będzie tak samo.
Zgłoś SPAM
Strony:   1   2   3    następna » 
+ dodaj kondolencję

Krzyś Bernat

* 07.03.2000

+ 05.09.2010

Miejsce pochówku:
Warszawa, cm. Służewski Stary, ul. Fosa 17
woj. mazowieckie

O nim

Zesłał Bóg anioła, bo widział, że potrzeba połączyć wodę i ogień.
Pozornie niemożliwe.

Dorastał razem z nami, dzieląc wszystkie nasze radości i smutki.
Pokazywał, jak można kochać nie żądając niczego w zamian. Pokazywał, jak można myśleć o innych zamiast myśleć o sobie. Pokazywał, jak w największych kłopotach można odnaleźć radość i ślad Bożej ręki.

Połączyłeś nas Krzysiu swoją miłością, zdobywającą wszystkich, którzy Cię poznali.

Nawet wtedy, gdy ogarnęła Cię przerażająca choroba, dźwigałeś ten krzyż, nie skarżąc się. Cierpiałeś pozbawiony prawie wszystkich radości, które są dniem codziennym Twoich rówieśników. Walczyłeś i pozostawałeś z nami tak długo, bo czułeś, że nie jesteśmy gotowi na Twoje odejście. Dla nas każdy kolejny dzień z Tobą był wymodlonym darem Boga.

Dziękujemy Ci Krzysiu za to, że byłeś z nami. Niebo nam Cię zesłało, jak małego aniołka, żeby pokazać nam, co znaczy bezgranicznie kochać i poświęcać się dla innych.

Swoją miłością zjednoczyłeś tak wielu ludzi, którzy na całym świecie modlili się o Twoje uzdrowienie, którzy bezinteresownie wspomagali Ciebie i nas w walce z chorobą i trudnościami dnia codziennego.

Dziękujemy Księdzu Jackowi - proboszczowi naszej Parafii - za opiekę duchową, i za wszystkie sakramenty, które Krzyś otrzymał w naszym Kościele.

Dziękujemy księżom i szafarzom, za modlitwę i komunię, z którą przychodzili do Krzysia, gdy sam nie mógł uczestniczyć w Mszy świętej.

Dziękujemy Pani Alince Bednarek za wszystko, bo nie da się wyliczyć wsparcia i miłości, jaką obdarzyła Krzysia.

Dziękujemy Pani Małgosi Karpińskiej - wychowawczyni Krzysia, która całym sercem pokochała go jak własne dziecko i dawała mu radość nauki, której tak bardzo pragnął.

Dziękujemy dzieciom - koleżankom i kolegom Krzysia z klasy za to, że chociaż go prawie nie znali, to był obecny w ich sercach.

Dziękujemy Dyrekcji i pracownikom Szkoły Podstawowej nr 330, a w szczególności pracownikom świetlicy szkolnej za dar serca i pomoc finansową.

Dziękujemy księdzu Wojtkowi - kapelanowi Hospicjum - za opiekę duchową i ostatnie pożegnanie.

Dziękujemy pracownikom Hospicjum i wolontariuszom - za pomoc i radość Krzysia na bałtyckiej plaży, za to, że ostatnie chwile swojego życia mógł spędzić w domu, z najbliższymi, w poczuciu bezpieczeństwa i miłości.

Dziękujemy Kasi Tilokani za bezinteresowną rehabilitację Krzysia.

Dziękujemy fundacji "Mam Marzenie" za kroplę szczęścia.

Dziękujemy fundacji "Avalon" za udostępnienie swojego konta.

Dziękujemy dr Monice Stefankiewicz - która pokazała, że będąc lekarzem można również pozostać człowiekiem.

Dziękujemy też Rodzicom, rodzinie i wszystkim znajomym i nieznajomym (a było ich tak wielu, że nie jesteśmy w stanie wymienić tu wszystkich) , którzy w tak trudnych chwilach wspierali Krzysia i nas oferując pomoc duchową i finansową.

-----------------------

Krzysiu - Synku nasz najukochańszy - odszedłeś, ale zawsze będziesz z nami, w naszych sercach, w naszych myślach i w naszych działaniach. Kiedyś znowu się spotkamy, weźmiemy za ręce i pobiegniemy połączeni miłością, której nic nie zgasi.

 

Pamiętamy:
+ dopisz się do listy
Artur Przyjaciel z zerówki
Józek Marchewczyk z rodziną
Natalia Wisniewska
MAMA KRYSTKA RYBAKOWSKIEGO
Mama śp. Roberta i Wiesia Walas
Sylwia i Weronika Gniadek
zuzia gałek
Gosia, Klaudia i Simon
dorota bgar
ciocia śp Pawełka Runge
Sylwia Jaworska ***mama Aniołeczka Natalki***
Barbara spod Krakowa
Babcia i Dziadzio
mama Emilka Lewandowskiego
Iwona Roula-Karpinska
zobacz wszystkie
stronę odwiedziło: 137096 osób
Zamknij Strona KuPamięci wykorzystuje pliki cookie ("ciasteczka") w celu zapewnienia dostępu do treści (więcej informacji).
Zmiana ustawień dotyczących przechowywania ciasteczek możliwa jest bezpośrednio z poziomu Twojej przeglądarki.