Michał (Mike) Przybyła

Są łzy, co jak ogień palą,
Są serca, które się nigdy nie żalą,
Są winy, na które nie ma sędziego,
Więc kiedy płaczę, nie pytaj, dlaczego.

44 lata… powinieneś żyć i cieszyć się z życia. Zabrano nam Ciebie, zawsze będziemy się smucić w tym dniu, i odwiedzając Cmentarz Północny, gdzie spoczywasz obok ś.p. Mamy.

Tak mi ciężko jest na sercu w tym dniu, jak zwykle…

Kochany Synu ! Miałbyś dzisiaj 43 lata, to powinna była być pełnia Twojego życia…
A stało się inaczej i z tym bólem żyć ja będę do końca moich dni.

Czas nie zawsze goi rany…

Kochany Mike.Kochamy ,pamiętamy,wspominamy.Zawsze jesteś w naszych sercach ,wspomnieniach i pamięci.Szczegolnie1 listopada wracają wracają wspólnie przeżyte chwile, radości,smutki ,ból i łzy.Zawsze tak samo .Spij w pokoju razem z Twoją Mamą i naszymi Najbliższymi.Kochamy WAS - ciocia Dorota i Heniu. Kaziu zapał na stronie Majka świeczkę i prześlij rozyczke

Są łzy, co jak ogień palą,
Są serca, które się nigdy nie żalą,
Są winy, na które nie ma sędziego,
Więc kiedy płaczę, nie pytaj, dlaczego.

Kochany Mike.
Dziś kolejna smutna rocznica ale w naszej pamięci jesteś każdego dnia. Pamiętamy o Tobie i nadal kochamy Cię bardzo. Śpij w pokoju.
Kochająca ciocia Dorota i Heniek

Bóg mi zabrał Ciebie w nieskończoną dal, A mnie pozostały łzy, tęsknota, żal. Synku mój kochany, Tęskno mi bez Ciebie, Ale wierzę, Synku, że ujrzę Cię w niebie. Gdy Matuchna z nieba zamknie mi powieki, Dusza moja przyjdzie do Ciebie na wieki....

"Czasem odchodzą nasze anioły I nagle w miejscu staje czas A z nimi cząstka nas odchodzi I wielki smutek marszczy twarz Czasem na chwilę gaśnie słońce Duszę wypełnia gęsty mrok Nikną nadzieje i marzenia I w pustce ginie tęskny wzrok Czasem odchodzą dobrzy ludzie Co nam pomogli w życiu wiele I próżno wtedy pytać Boga Czemu odchodzą przyjaciele Lecz oni ciągle przecież żywi Nadal wytrwale są wśród nas Ich dusze przy nas pozostały Tylko ich ciała zabrał czas"... ~ Henryk Rynkowski ~ © #Emocjamipisane