Odtwarzanie Kliknij, aby rozpocząć odtwarzanie Pauza Pauza
Wczytywanie
 
KuPamięci.pl

Daniel Litwiniuk


* 01.09.1974

 

+ 18.02.1981

Miejsce pochówku: Hajnowka

,

woj. podlaskie

 
Licznik odwiedzin strony
393155
Dodane ponad rok temu
Monika Motylewska
Niestety byłyśmy tylko dwie ku mojemu zaskoczeniu, też myślałam że będzie wieksze grono .
Zgłoś SPAM
Małgosia
Pani Moniko, musiałyśmy się jakoś minąć.ja byłam tak 16:50, bo przez pracę i dojazd z Okęcia nie mogłam być wcześniej. Trochę zaskoczyło mnie wtedy i jednocześnie zasmuciło brak kogokolwiek i tylko dwa znicze... Podejrzewam że było mało osób..sama miałam problem z kupieniem znicza, krążyłam później po okolicy aby coś kupić, ale nigdzie nie mogłam dostać:( Zabójczyni wracała z psem tak o 17:00. :( Byłam jeszcze pół godziny... Obserwowałam później z pod pomnika, z nadzieją że jeszcze ktoś przyjdzie uczcić przecież okrągłą już rocznicę śmierci Danielka... ale niestety nikt się już nie pojawił. Myślałam, że z kimś o tym będę mogła porozmawiać, że jakoś mi ulży.. Mam pytanie do wszystkich tu obecnych: kto z Państwa był wczoraj na Mickiewicza? Czy o 16:00 było dużo osób?
Zgłoś SPAM
Monika Motylewska
...na Mickiewicza byłyśmy do 16:55 ,weszłyśmy nawet na podwórko ,szkoda że nie poczekałyśmy pani Małgosiu .....
Zgłoś SPAM
dorota
Pewnie tak....Oczywiscie,sprzedawca chcąc pozbyć się mieszkania,nie opowie całej jego historii.Sama bym tego nie zrobiła.Z kolei,jako kupiec,raczej bym nie podjęła się takiego mieszkania.Nie,że strach,jakies zabobony,po prostu dziwnie bym się czuła...I tu się kłania psychika ludzka-na mojego męza,brata,takie rzeczy po prostu nie działają...Zazdroszczę im tej silnej psychiki,której mi brakuje.
Zgłoś SPAM
Jolanta
Ja dowiedzialam sie pierwszy raz o Danielku latem 2013 roku ale ogolnikowo, bez szczegolow, historia jak wiele innych, macocha , pasierb itd, wpadla mi w ucho ta historia i wypadla....22 wrzesnia 2015 przeczytalam artykul na WP , poznalam Danielka na tej stronie,znalazlam duzo o tej sprawie na necie i zostalam od tego dnia naznaczona jego smiercia do szpiku kosci,NIC tak mnie nie poruszylo w zyciu,nic.Codziennie bol ,lzy i tesknota za moim Danielkiem.A odnosnie mieszkania,to kupiec sie na wszystko znajdzie,kiedys slyszalam powiedzenie ,ze zachlanny adwokat to i morderce swojej matki wybroni.A mieszkan w Warszawie naznaczonych "historia"pewnie nie brakuje.
Zgłoś SPAM
Jolanta
Gdy wkladano Twoje skatowane ,malutkie,martwe cialko do tej lutowej umarznietej ziemi w '81r.....Ziemia powinna sie zatrzymac i wszyscy ludzie zaplakac nad Toba!!!Ja placze po Tobie w ten lutowy poranek ,35 lat po Twojej smierci.
Zgłoś SPAM
dorota
Kupiec na mieszkanie z pewnością by się znalazł.Nie wszyscy wiedzą,co tam się działo.Okazuje się,że niektorzy nawet nie wiedzą,kim był Daniel Litwiniuk.Dziwi mnie to,bowiem 3 lata temu,sprawa Daniela była tak głośna,ze nie sposób było o niej nie słyszeć.Media wręcz krzyczały.Nie było chyba stacji tv,która by o tym nie mówiła,nie było chyba codziennej prasy,która by o tym nie pisała.Net także-onet,wp,interia.Wypowiadali się dziennikarze,politycy,artyści.Historią Daniela żyją i będą żyły całe pokolenia.Wie moja mama,wiem ja,wie mój syn.
Zgłoś SPAM
Jolanta
Zeby zakatowac dziecko trzeba byc czlowiekiem bez sumienia , bez zadnych uczuc albo juz tylko z nazwy byc czlowiekiem....smierc Danielka nie obudzila zadnych uczuc w katach bo ich po prostu nie mieli i nie maja.Kat Danielka mieszka w mieszkaniu gdzie doszlo do jego zakatowania i smieci...ale kto normalny by je kupil i w nim mieszkal, wiedzac co sie tam dzialo...chyba ktos podobnego pokroju albo pod wynajem. R.K. wczoraj doskonale wiedziala skad te znicze, ze wczoraj minelo 35 lat.Ona nie ma meza ani dzieci,zostal jej pies na stare lata i pietno morderczyni.
Zgłoś SPAM
Małgosia
a ja bardzo żałuję, że jakoś nie zareagowałam na widok tej kobiety(jesli tak można to nazwać, że nie krzyknęłam do niej ''morderczyni", że np. nie splunęłam jej w tą parszywą gębę.. szkoda że o tej porze bylam tam sama.Może jakby bylo nas więcej, to dostałaby jakąś nauczkę...
Zgłoś SPAM
Monika
Oni raczej nie maja sumienia,
Zgłoś SPAM
Strony:   « poprzednia    1   2   ...   32   33   34   ...   113   114    następna » 
-
Powiadom znajomych
Imię i nazwisko:
Adres e-mail:
-
-
Joanna Kruszynska
20.08.2013
 
-
Ceremonię prowadził
To my,ludzie dobrej woli chowamy to dziecko z wielkimi honorami,kazdego dnia...