|
Marcin Mateusz Domański
* 07.12.1982 + 11.09.2017
Miejsce pochówku: Warszawa, cmentarz Pyry, woj. mazowieckie
|
|
|
|
|
Licznik odwiedzin strony 245254
|
|
|
|
Dodane ponad rok temu
|
m
|
Marcinku... Odszedłeś..., jak barwny motyl, co przed nocą skrzydła składa. Odszedłeś..., na krawędzi północy lub po niej, gdy sen innymi władał. Odszedłeś..., tak nagle, po cichu i tak bardzo samotnie. Tylko ulewny deszcz, co wtedy padał, zostawił łzy na Twoim oknie. Twojej Pamięci mój Daleki Synku. Kocham Cię i tak bardzo za Toba tęsknię, Ale Ty śpij spokojnie Kochany
|
Zgłoś SPAM
|
m
|
Jesienne przymrozki... Dalie w ogrodzie główki zwiesiły Wilec, co jeszcze cieszył oczy fioletowym kwiatem Opadł bezwładnie, jak podcięty batem. Mroźny oddech zimy, co skrada się za plecami jesieni Uśpi lub zabije resztę życia na ziemi. Lecz ono wróci, wraz z pierwszym wiosny tchnieniem. Tylko Ty Synku już nie wrócisz! Boże, miałam Syna... Zostało tylko smutne wspomnienie. Twojej Pamięci mój Daleki Marcinku
|
Zgłoś SPAM
|
RENIA MAMA JARECZKA PYRSAKA
|
Marcinku tak bardzo smutno bez Was (+)
Przytulam rodziców
|
Zgłoś SPAM
|
m
|
Smutne są oczy matki wpatrzone w Syna mogiłę... Tak chciałyby Go zobaczyć, chociaż przez krótką chwilę... Lecz ona wie, że już nigdy... Choćby szukała do końca i wszędzie... Więc tylko kwiaty białe kładzie Zapala żywy płomyk i ... cichutko płacze Synku, mój tak pragnę Cię zobaczyć, choćby na mgnienie
|
Zgłoś SPAM
|
m
|
O, jakże smutno przez ten bezduszny świat iść do Ciebie cmentarną aleją Wiatr w oczy wieje. To żalu i pamięci wiatr. Dziś znów pójdę, czterdziesty trzeci raz. I iść będę, każdego siódmego, do końca moich lat. Twojej Pamięci mój Marcinku, mój Daleki Ukochany Synu
|
Zgłoś SPAM
|
mama Tadzia W
|
Marcinku raduj się z Chrystusem zmartwychwstałym.Dziękuję za wspólne trwanie p.Bogusiu i życzę" Aby Zmartwychwstały Chrystus obudził w nas to co jeszcze uśpione, ożywił to co już martwe. Niech światło Jego słowa prowadzi nas przez życie do wieczności"
|
Zgłoś SPAM
|
m
|
Z łez, które często zasłaniają mi oczy "Różaniec" wiję Twojej Pamięci I modlę się by Tam, Bóg Dobrem Cię otoczył Spokojem i Nieba cichością Ja tu "różaniec" z łez będę przesuwać powoli I otoczę Twą Pamięć smutną miłością... ...dopóki nie spotkam Cię Tam. Śpij Synku, śpij spokojnie Kochany
|
Zgłoś SPAM
|
ktoś
|
kto pamięta
|
Zgłoś SPAM
|
Józek Marchewczyk
(Urodziny, imieniny )
|
,, W samo południe zgasło słońce, z papieru przestały pachnieć kwiaty... "
|
Zgłoś SPAM
|
Anna Lichocka
|
Nie ma słów , które mogą wyrazić ogrom bólu po odejściu dziecka , ta rana nie goi się nigdy.
|
Zgłoś SPAM
|
|
|
|
|
|
|