KuPamięci.pl

RAFAŁ PAŚKUCKI


* 06.03.1990

 

+ 05.11.2012

Miejsce pochówku: ZARZECZ ŁUKOWSKI

,

woj. lubelskie

 
Licznik odwiedzin strony
223129
Dodane ponad rok temu
RENIA M.JARECZKA PYRSAKA
Największym skarbem człowieka jest jego pamięć... przechowujemy w niej urocze chwile życia... najdroższe Serca... tajemne sekrety... najcenniejsze słowa... gesty... cudowne pocałunki... czyjeś oczy... czyjeś łzy... Tylko sobie znanym kluczem cichutko otwieramy drzwi... spacerujemy... delikatnie dotykając nagromadzonych tam skarbów..." .....¸¸.•*´¯`✿
...•*´¯`✿....ŚWIATEŁKA ........MOJEJ¸.•*´¯`✿
....¸¸.•*´¯`✿
..•*´¯`✿PAMIĘCI RAFAŁKU BARDZO DZIĘKUJĘ ZA PAMIĘĆ W DNIU ROCZNICY ŚMIERCI MOJEGO JEDYNEGO SYNKA ,JARECZKA... JESZCZE RAZ DZIĘKUJĘ BARDZO!
Zgłoś SPAM
RENIA M.JARECZKA PYRSAKA
Czy usłyszysz także to, co ja usłyszę ? Czy zobaczysz mary wokoło krążące ? Wycisz serce swoje i myśli cierpiące... Tam na lewo córka przy Matki swej grobie. Widzisz ? Płynie ponad katafalku progiem. Wyciąga tęsknie dłonie do główki dziecięcia. Jeszcze raz ostatni ! Dotknąć ! - Bez szans wzięcia. W głębi Starzec smutny snuje widmo swoje... Nie takim chciał zostać wzgardzony spokojem. Rząd lampek przyćmionych odsłania obrazy. Obok dusza Dziecka. Płacze. Nadal marzy. I nie widać straty ciała z tego świata. Jak to Boże robisz, że to wszystko złatasz ? O, widmo Dziewczyny ! Czy Anioł ? Czy Zmarła ? Nadal szuka szczęścia, choć życia - wyparła. A przede mną widmo Ojca, lecz młodszego. Coś chce mówić do mnie, lecz nie słyszę jego. Wyciągam swe dłonie do drżących, widmowych, aby ogrzać, przycisnąć, żarów dać kwantowych. Wkoło tłum ogromny. I martwi i żywi. Złączeni, skupieni - - i modlitwa z nimi. Ja wiem, że to chwila... Ile czasu mamy ? Tych, co nas odwiedzą razem powitamy... Autor: Paweł Świątkowski __ ✽ ___      ¯¯¯¯¯¯ ✽ ¯¯¯RAFAŁKU KOCHANY__ ✽ ___
Zgłoś SPAM
RENIA M.JARECZKA PYRSAKA
Tu jest pamięć i tutaj świeczka_ tutaj napis i kwiat pozostanie__ Ale zmarły gdzie indziej mieszka na wieczne odpoczywanie__ Smutek to jest mrok po zmarłych tu, ale dla nich są wysokie_ jasne światy__ Zapal świeczkę_ westchnij_ pacierz zmów__ Odejdź pełen jasności skrzydlatej__ Ciszą cmentarną ukołysani, z dala od życia i znoju, dobiwszy wreszcie cichej przystani, odpoczywają w pokoju. ___________ *** __________***** ________********* _____************** ___****________**** __****____() ___**** _****_____() ____**** _****____()() ___**** __****___() () __**** ____****_() __**** ______****!!**** _____________!! _____********************* ____*********************** ___************************ ********************************_____ .........ڿڰۣڿ❀❤❀ڿڰۣڿ......RAFAŁKU KOCHANY ......ڿڰۣڿ❀❤❀ڿڰۣڿ......
Zgłoś SPAM
RENIA M.JARECZKA PYRSAKA
Myślami sięgam daleko hen, do wspomnień, które nie wrócą już ponownie. Nie da się przeżyć ich z Tobą, bo Cię nie ma tu ze mną Odszedłeś w niebios otchłanie, aby pojednać się z Bogiem. Często nurtuje mnie pytanie, dlaczego powołałeś go do siebie Panie? Z jego odejściem, zgasły moje marzenia, moja radość i myśli, znalazły ujście tylko teraz we wspomnieniach. Jego pamięć czczę, zapalając płomień na jego mogile, szepcząc w duchu ja ciągle o tobie pamiętam, ----------(\\ ---------) \\ --------/ , ( --------\\ ) / NIECH BLASK TEJ ---- .--`Y´--. ŚWIECY.. ----|`·-----·´| ROZŚWIETLA CI DROGĘ ----|`·::....´| KOCHANY RAFAŁKU ----|`·::::..´|
Zgłoś SPAM
RENIA M.JARECZKA PYRSAKA
─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ RAFAŁKU ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─

TWOJA TWARZ WE MNIE NIE WYGASŁA....
PRZEJDĘ WSZYSTKIE TUNELE NOCY,
I ZAKAMARKI DNI,
ABY ODNALEŻĆ TWOJE OCZY....
Zgłoś SPAM
RENIA M.JARECZKA PYRSAKA
¯¯¯¯¯¯◕ZABRAŁEŚ ICH BOŻE DO SIEBIE, ONI SZCZĘŚLIWI JUŻ W TWOIM NIEBIE. WASI BLISCY TU NA DOLE, ŁZY WYLEWAJĄ,TĘSKNIĄ I TAK BARDZO KOCHAJĄ. POZOSTAWILIŚCIE TYLKO WSPOMNIENIA, WIEMY,ŻE ŚMIERĆ DOTKNIE KAŻDEGO Z NAS. ŻYCIE ,TO TYLKO CHWILA KRÓTKA, W MORZU WIECZNOŚCI,KROPLA MALUTKA..... ¯¯¯¯¯¯◕°❤¯ RAFAŁKU KOCHANY¯¯¯¯¯¯◕°❤¯ WSPOMNIENIA POZWALAJĄ NA CHWILĘ SZCZĘŚCIA. BO MYŚLEĆ,TO ZNACZY WCIĄŻ PAMIĘTAĆ.
Zgłoś SPAM
mama Tadzia Wójcika
Kiedy odchodzą nasze Anioły, to w miejscu staje czas i tylko serce bardzo, bardzo boli i pyta "Dlaczego przyszedł taki straszny czas?"Nasze serca będą krwawić aż do śmierci, a musimy mieć wiarę, że kiedyś się spotkamy z naszymi synkami.Wyrazy współczucia dla krajan z Lubelszczyzny.
Zgłoś SPAM
RENIA.M.JARECZKA PYRSAKA
Po smierci Jarusia we mnie i wokół mnie nastała ogromna pustka. Rzeczywistość stała się nierealna,dalej pojawiają się setki pytań,moje nastroje i emocje zmieniają się szybko i niezrozumiale. Gubię się w pustce,która została i w uczuciach,które doświadczam. Nie wiem czy to co przezywam jest norlmalne czy ból który odbiera mi oddech kiedykolwiek minie.Czy gniew i żal i poczucie winy i lęk i rozpacz moga kiedykolwiek przestać być tak silne i czy w ogóle minie? Gubie się w tym co przezywam ,poniewaz nie byłam przygotowania na takie doświadczenie. Otoczenie jest różne,jedni sa przygotowani na rozmowę ze mną a inni nie potrafią rozmawiać. Poznałam na cmentarzu aniołkowa mamusie i się zaprzyjazniłyśmy,bo jedna drugą doskonale rozumie. I wzajemnie się wspieramy. ✿ ŚWIATEŁKO PAMIĘCI ANIOŁECZKU ✿
Zgłoś SPAM
RENIA.M.JARECZKA PYRSAKA
Gdy umarli opuszczają ziemię, nie zostają unicestwieni. Lecz czy wiemy o nich coś więcej? Sposób, w jaki zabierani są nam nasi bliscy, jest tak gorzki. Dlatego nie jest niespodzianką, gdy we wszystkich krajach ludy i religie z obawy pukają do spiżowych bram zaświatów, by pozostać w kontakcie ze swymi zmarłymi, lub co najmniej dowiedzieć się, co się z nimi stało. Jak wiele smutnych serc jest pełnych goryczy i buntu! Wielu skarży się jak Dawid; “Synu mój Absalomie! Synu mój, synu mój Absalomie! Obym to ja był umarł zamiast ciebie! Absalomie, synu mój, synu mój! (2 Sam. 18,33:19,1). Są oni kuszeni, by powiedzieć za Szunamitką: “Czy ja prosiłam mego Pana o syna?" (2 Kron. 4,28). W takim smutku wydaje się zbyt ciężkim oczekiwanie na powtórne spotkanie, które będzie miało miejsce w dalekiej przyszłości. Dąży się za każdą cenę do nieprzerwania połączenia i utrzymania zjednoczenia. Bóg w swej miłości wie o tych pragnieniach naszego serca. On wie również, co jest dla nas i naszych bliskich najlepsze, i nie omieszka nam tego objawić. ⊰♥⊱ RAFAŁKU KOCHANY ⊰♥⊱ DOPÓKI ŻYJEMY, NIE MA ŚMIERCI: GDY JEST ŚMIERĆ, NAS JUŻ NIE MA.
Zgłoś SPAM
RENIA.M.JARECZKA PYRSAKA
Strata dziecka jest trudnym czasem, który my, osieroceni rodzice musimy przejść, czy tego chcemy, czy nie. Warto jest zdać sobie sprawę z tego, że nie jesteśmy w tym sami. Jest Bóg, który widzi nas i nasze cierpienie. Możemy i powinniśmy zwrócić się do Niego. Rozmawiajmy z Bogiem o naszym dziecku. Mówmy Mu, jakie ono było dla nas ważne, jak bardzo je kochamy. Prośmy Boga, aby pomógł nam przez to przejść. Dajmy sobie czas. Pierwsze święta, urodziny, Dzień Matki, nadejdą i będą bardzo trudne. Nie starajmy się “pozbierać” na siłę. Bóg wszystko uczyni w swoim czasie, kiedy Mu zaufamy. Dbajmy o siebie i o swoją rodzinę. Nie zapominajmy o swoim małżeństwie. Mężczyzna i kobieta przechodzą żałobę inaczej. Rozmawiajmy ze sobą, pocieszajmy się nawzajem. Jeśli macie inne dzieci- otoczcie je szczególną troską. One widzą wasz smutek i nie rozumieją. Rozmawiajmy z nimi szczerze. .........❤  JA PÓJDĘ DO CIEBIE, ALE TY DO MNIE NIE WROCISZ RAFAŁKU KOCHANY,........❤  KOCHANI,CHWILKĘ MNIE NIE BYŁO Z WAMI,ALE TYLKO NA STRONCE PAMIĘTAJMY,NATOMIAST, CALY CZAS JESTEŚCIE W MOIM SERCU I MODLITWIE.
Zgłoś SPAM
Strony:   « poprzednia    1   2   ...   39   40   41   ...   47   48    następna » 
-
Powiadom znajomych
Imię i nazwisko:
Adres e-mail:
-
-
RENATA KOT
09.11.2012