Odtwarzanie Kliknij, aby rozpocząć odtwarzanie Pauza Pauza
Wczytywanie
 
KuPamięci.pl

Daniel Litwiniuk


* 01.09.1974

 

+ 18.02.1981

Miejsce pochówku: Hajnowka

,

woj. podlaskie

 
Licznik odwiedzin strony
404023
Dodane ponad rok temu
marzena
Bo najgorsze, że tak często zycie ludzkie - a zwłaszcza małego, bezbronnego dziecka - jest w rękach dorosłych. Niestety na to nie ma zadnej rady. Ludzie zawsze beda mieli dzieci i ten koszmar sie nie skonczy dopóki te dzieci beda w rękach nieodpowiedzialnych ludzi. Gdybym tylko miała pewność, ze nasze dusze poprostu z powrotem trafiają do jakiejś bazy / nieba / Boga to byłabym spokojna. Ale jeśli to zycie jest naszym jedynym to bardzo trudno pogodzic sie z myślą, że to była jedyna szansa tych biednych dzieci i że całe zycie Danielka zamknęło się w nieco ponad 6 latach...
Zgłoś SPAM
Iza
Brak słów dziewczyny, po prostu brak słów... Człowiek - podobno istota rozumna - potrafi jednak być największym bydlakiem i bestią na tej planecie... Kocham Cię Danielku i wszystkie te maluszki, które przez takie bestie musiały odejść przedwcześnie. Do zobaczenia...
Zgłoś SPAM
iwona
No właśnie,myślę i myślę i nie mogę pojąć.Skąd w "ludziach"(bo trudno ich tak nazwać)biorą się takie pomysły.Zmuszanie do jedzenia soli,oddawanie moczu na dziecko,palenie noworodków żywcem w piecu,albo ugotowanie i przepuszczenie noworodka przez maszynkę do mielenia mięsa.HORROR.
Zgłoś SPAM
marzena
Stałam dzis godzinę w kosciele. Jakos tak stapałam z nogi na nogę, moze dzis poprostu ciężej mi sie stało. Pomyślalam o Kacperku. Podobno kazali Mu stać po 8 godzin w kącie a on (nie wiem jak go nazwac...) oddawał co jakis czas na Niego mocz... Wydaje mi się, że po takich informacjach czas powinien się zatrzymać a cały swiat powinien zapłakać... Czasem chciałam przezyc to samo co te wszystkie dzieci, zeby poczuc całą sobą koszmar który przezywali, przeżywają... KOCHAM CIE DANIELKU. Praktycznie - jestes przy mnie juz w każdej chwili mojego zycia, aż do jego konca. Czy kiedys Cie spotkam? To marzenie mojego życia.
Zgłoś SPAM
magda z.
Szczerze mówiąc też o tym myślałam. Mam je w telefonie, muszę tylko przerzucić na komputer. Wyślę może administratorce strony, tak będzie chyba sensowniej, niż wysyłać na prywatne maile. Postaram się jak najszybciej. Zdjęcia są w Wielkiego Piątku i z samej Wielkanocy.
Zgłoś SPAM
mama
Magda a może mogłabyś dodać zdjęcia na tej stronie, pragnęłabym zobaczyć. Dziękuję.
Zgłoś SPAM
mama
Jak mi ciężko, jak mi źle zawsze szukam w Tobie Synku oparcia, zwracam się do Ciebie i zawsze pomaga. Miałam wspaniałe święta, ale myślami zawsze byłeś przy mnie.
Zgłoś SPAM
marzena
Jesli to własnie ludzie nazywają łaską Bożą to na mnie ta łaska spłynęła w czerwcu ubiegłego roku. Od tej pory jestem juz kims zupełnie innym i nie wróci juz nigdy osoba sprzed konca czerwca...
Zgłoś SPAM
marzena
Własnie....Danielka działanie na ludzi jest niewyobrażalnie niewytłumaczalne... To nie jest "kolejne" skrzywdzone dziecko. On jest przesłaniem... Po żadnej innej tragedii nie miałam odczuć jak po tej historii. Nie jadłam, prawie nie spałam, wylałam morze łez, w moim wnętrzu zamieszkało na zawsze dzikie zwierze, które oddzywa się po każdym wspomnieniu o Danielu i od nowa wyżera mi flaki. Nigdy wczesniej nie przeniosłam się aż tak w czasie a gdy czytałam o Jego męce byłam poprostu Nim. Nie byłam kims stojącym obok, byłam NIM. Byłam bita leżąc na podłodze, byłam Nim siedzącym na łózku, byłam Nim w łózeczku gdy konał. Byłam Nim gdy wymiotował w łazience, gdy stał przy oknie... I po żadnej innej historii nie miałam ochoty umrzeć...
Zgłoś SPAM
magda z.
Niech Jan Paweł drugi razem z tobą Aniolku będzie błogosławiony. Jesteś tak samo święty, choć przez kościół niekanonizowany. Trzeba modlić się do ciebie a nie za ciebie. Twoje działanie na ludzi jest niezwykle i znaczynię wykracza poza zwykle współczucie dla zamordowanego dziecka.
Zgłoś SPAM
Strony:   « poprzednia    1   2   ...   64   65   66   ...   113   114    następna » 
-
Powiadom znajomych
Imię i nazwisko:
Adres e-mail:
-
-
Joanna Kruszynska
20.08.2013
 
-
Ceremonię prowadził
To my,ludzie dobrej woli chowamy to dziecko z wielkimi honorami,kazdego dnia...