Antoś Ratajczyk

Kocham Cię OKRUSZKU....

Śpij słodko Kruszynko... Na zawsze pozostaniesz w naszych sercach i naszej pamięci... Nie było mi dane Cię poznać, ale pokochałam Cię całym sercem...

Tyś jest najmniejsza z gwiazdeczek na niebie
która zasnęła snem spokojnym na zawsze
Tyś wśród Aniołków jesteś maleńka duszyczko
spoczywaj w pokoju na zawsze...

Łza na policzku matki.. Otrzeć ją trudno niezmiernie.. Ta łza na policzku matki, a w sercu... w sercu ciernie... Ta łza, co nie wysycha choć niewidoczna bywa.. Łza, co dnia każdego od nowa serce rozrywa.. Kto zrozumie, ogarnie matki łzy i cierpienie... Kto pochylić się zechce nad jej bólem, tęsknieniem... Łza na policzku matki... wycieram ją od nowa a ona płynie i płynie wyschnąć wciąż nie gotowa...

Śpij spokojnie kochany Aniołku (**)

(*)(**)(*)(*)(**)(*)(*)(**)(*) TO NIE BYŁ TWÓJ CZAS TO NIE BYŁA TWOJA CHWILA ALE BÓG TAK CHCIAŁ I TWOJA GODZINA WYBIŁA (*)(**)(*)(*)(**)(*)(*)(**)(*) ``````````) `````````(( `````````))) ```````(( ( )) ``````( ((, ) ) `````( (,)) ) )) ``````((( ,) )) ````````[][][] `````[](*)(*)[] `````[](*)(*)[] `````[](*)(*)[] `````[](*)(*)[] ``[](*)(*)*(*)(*)[] (*)(**)(*)(*)(**)(*)(*)(**)(*) PANIE BOŻE!!! ŻYŁ ILE CHCIAŁEŚ UMARŁ BO KAZAŁEŚ ZBAW BO OBIECAŁEŚ (*)(**)(*)(*)(**)(*)(*)(**)(*)

******************************** † † † † † † † † † † † † † † † ******************************** Tak cicho spada kartka dnia Tak cicho... Tak cicho z oczu płynie łza Tak cicho... Słonce w górze lśni w błękicie Tak cicho... Tak płyną wszystkie dni bez Ciebie... Tak cicho... ******************************** † † † † † † † † † † † † † † † ******************************** `````````````( `````````````(( ````````````)❤) ```````````(( ((( ``````````(( ❤))) `````````(( (( ❤)) ````````( ( ❤) )) ) ````````( (( (( ❤))) ```````(( (( ❤ )))) ) ```````( (( ( (( ❤ ))) ``````((( (( ❤ ) ) ) )) `````(( ( ((( ❤ ) ) )))) `````(((( ❤ )) ) )) ))) ``````( (( ( ( ( ( ❤)) ```````(( ((( ❤ ) ))) ```````````IIIIIIII `````[[ (¯`) ✿ (`¯) ]] `````[[ (`¯) ✿ (¯`) ]] `````[[ (¯`) ✿ (`¯) ]] `````[[ (`¯) ✿ (¯`) ]] `````[[ (¯`) ✿ (`¯) ]] `````[[ (`¯) ✿ (¯`) ]] `````[[ (¯`) ✿ (`¯) ]] ¸.•*•.★.•*•.¸¸ .•*•.★.•*•.¸ ******************************** † † † † † † † † † † † † † † † ******************************** SPOCZYWAJ W POKOJU ******************************** † † † † † † † † † † † † † † † ********************************

Zapalaja sie swieczki w ciemnosci tej nocy, choc ona sie niczym nie wyroznia... jak dobrze, ze sa jeszcze inne serca, ktore placza po Tobie... Kochana, malenka Kruszynko, wierze, ze kazda nasza lza jest Ci tam usmiechem...

Siedzi aniołek wśród gwiazd miliona I patrzy na Ciebie Matko zamyślona Patrzy jak płaczesz po kątach skrycie Jak starasz się na nowo ułożyć swe życie Jak walczysz z trudami dnia codziennego I jak tęsknisz do Dziecka – do Synka swojego Jak tłumaczysz bliskim i dalekim Że byłem Dzieckiem, że byłem Człowiekiem Że choć malutki w Twym sercu schowany Byłem Twym Synkiem – kochanym i oczekiwanym Matko kochana – Twój ból nie ustaje Wiedz, że mnie również serce się kraje Lecz widać tak być już musiało Że teraz osobno, choć wcześniej jedno ciało Gdy smutno Ci będzie, gdy świat Cię znów wkurzy Popatrz w niebo, na księżyc duży Tam zawsze ja – gdy taka potrzeba Mrugnę do Ciebie z obłoków nieba kochany ANTOSIU

Tak strasznie jest mi przykro Antosiu...Pisze i znow same lzy splywaja mi po policzkach...Jestes pierwszym dzieckiem ktore tak bardzo skradlo moje serce...Nie tak mialo to wszystko sie zakonczyc...Miales sie bawic, lobuzowac,poznawac swiat tutaj na ziemi nie poprzez bol i cierpienie ale radosc i szczescie. Mieli Twoi rodzice patrzec jak dorastasz ,jak stajesz sie doroslym dobrym czlowiekiem bys to pozniej Ty niosl pomoc tym najbardziej niewinnym i potrzebujacym...Choc Cie nigdy nie poznalam osobiscie wierze,ze kiedys wszyscy spotkamy sie tam wysoko, tam gdzie teraz Ty Antosiu skaczesz radosnie z innymi Aniolkami po chmurkach, gdzie istnieje jedynie dobroc, radosc i ukojenie...Badz Babelku przy swoich kochanych Rodzicach ,Oni bardzo tego potrzebuja i tesknia za Toba...Spoczywaj w pokoju maly Rycerzu.. Nigdy o Tobie nie zapomne... ;(