|
Marcin Mateusz Domański
* 07.12.1982 + 11.09.2017
Miejsce pochówku: Warszawa, cmentarz Pyry, woj. mazowieckie
|
|
|
|
|
Licznik odwiedzin strony 250976
|
|
|
|
Dodane w wrześniu
|
mama Jaareczka
|
Mateuszku <3
|
Zgłoś SPAM
Dodane w czerwcu
|
mama Marcina Domańskiego
|
Smutne dni, godziny, chwile...
|
Zgłoś SPAM
Dodane ponad rok temu
|
m
|
Syneńku, najjaśniejsze Światełko Ci zapalam na ten pierwszy dzień kolejnego miesiąca smutku i tęsknoty. Miesiąca, który kiedyś był czasem radosnego wyczekiwania, wspólnych spotkań przy choince, był czasem nadziei, planów i marzeń. Teraz? Teraz wszystko jest jakby za mgłą, w której jak smutne echo dźwięczy Twoje Imię szeptane przez moje serce. Twojej Pamięci Kochany ❤️
|
Zgłoś SPAM
|
m
|
Jakoś dziwnie w sercu od rana, smutki w ciasną gromadkę się zbiły Opuściły zasłonę na radość, pętlą tęsknot duszę spowiły. Wspomnień chmura zawisła nad głową zatapiając myśli w udręce Oczy pieką słonością znajomą, pustka ciszą oplata znów ręce. Filmy z życia przewijam cierpliwie, tuląc w myślach każde ujęcie Noc, jak matka rozpacz przygarnie, łzy cichutko kapią na Twoje zdjęcie... /za Netem/ Twojej Pamięci mój Daleki Synku ❤️
|
Zgłoś SPAM
|
m
|
Smutna Data, bolesne wspomnienie... Tak wcześnie mi Synku zgasłeś. Przecież dopiero „lato” życia zaczęło się dla Ciebie. Pokonałbyś niedole i „Twoje słonko” zalśniłoby jeszcze na niebie. Lecz Ty wybrałeś inną drogę, w dalekie wzleciałeś błękity. Aniele mój, czy wiesz, jak wielki zostawiłeś tu ból. Cierniem on teraz tkwi w sercu ukryty. Umarły marzenia, wszystko straciło sens. Jest tylko cicha nadzieja, że znalazłeś Tam spokój... Twojej Pamięci mój Daleki Synu ❤️ mój Marcinku
|
Zgłoś SPAM
|
m
|
Już gwiazdka rozbłysła na niebie Stół pięknie przygotowany Matka bierze opłatek, rozgląda się wokół siebie Puste miejsce przy stole... Tam siedzi On, jej Anioł - Syn Ukochany Niewidoczny, ale serce matki wie, że jej Dalekie Dziecko tam jest. Wierzę Synku, że będziesz. Twoje ulubione miejsce przy stole będzie czekało na Ciebie. Bądź mój Aniele. Kocham Cię ❤️
|
Zgłoś SPAM
|
m
|
Gdy śmierci już nie będzie Za rok, za sto, za chwilę... ***Znajdę Cię Synku wszędzie ***Czekam dni i miesięcy już tyle Chwycimy się za ręce Ruszymy gdzieś przed siebie ***Bezkresnie wszędzie będzie ***- tak mówią tu o Niebie Będziemy Tam szczęśliwi I wolni, jak motyle ***Gdy śmierci już nie będzie ***Za rok, za sto, za chwilę(?) /za Netem/ Czekaj Tam na mnie mój Marcinku, wszak "dzieli nas tylko czas.." Kocham Cię.
|
Zgłoś SPAM
|
Rodzina Kacperka Mocz.
|
Nie ten żył długo, kto liczne miał lata,
lecz ten, kto zrobił wiele dobrego dla świata.
A. Naruszewicz
|
Zgłoś SPAM
|
mama Kseni(*)
|
CHOCIAŻ PUSTE SĄ RAMIONA ŻYJE WIERNA PAMIĘĆ .WIEM ,ŻE KIEDYŚ WRÓCISZ DO NAS
TRZEBA MIEĆ NADZIEJĘ CO SILNIEJSZA JEST NIŻ ŚMIERĆ
|
Zgłoś SPAM
|
m
|
Choć czasu tyle minęło, wiem Synku, że Jesteś... Tak bardzo cichutko, może w kąciku gdzieś... Tak jakby Cię wcale nie było, tylko czasem przemknie jakiś cień. Czasem płomyk świecy dziwnie zatańczy, choć wiatru brak. Czasem... dźwięk jakiś, jakby serca bicia takt. Bądź Synku. Kocham Cię
|
Zgłoś SPAM
|
|
|
|
|
|
|