Odtwarzanie Kliknij, aby rozpocząć odtwarzanie Pauza Pauza
Wczytywanie
 
KuPamięci.pl

Paweł Niemczyk


* 16.01.1984

 

+ 12.07.2014

Miejsce pochówku: 18.07.2014 Powązki - Warszawa

,

woj. mazowieckie

pokaż wszystkie
wpisy (68)
Licznik odwiedzin strony
174090
Dodane ponad rok temu
Georg Polczyk
(znajomy)
Drogi Pawle - wiadomosc o Twoim odejsciu do domu Ojca dotarla do mnie niespodziewanie i spowodowala potezna wyrwe w moim sercu. Byles dla mnie jak i wielu innych WIELKIM AUTORYTETEM - odejscie Twoje powoduje duze spustoszenie w swiecie numizmatyki i nie tylko.Spoczywaj w POKOJU - do...zobaczenia.
Zgłoś SPAM
siostra Krzysia Jendzrejczaka
Wieczność nie zamknęła przed nami bramy. Przyjdzie dzień,że kiedyś wszyscy się spotkamy.
Szczere wyrazy współczucia dla rodziny i bliskich. Dużo siły życzę.
Zgłoś SPAM
Hanna Mazurkiewicz
(ciocia)
Wszystko na świecie ma swe przeznaczenie,
Lecz jedno pozostaje na zawsze... wspomnienie.
Zgłoś SPAM
MAMA KRYSTKA RYBAKOWSKIEGO-
"Nikt nie potrafi powiedzieć DLACZEGO?. Do bram niebieskich zapukało dziecię, wiedząc że nie ma go już na swiecie. Po jego twarzy lezki spływały i szeptał przy tym...."Ja chce do mamy". Czy tak naprawdę stac się musiało?- w głowce zadawał sobie pytanie. Nagle brame otworzył Stróz Anioł Jego i głośno powiedział..."Nie placz kolego. Troszkę pobedziesz tu z nami i wkrotce spotkasz się z rodzicami. Dziecie spojrzało na Stróża swego wciąż nie mogąc pojąc Dlaczego. Bardzo chcialo wrócić do mamy i nie przechodzic przez próg tej bramy. Anioł wziąl wtedy dziecię na ręce pokiwal głową jakby w podzience, coś mu tłumaczył wyjasniał Dlaczego mówil tak cicho by nikt nie słyszał tego. Po krótkiej chwili dziecię na niego spojrzało, przetarlo oczka, plakac przestało. Wtuliło się mocno w Aniola ramiona szepczac do ucha...."Chodźmy do Boga". Gdy przechodzili przez wileką bramę dziecię spojrzało jeszcze przez ramię. Pomachało rączką na pożegnanie swojej jedynej, najdroższej mamie. Gdy się wrota za nim zamkneły synek wyszeptał jeszcze te słowa....." Każdego dnia przychodzil tu będę, by was powitać kochani rodzice. Będę sie modlil za Wami do Boga by nigdy wiecej nie spotkala was trwoga. Za mnie kochajcie moje rodzenstwo i pielęgnujcie swoje małżeństwo. Chociaz Wam nigdy nie powiedzialem- Kocham Was Bardzo- (a tak bardzo chcialem). I zanim Anioł się zorientował, dziecię zasneło w jego ramionach ze smutną minka, słonymi łzami, bo bedzie tęsknić za rodzicami.........."
Zgłoś SPAM
Strony:   « poprzednia    1   2   ...   19   20   21   22   23 
-
Powiadom znajomych
Imię i nazwisko:
Adres e-mail:
-
-
Antykwariat Numizmatyczny
15.07.2014