|
RAFAŁ PAŚKUCKI
* 06.03.1990 + 05.11.2012
Miejsce pochówku: ZARZECZ ŁUKOWSKI, woj. lubelskie
|
|
|
|
|
Licznik odwiedzin strony 223051
|
|
|
|
Dodane ponad rok temu
|
MAMA ŚP JACUSIA GŁADYSZ
|
Śmierć zdusiła iskry życia, które miały wnet zapłonąć. Ona przyszła niespodzianie, nakazała nam zatonąć. W morzu łez i w morzu smutku ból wylała, Skradła radość, dała rozpacz, cios zadała. Za wcześnie i za szybko, i zbyt nagle to się stało. On był,snuł plany, a jego życie się urwało. Swoich bliskich i przyjaciół kochać chciał. Każdy dzień i każdą noc przed sobą miał.
|
Zgłoś SPAM
|
MAMA ŚP JACUSIA GŁADYSZ
|
W zaułku wspomnień skrył się smutek żal na płaczącej lirze gra. I śpiewa psalmy w żałobnej niszy odchodzi dusza z nią ziemski żal. Jeszcze ostatni szept do ludzi ostatnia łza na powiece lśni. Ostatni uśmiech na cierpiących ustach i wszystko milknie, a potem - nic. Do bram niebiańskich zapukasz cicho poprosisz szeptem - otwórz mi drzwi. On ci otworzy zaprosi gestem, którym nie witał Cię dotąd nikt. Spojrzysz dookoła, jasność niezwykła tutaj na Ziemi nie było jej. Nie chcesz zawrócić z tej nowej drogi bo wiesz, że to już wędrówki kres. Okrążą Ciebie skrzydeł łopotem Anioły rajskie - skąd ty to znasz. Przypomnisz nagle ten sen cudowny co ból ukoił, odgonił strach. Grajcie muzykę, dobre Anioły Ty Boże, spójrz na ziemski glob. Uspokój tych, co tam zostali i zapomnieli, ze taki nasz los.
|
Zgłoś SPAM
|
MAMA ŚP JACUSIA GŁADYSZ.
|
Żyłeś dobrocią, pogodą ducha. Pomoc dawałeś dla swego druha. Lecz gdy umarłeś, świat się zasmucił. Nie mógł uwierzyć, że już nie wrócisz. Nie mógł uwierzyć, że Cię już nie ma, Że pozostały tylko wspomnienia. Po Twej dobroci po Twej miłości I po tym, że żyłeś pełen godności
|
Zgłoś SPAM
|
MAMA ŚP JACUSIA GŁADYSZ.
|
Co sprawiło Boże, że nam Go zabrałeś, Tak przecież chciał żyć a Ty Mu nie dałeś, Czemu los okrutny, rani nas tak srodze, Zabiera nam dziecko, zostawia nas w trwodze. Przecież Go kochamy, chcemy by był z nami, Ale już go niema, Twymi decyzjami, Choć ciężko na sercu, a dusza w głos krzyczy, Godzimy się z Twą wolą, w bólu i goryczy, Przytul nas do serca, otocz swą miłością, Niech serce nie krwawi, nie płacze słabością, Powiedz że niedługo, będzie żył znów z nami, Po tamtej stronie, za Twymi bramami... ????
|
Zgłoś SPAM
|
przechodzień
|
Przedwcześnie wichrem złamany kwiatek młodego żywota, łzami rodziców zlewany aż ból ukoi martwota...
|
Zgłoś SPAM
|
mama Sebastiana Duszynskiego
|
"Są krzyże drewniane i są betonowe gładko ociosane i proste surowe. Są takie przy drodze co na straży stoją zmurszałe i stare czasu się nie boją. I krzyże co pięknem oko zachwycają i te które w lasach cicho umierają. Jedne kryją przeszłość cierpieniem znaczoną inne tajemnicę przysięgą złożoną. A każdy z nich inny tak jak los człowieka na kartach historii zapisany czeka."
|
Zgłoś SPAM
|
bliska Michała Kamińskiego
|
" Ci co odchodzą są nielitościwi, odchodzą by sprawić na ból.Bez uprzedzenia, bez ostrzeżenia, nie dają nam szansy , zostawiają nas z wyrzutami sumienia. Zostawiają po sobie niespełnione obietnice, niezapłacone rachunki, niepodlane kwiatki, zostawiają szaliki, szczotki do zębów, listy, książki i zdjęcia z których zawsze się będą do nas uśmiechać...byśmy pamiętali.A my pamiętamy i nigdy nie zapomnimy. "
|
Zgłoś SPAM
|
Jakub Kubaczyński
(Kolega)
|
Żaden lekarz
Nie pomógł Tobie,
Bo Cię Bóg chciał
Mieć przy sobie.
|
Zgłoś SPAM
|
RENATA
|
Ci, co odchodzą
Wciąż z nami są.
Czujesz ich pomoc,
Gdy jest źle.
Więc gdy z ciemnością
Rozmawiasz, to...
Oni Cię widzą,
Oni są..
|
Zgłoś SPAM
|
Tomek Wysokiński
(Kolega)
|
Tamten czas juz nie wroci chocby niewiem bo nie ma takiej sily czlowiek jest czlowiekiem, tesknoty nie opiszesz wokol wszystko rani ale za to jestem pewien ze po smierci Go spotkamy, w Bozym Domu bo jesli w to nie wierzyc to powiedz jak takie tragedie przezyc, na codzien Jego obraz bedzie niewatpliwie wracać zawsze szczesliwy i usmiechniety Rafał ... [*]
|
Zgłoś SPAM
|
|
|
|
|
|
|