Są łzy, co jak ogień palą, Są serca, które się nigdy nie żalą, Są winy, na które nie ma sędziego, Więc kiedy płaczę, nie pytaj, dlaczego.
Zgłoś SPAM
Małgosia Malinowska
(przyjaciel rodziny)
Tak przykro, tak strasznie tak bolesnie - współczucie .... to za mało ..... Małgosia Malinowska z rodziną
Zgłoś SPAM
Iwona Królikowska
(koleżanka z BTP)
A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść-spytał Krzyś,ściskając Misiową łapkę-Co wtedy?-Nic wielkiego-zapewnił go Puchatek.Posiedzę tu sobie i na ciebie poczekam.Kiedy się kogoś lubi,to ten ktoś nigdy nie znika,tylko siedzi gdzieś i czeka na ciebie
Zgłoś SPAM
Anna
(nieznajoma)
Ponad chmurami zawsze świeci słońce.
Zgłoś SPAM
Anna
(nieznajoma)
Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą. J. Twardowski
Zgłoś SPAM
A..
(przyjaciółka)
czekałam na Ciebie wiele razy, byłeś radosnym światłem ,które zapalało się jak tylko Cię widziałam. nikt nigdy mnie tak tam nie witał... wiem ,że teraz jesteś blisko , bo kto jak nie Ty miałby zawsze być blisko. Ty potrafiłeś być blisko. po Twoim odejściu czułam się jak gąbka, którą ktoś wycisnął ze wszystkiego co od dawna zbierała , dziś znów napełniam się wodą,którą oboje kochaliśmy. ale to nie o to chodzi. chodzi o Ciebie. dziękuję byłoby truizmem , więc mówię DZIĘKUJĘ -bo Ty jesteś oczywistym powodem do tego by dziękować Twoim rodzicom i ludziom którzy sprawili jak dobrym człowiekiem byłeś. moja "głupoto"...
Zgłoś SPAM
GRZEGORZ BUCZAK
(ZNAJOMY)
Ponad chmurami zawsze świeci słońce. Proszę przyjąć moje najszczersze kondolencje!
Zgłoś SPAM
Michał Kuczyński
(Przyjaciel)
Nie byłem w stanie tego zrobić wcześniej ani nie do końca jestem teraz. Siedzę w pracy przed komputerem i po raz kolejny się s twojego Skolim powodu, rozpłakałem. Zupełnie nie wiem co napisać, jedyne co mi przychodzi do głowy to DZIĘKUJĘ ludziom którzy wychowali Cię na takiego człowieka jakim byłeś, nasza przyjaźń kwitła i byłem pewien, że będzie trwała do końca życia, mieliśmy podbijać świat, lecieć do Australii do pracy, wcześniej do Niemiec... Zawsze będziesz miał miejsce w mojej pamięci i zawsze będziesz mi towarzyszył w tym co robię. Miej tam na nas oko, żebyś wszystkich poznał jak się WKRÓTCE spotkamy. DZIĘKUJĘ Twojej Mamusi (zawsze wyrażałeś się o Niej z taką czułością) i Tacie za Ciebie! Wychowaliście Państwo Wspaniałego Człowieka, mojego Przyjaciela którego nigdy nie zapomnę i nie wiem czy kiedykolwiek przestanę po Nim płakać! Przepraszam, że dopiero teraz odważyłem się do Państwa napisać, właściwie czuje się jak bym to pisał do Ciebie Skolim, ale jestem pewien, że to Państwo zrozumiecie.
Zgłoś SPAM
Ewa Lepczyńska
Wiem o Waszej tragedii od dawna, ale od miesięcy nie znajduję właściwych słów. Nina, pamiętam, ile musiałaś znieść, żeby Pawełek w ogóle mógł przyjść na świat... Pamiętam miesiące, wyleżane przez Ciebie w klinice, w małej salce na końcu korytarza. Też jestem matką syna w podobnym wieku. Wyobrażam sobie, że cały świat wtedy pęka. Bardzo, bardzo współczuję. Ewa Lepczyńska
Strona KuPamięci wykorzystuje pliki cookie ("ciasteczka") w celu
zapewnienia dostępu do treści (więcej informacji).
Zmiana ustawień dotyczących przechowywania ciasteczek możliwa jest
bezpośrednio z poziomu Twojej przeglądarki.