|
Oskarek Małgorzaciak
* 02.02.2002 + 02.03.2006
Miejsce pochówku: Piotrków Trybunalski Ul Cmentarna 19A cmentarz Rzymsko Katolicki, woj. łódzkie
|
|
|
|
|
Licznik odwiedzin strony 305738
|
|
|
|
Dodane ponad rok temu
EwaB
|
Może ktos mi wytłumaczy jak to zrozumieć że gdy przyją ją PAN MAREK do siebie to była czułą mamą zaznała dobroci od obcej osoby była troskliwa nigdy nie uderzyła Oskarka dlaczego później tak radykalnie się zmieniła ?Dlaczego nie dało jej to do myslenia że ktoś się nią zopiekował troszczył o nią i o Oskarka.Powinna byc za to wdzięczna i o tym pamiętac gdy zaczeła zle traktowac to dziecię ze ktos dał jej szansę na lepsze życie! Dlaczego ona nie dała jej Oskarkowi!!!
|
Zgłoś SPAM
ewa z dziecmi
|
Cięzko jest się z tym pogodzic a tym bardziej wybaczyc tym katom za to okrucienstwo jakiego się dopuscili w stosunku do bezbronnej malenkiej istotki. cierpę z tego powodu żal w sercu za tą kruszyną zostabie z nami na zawsze i żal że nikt nie pomogł Oskarkowi ale nie w naszych rękach ich los. Wszystko wraca do człowieka i do nich wróci to na co zasłużyli tylko strata jest dla nas zbyt wielka KOCHANY OSKARKU
|
Zgłoś SPAM
Ania J.
|
Ja mam póki co takie same odczucia jak Joanna :<
|
Zgłoś SPAM
:'(
|
DLA WSZYSTKICH KTÓRZY CIERPIĄ ZA TO CO SPOTKAŁO OSKARKA...ZNALAZŁ PRZYWILEJ TAM GDZIE NIGDY NIE ZAZNA BÓLU CIERPIENIA PRZYKROSCI ZAWODÓW PRZEMOCY ROZCZAROWAN OSKARKU JESTEŚ W SRODOWISKU NIEBIANSKIM to pozwala mi zyc dalej i jakoś zrozumiec to co spotkało naszego małego chłopczyka
|
Zgłoś SPAM
ewa z dziecmi
|
Pani Joanno my krzywdy Oskarkowi nie zrobilismy i nikomu innemu a los oprawców zostawmy woli Boga on ich osądzi żyjemy pamięcią do Oskarka,posyłajmy mu nasz usmiech i radosc a może kiedys się spotkamy..."Coscie uczynili jednemu z moich najmniejszych mnie uczyniliscie"
|
Zgłoś SPAM
|
Joanna
|
Wiem, ze w niebie potrzebne sa male aniolki... Zeby bylo wesolo, zeby dorosli mogli opiekowac sie takimi szkrabkami... Pewnie dlatego tam trafiles... Myslalam ze bedzie dane mi Ciebie kiedys przytulic i opiekowac sie Toba tam.. W niebie.. Ale niestety pewnie nigdy sie nie spotkamy.. Tak bardzo nienawidze Twoich oprawcow ze nigdy tam nie trafie.. Badz szczesliwy z innymi aniolkami i z Naszym Ojcem...
|
Zgłoś SPAM
|
ewa z dziecmi
|
"NARODZIŁO SIĘ DLA NIEBA"
|
Zgłoś SPAM
|
Edyta
|
Kochany Oskarku nie ma dnia abym nie myślała o Tobie kochaniutki.Twoje krótkie życie przerwane tak brutalnie i naznaczone piętnem cierpienia wstrząsnęło mną do głębi.Tak bym chciała powiedzieć Ci że Cię kocham i marzę o tym by móc Cię przytulić aby Twoje małe serduszko poczuło że jesteś warty tej mniłości, której nie doświadczyłeś od tej która Cię urodziłaiJest wiele osób które nie mogą zapomnieć i kochają Ciebie maleńki.Wiem że u Pana Jezusa jest Ci dużo lepiej.
|
Zgłoś SPAM
Ania J.
|
Aha juz znalazlyscie, nie doczytałam. Piękny ten obraz
|
Zgłoś SPAM
|
Ania J.
|
Poszukam jeszcze raz tego obrazu z misiem i dam znać
|
Zgłoś SPAM
|
|
|
|
|
|
|