|
RAFAŁ PAŚKUCKI
* 06.03.1990 + 05.11.2012
Miejsce pochówku: ZARZECZ ŁUKOWSKI, woj. lubelskie
|
|
|
|
|
Licznik odwiedzin strony 223071
|
|
|
|
Dodane ponad rok temu
|
RENIA.M.JARECZKA PYRSAKA
|
Powróciły wspomnienia wróciły zmartwienia Lecz jest inaczej - bo Ciebie nie ma Nie ma uśmiechu na Twej cudnej twarzy i nie ma słów troski gdy źle się wydarzy ! Nie ma już Ciebie w tej ziemskiej przestrzeni Lecz żyjesz w mych myślach i to się nie zmieni ! Szukam Cię w chmurach, szukam Cie w snach i ciągle przy mnie ten lęk i strach... Czy jesteś szczęśliwy ? Czy nie jest Ci źle ? Czy teraz już nie boisz się ? Wszystko w mej wierze mówi, że tak. jaki jest sens żyć bez osoby,którą tak bardzo KOCHAM? ╔═══════════════════╗ ✰ wszystko co zostało, ★to tylko fotografie. ✰wszystko co zostało ✰to tylko wspomnienia ✰ale to wszystko co mam ✰RAFAŁKU,MOJA PAMIĘĆ ✰DLA CIEBIE.... ╚═══════════════════╝
|
Zgłoś SPAM
|
RENIA.M.JARECZKA PYRSAKA
|
Po drugiej stronie tęczy Przebudzona z głębokiego snu znalazłam wraz z porankiem list pożegnalny, enigmatyczny jak Twoja dusza. Nie rozumiem przesłania, nie potrafię złamać kodu, przykładam do czoła, przyciskam do serca. (gdy nadejdzie noc wsłucham się w ciszę i będę czekać milcząc). Treść czytać mi będą szeleszczące liście. Noc i gwiazdy prześlą zakodowane przesłanie. (... po drugiej stronie tęczy nie ma bólu, nie ma końca, ni początku... ) Ten nie przeczytany list uczynił brzemię moje lekkim. Ciężkie myśli moje w muzykę zmienił. /Renia Sobik / ──══♦♦থৡৣথ♦♦══── ANIOŁECZKU ──══♦♦থৡৣথ♦♦══── __________MODLITWĘ SZEPTANĄ PRZYJMIJ W DARZE_______
|
Zgłoś SPAM
|
RENIA.M.JARECZKA PYRSAKA
|
Anioł zawsze nas ochrania, jest darem boskim - nie trzeba go wzywać. Oblicze twojego anioła ukazuje się zawsze, gdy ze szlachetnością odnosisz się do świata. Jest strumieniem, polem, błękitem nieba. TY JARECZKU JESTEŚ TYM ANIOŁEM..... ★ ★ ★ ★ W MOJEJ NIEUSTAJĄCEJ PAMIĘCI _________ RAFAŁKU _____________ ★ ★ ★ ★ Nadzieja to więzy, które chronią serce przed pęknięciem.
|
Zgłoś SPAM
|
RENIA.M.JARECZKA PYRSAKA
|
Wiadomość z nieba Wiadomość z nieba przesyłam Tobie, chociaż codziennie tego nie robię. Muszę Ci Mamo poopowiadać,od czego zacząć, jak to poskładać. Jest tutaj radość i błogość wielka, taka prawdziwa....jakże anielska. Każdy jest dla mnie dobry i miły Bóg mnie przygarnął ... jest bardzo życzliwy Ja zawsze patrzę z góry na ciebie, chciałbym być z Tobą choć dobrze mi w niebie. Dziękuję Ci moja kochana Mamo za to , że widzę Twój uśmiech rano. Za Twą modlitwę również dziękuję,gdy tak się modlisz to lepiej się czuję. Naprawdę dobrze jest mi tu w niebie,a Ty mamusiu uważaj na siebie. ❤,҉, ܓ ՝՝ϡ❤ ❤,҉, ՝՝ϡ❤RAFAŁKU KOCHANY - ZOSTAWIAM MOJE NIEDZIELNE ŚWATEŁKO PAMIĘCI,POŁĄCZONE Z MODLITWĄ
|
Zgłoś SPAM
|
RENIA.M.JARECZKA PYRSAKA
|
...z przymrużonymi oczyma duszy oglądam świat tysiąca iskier rozżarzonych czyjąś pamięcią. Zimny marmur jesiennej zadumy przypomina o bliskich nieobecnych odeszli ? Dokąd ? Do zakamarków pamięci i wspomnień ? raczej do innej przestrzeni ,której subtelną wibrację wyczuwam w orzeźwiającym podmuchu wiatru szeleszczących ostatnich pożółkłych liściach, w gwiazdach , mruczeniu kota w rozwiązanej sznurówce. Czuję ich w każdym wdechu i wydechu który był ich oddechem Kiedy na ziemi płaczą bo kogoś żegnają w niebiosach się radują ,bo go witają. Nikt nie odchodzi ani za szybko ani za późno ,jest tu tyle ile trzeba, nie za długo nie za krótko ,to nasze chcenie wywołuje żal i tęsknotę. Nikt się tu przypadkiem nie znalazł trzeba go tylko wysłuchać bo ma nam coś do przekazania do doświadczenia i pozwolić w milczeniu odejść. Zebrać dla siebie wszystko co wzbogaca i choć czasem zły to nauczyciel wysłuchać , jutro można go już nie spotkać Czasami musi ktoś odejść żeby został zrozumiany Oddzieleni mgłą innej rzeczywistości która jest o krok . Ale nikt nigdy nie znika na zawsze,, odchodzi z naszego Tu w wieczne tam i czeka bo chce powiedzieć, kiedy się znowu spotkamy... A nie mówiłem ... ⋟♥⋞_______RAFAŁKU KOCHANY______⋟♥⋞
|
Zgłoś SPAM
|
RENIA.M.JARECZKA PYRSAKA
|
MIJAJĄ DNI I NOCE,WIEKI ZAKWITAJA JAK KWIATY,A MY NAUCZMY SIE CZEKAC. (¯`•´¯).•´ :: `•.,(¯`••´¯) `•(¯`••´¯) _`•.¸(¯`••´¯) `•.,¸.•´
___ `•. ¸.•´____✿◕‿◕✿ DLA CIEBIE RAFAŁKU MOJA PAMIĘĆ A gdy serce twe przytłoczy Myśl, że żyć nie warto Z łez ocieraj cudze oczy Chociaż twoich nie otarto. /M.KONOPNICKA/
|
Zgłoś SPAM
|
RENIA.M.JARECZKA PYRSAKA
|
____CIERPIENIE ZADAJE PYTANIA ____ ╔═══════════════════╗ ✰ RAFAŁKU ★ KOCHANY ✰
╚═══════════════════╝ To mówi Pan: Zamienię ich smutek w radość, pocieszę i rozweselę, po ich troskach. Jeremiasz 31, 13
|
Zgłoś SPAM
|
RENIA.M.JARECZKA PYRSAKA
|
Udaję radość,której we mnie nie ma,ukrywam smutek,żeby nie martwić tych ,którzy mnie kochaja i troszczą sie o mnie. ✿
✿ ✿
✿ ✿✿ (¯`•´¯)✿ _ ˜”*°•ڰۣڿ♥ڰۣڿ•✿✿ ✿ RAFAŁKU KOCHANY Z wiatrem posyłam Ci pocałunki ,wierzę,że wiatr muśnie Twoją twarz i szepnie Ci do ucha jak bardzo Cię kocham,jak bardzo tesknię za Tobą i jak bardzo czekam na spotkanie z Tobą. DO PONIEDZIAŁKU KOCHANI - POZDRAWIAM
|
Zgłoś SPAM
|
RENIA.M.JARECZKA PYRSAKA
|
Byłeś moi światłem, Byłeś moją ostoją, Kiedy odszedłeś to światło zgasło. Pozostał ból i cierpienie Śmierć przychodzi nagle, I bez zapowiedzi, A w moim sercu pozostawiła rozpacz i spustoszenie. Pozostaje mi jedno. Czekać , aż śmierć znów nas połączy. To światło znów rozbłyśnie. I nic nas już wtedy nie rozłączy. „°♥ڰۣڿ »̯̆✿
»̯̆✿ ˜”*°•ڰۣڿ♥ڰۣڿ• RAFAŁKU CAŁY CZAS ŻYJESZ W MOIM SERCU - WSPOMNIENIU - MODLITWIE „°♥ڰۣڿ »̯̆✿
»̯̆✿ ˜”*°•ڰۣڿ♥ڰۣڿ•
|
Zgłoś SPAM
|
RENIA.M.JARECZKA PYRSAKA
|
___CZTERY ŚWIECE____ Cztery świece płonęły powoli. Było tak cicho, że prawie usłyszałbyś ich rozmowę. Pierwsza rzekła: - Ja jestem pokój! Jednak nikt nie troszczy się o to, abym płonęła. Dlatego odchodzę. Płomień stawał się coraz mniejszy, aż w końcu zupełnie zgasł... Druga rzekła: - Ja jestem wiara! Najmniej z nas wszystkich czuję się potrzebna, dlatego nie widzę sensu dłużej płonąć. Gdy skończyła mówić, lekki podmuch wiatru zgasił płomień... Trzecia ze świec zwróciła się ku nim i ze smutkiem rzekła: - Ja jestem miłość! Nie mam siły dłużej świecić. Ludzie odsunęli mnie na bok, nie rozumiejąc mojego znaczenia. Zapominają kochać nawet tych, którzy są im najbliżsi. I nie czekając ani chwili zgasła... Nagle dziecko otworzyło drzwi i zobaczyło, że trzy świece przestały płonąć. - Dlaczego zgasłyście? Świece powinny płonąć aż do końca. To powiedziawszy dziecko rozpłakało się. Wtedy odezwała się czwarta świeca: - Nie smuć się. Dopóki ja płonę, od mojego płomienia możemy zapalić pozostałe świece. Ja jestem nadzieja! Z błyszczącymi od łez oczyma, dziecko wzięło w dłoń świecę nadziei i od jej płomienia zapaliło pozostałe świece. Płomień nadziei nie powinien nigdy zgasnąć w Twoim życiu... Każdy z nas powinien podtrzymywać płomienie Pokoju, Wiary, Miłości i Nadziei! ♥♥¸¸.•*´¯♥♥♥¯`*•.¸¸♥♥ RAFAŁKU KOCHANY ♥♥¸¸.•*´¯♥♥♥¯`*•.¸¸♥♥ Z NADZIEJĄ CZEKAMY NA NASZE SZYBKIE SPOTKANIE.
|
Zgłoś SPAM
|
|
|
|
|
|
|