|
♥ Emil Lewandowski ♥
* 28.01.1994 + 23.05.2012
Miejsce pochówku: Płock , cmentarz katolicki, woj. mazowieckie
|
|
|
|
|
Licznik odwiedzin strony 279963
|
|
|
|
Dodane ponad rok temu
|
M.JARECZKA PYRSAKA
|
Niczym piękny ptak…
Na ramieniu mym, przycupnął cichuteńko…
…czas. I przygląda mi się bacznie kolejny już raz. Przybrał piękne złote piórka, pragnie zmylić mnie…
przebija spojrzeniem szklaną taflę łez. Przeniknąć chce głębiej… nie czuję… gdzie jest? Czerwień serca go oślepia, a odłamki mocno ranią. Pragnie stąpać delikatnie… niczym puch unosi się błoga lekkość jego kroków… obezwładnia mnie. Niech zawróci… wołam! krzyczę! drżę! …zgrzyt… serce me przeszywa ból, strach paraliżuje mnie. Pokruszony i spękany kryształ serca dźwięcznie brzmi ta melodia… jest wspomnieniem o dziecięciu mym. Nagle czuję trzepot skrzydeł… już nie stąpa… nie wznieść się pragnie i szybować, wniknąć jeszcze głębiej mnie nagle…
głośno spada w czeluść , otchłań czerni duszy mej trzepot ucichł … błoga cisza…
czas… nie ubezwłasnowolnił mnie! …może pustka go wessała… może rozpacz go wchłonęła…
może rozbił się na skałach, granit bólu i cierpienia… był nie do przezwyciężenia leży tam bezbronny, słaby i obrazy duszy chłonie…
chce odnaleźć te wspomnienia… fotografie… pamięć mą zabalsamowane w skarbcu… by przetrwały nawet mnie wiem że nigdy ich nie znajdzie zginie zanim zdąży w niepamięci życia pogrzebać je…
…małe stopki, śliczny nosek, ciepluteńkie dłonie dwie moje dziecię, ma kruszynka… wspomnienia me mój bezcenny skarb bezpieczny już jest…
Nie pozwolę nigdy więcej przysiąść na ramieniu mym szklaną taflę wzmocnił tytan czas pokonam i zwyciężę! ★ ( `✩´ ) ★ ★`•.¸.•´ Ból rozdziera zbolałe serce… ale pamięć o Tobie daje mi radość… uśmiecham się przez łzy…
do Ciebie Aniołeczku… A Ty uśmiechnij się do mnie skarbeńku... ¯¯¯¯•❤•¯¯¯¯¯¯¯¯•❤•¯¯¯¯¯¯¯¯•❤•¯¯¯¯
|
Zgłoś SPAM
|
M.JARECZKA PYRSAKA
|
Gdybym mogła” Gdybym mogła, to ochroniłabym Cię od smutku, który widzę w twoich oczach Dodać Ci odwagi w świecie pełnym kompromisów Tak, byłabym zdolna Gdybym mogła nauczyłabym Cię wszystkich rzeczy, których ja się nie nauczyłam I pomogłabym Ci w spalaniu mostów za sobą Tak, byłabym zdolna Gdybym mogła, byłabym Twą tarczą, chroniącą naiwne czasy Ale część życia, którą ja Ci dałam nie jest wyłącznie mą zasługą Oglądałam Cię jak rosłeś Ale mogłabym pozwolić Ci odejść Gdybym mogła, to pomogłabym Ci przezwyciężyć głód Ale wiem, że nie wiem co to płakać Twymi łzami Ale spróbowałabym Gdybym mogła Gdybym żyła w czasach i w miejscu, w którym nie chcesz być Nie musiałbyś chodzić wzdłuż drogi ze mną Mój wczorajszy dzień Nie musiałabym być Twoją drogą Gdybym wiedziała, starałabym się zmienić świat, w którym się narodziłeś To nie jest nic wielkiego Ale byłabym zdolna Gdybym mogła Och kochanie, mamusia tylko chce Cię chronić I pomóc mojemu, malutkiemu dziecku przetrwać te złe czasy Jesteś częścią mnie Gdybyś kiedykolwiek.. kiedykolwiek potrzebował Wypłakać mi się na ramieniu Jestem kimś by ci powiedzieć BĘDĘ TAM, BĘDĘ TAM Nie zmieniłam Twego świata Ale chciałabym GDYBYM MOGŁA... …...…,•’``’•,•’``’•, CAŁY CZAS PAMIĘTAM …...…’•,`’•,*,•’`,•’ I NIGDY NIE ZAPOMNĘ ...……....`’•,,•’`_____ANIOŁECZKU____
|
Zgłoś SPAM
|
M.JARECZKA PYRSAKA
|
,,Kiedy Bóg chce Ci zrobić podarunek, zwykle opakowuje go w kłopot. Im większy podarunek otrzymujesz, tym większym kłopotem Bóg go maskuje” ╭(¯¯)-╮
(¯`ะ̭̌♦̭̌ะ´¯)╭-(¯¯)╮
╰–(__)╯(¯`ะ̭̌♦̭̌ะ´¯)`` /╭( ╰(__)-╯
╭( / (-╯╭( / / |/-╯,, |/` ♥╮ ♥╮ ANIOŁECZKU ♥╮ ♥╮ Cieszę się chwilą z Tobą spędzoną, nigdy nie będzie dla mnie straconą. •¤*✿*¤••¤*✿*¤•♦ܓ•¤*✿*¤••¤*✿*¤• ____CZASEM JAK MÓWIĘ.... U MNIE WSZYSTKO W PORZĄDKU, TO CHCIAŁABYM,ŻEBY KTOŚ DO MNIE PODSZEDŁ, PRZYTULIŁ I POWIEDZIAŁ.... WIEM,ŻE TAK NIE JEST_______ •¤*✿*¤••¤*✿*¤•♦ܓ•¤*✿*¤••¤*✿*¤• http://youtu.be/aVs6oAnaTjI
|
Zgłoś SPAM
|
mama Aniołka Igusi B
|
Emilku, długo nic Ci tutaj nie napisałam, nie zapaliłam świeczki, lecz cały czas myślę i pamiętam ♥. Obowiązki dnia codziennego, brak chwili i intymności do zagłębienia się samotnie przy monitorze i zapalaniu tego tak ważnego dla Nas tutaj, którzy zostali na ziemi światełka i napisania kilku słów... Uciekam od płaczu, od bólu, staram się inaczej przeżywać stratę swojej Córeczki... Żałoba mija, staje się mniejsza, a ja zaczynam cieszyć się, że miałam Ją choć na tę króciutką chwilkę, że była, że to miało sens... Przecież nikt z nas tu nie jest na zawsze. Kiedyś wszyscy dołączymy do Was... Choć to takie trudne... Myślę, że weszłam w kolejny etap po odejściu swojej Córeczki, wracam z trudem do życia sprzed pojawienia się Jej na świecie i tego jak odeszła, choć nigdy już nie będzie tak samo, bo w sercu moim Ona już zagościła na zawsze... PS. Bliskich serdecznie pozdrawiam i życzę dużo sił. Trzymajcie się Kochani, bo wiem jakie to wszystko trudne, jakie są emocje, jak potrafią być różne dni, szczególnie te trudne, gdy tych sił braknie, ale zawsze trzeba mieć nadzieję, że będzie jeszcze dobrze, że coś dobrego jeszcze na nas czeka, że to co się stało, ma pewien sens, że to nie koniec świata, to tylko etap... My też kiedyś odejdziemy i nie chcemy przecież, żeby Ci co pozostaną tak cierpieli...
|
Zgłoś SPAM
|
M.JARECZKA PYRSAKA
|
Słowa z książki...SMAK SZCZĘŚCIA.... ” Moje szczęście zależy od zdrowia dzieci.Nie jest trwałe,bo zawsze leży na nim cień strachu.Ciągle obawiam się rzeczy,które mogą nigdy się nie wydarzyć..Tracę w ten sposób energię,a jednak nie potrafię nad tym zapanować.Za każdą chwilę szczęścia płacę lękiem.Jak mogłabym żyć bez dzieci? Moje szczęście przypomina małe wysepki na morzu obaw.Dlaczego strach nie może być jak małe wysepki na morzy szczęściu? Po co mi to wieczne drżenie? Czy nie mogłabym po prostu przyjmować zdarzeń i zajmować się nimi dopiero wtedy,gdy do nich dochodzi?” .....A MY JUŻ NIE MAMY DZIECI,TYCH UTRACONYCH.... .....KAŻDY LĘK,KTÓRY NAM TOWARZYSZYŁ O NIE ,ZNIKNĄŁ.... .....CO TERAZ NAM ZOSTAŁO?...... .....JEDNA WIELKA PUSTKA!!!!!...... ◢▇◣ ◢▇◣
▇▇▇▇▇▇ W TYM SERDUCHU ◥▇▇▇▇◤ BĘDZIESZ ŻYĆ ◥▇▇◤ DO KOŃCA MOICH DNI ___ANIOŁECZKU____ _-:¦:-_________◊_________-:¦:-_ http://youtu.be/e6XRkxRT-F4 _-:¦:-_________◊_________-:¦:-_
|
Zgłoś SPAM
|
M.JARECZKA PYRSAKA
|
…………………/ )▓…TO CO MAMY W RĘKACH JEST CHWILOWE, ……………… _/ (\…TO CO MAMY W SERCU, ……………( )'\/ )…ZOSTANIE TAM ………… .( V /...NA ZAWSZE …………… ……… / …………… ……_/.▓ …………… / … /…..▓ ……………/"""""/…….▓ ........../""""""/........▓ ______█████____█████ ____██_____█__█_____██ ___██________█________██ __ ██_____________ _____██ ___██_____EMILKU____██ _____██______________██ _______██__________██ _________██______██ ____________██_██ ______________██ ─═ڿڰۣڿ☼ * ☼ڿڰۣڿ═──═ڿڰۣڿ☼ * ☼ڿڰۣڿ═──═ڿڰۣڿ☼ * ☼ڿڰۣڿ═──═ڿڰۣڿ☼ * ☼ڿڰۣڿ═─ Żyć trzeba dalej choć tak trudno. Czuję się jakbym kamień miała uwiązany u szyi który nie pozwala stać prosto.Który ciąży i ciągnie do ziemi.
|
Zgłoś SPAM
|
M.JARECZKA PYRSAKA
|
“Tam, gdzie umierają anioły” Wiesz co to znaczy – wiara? a właściwie jej brak…? Widziałeś jak płaczą anioły, kiedy nie ma już szans…? Wiesz co to znaczy kochać i na siłę uczyć się przestać…? Widziałeś kiedykolwiek oczy, w których zgasła nadzieja…? Wiesz jakie to uczucie, gdy rozumiesz, że nie znaczysz nic? Kiedy los zabiera ci wszystko, kiedy nie masz już po co żyć…? Wiesz jak umiera siła? Znasz ten ból, kiedy musisz zwątpić? Widziałeś rzekę ludzkich łez, w której toną anioły…? Wiesz gdzie jest cmentarz aniołów? Obok grzebią zmarłe serca…
może kiedyś odnajdziesz mnie tam…
ja zawsze będę czekać… ...........( ...........(,) .........|::::::|... * .........|::::::|./¸.¤.˜¨ ˜“¨˜“ª¤.¸::::|/¸.¤ª“¨˜“¨* ª“˜¨“¨˜“%¤ª“˜¨¨˜“¨…*ŚWIATEŁKO PAMIĘCI DLA CIEBIE ANIOŁECZKU ˜”*°•°*”˜•°*”˜*°*˜”*°•°*”˜*°*˜”*°•˜”*°•°*”˜˜”*°•°*”˜•°*”˜*°*˜”*°•°*”˜*°*˜”*°•˜”*°•°*”˜ CZASAMI SĄ TAKIE DNI, A NAWET MIESIĄCE, KIEDY MYŚLI BYWAJĄ SMUTNE, A SERCE WCIĄŻ PŁACZĄCE. ALE LOS SIĘ UŚMIECHNIE,WSZYSTKO SIĘ ODWRÓCI, BO WIARA W NASZYM SERCU,UCZYNI CUDA. SPÓJRZ DOOKOŁA SIEBIE, NIE JESTEŚ SAM,KTOŚ JEST TAM W NIEBIE I TU NA ZIEMI. NIE MA TAKIEJ RZECZY,KTÓRA ZŁAMAĆ CIĘ POTRAFI, NIE WAŻNE CO CIĘ TRAPI,KTOŚ ZAWSZE W CIEBIE WIERZY.... ˜”*°•°*”˜•°*”˜*°*˜”*°•°*”˜*°*˜”*°•˜”*°•°*”˜˜”*°•°*”˜•°*”˜*°*˜”*°•°*”˜*°*˜”*°•˜”*°•°* POZDROWIENIA PRZESYŁAM DLA WAS MOI DRODZY I SERDECZNE DZIEKUJĘ ZA WSZYSTKO.
|
Zgłoś SPAM
|
M.JARECZKA PYRSAKA
|
“Nie jesteś sama” Tej dziewczynie, która czyta list wyblakły Tej kobiecie, która milczy cały dzień Tej, co stawia w noc bezsenną złe pasjanse I ozdabia nadziejami ciemną sień Niech się niebo nie kojarzy tylko z deszczem Niech się rzeka nie kojarzy z rzeką łez Są na świecie dobre okna w dobrym mieście I ta wiara, że w człowieku człowiek jest Nie jesteś sama, nie jesteś sama Uwierz w siebie, uwierz w ludzi Uwierz w nas Nie jesteś sama, nie jesteś sama Są gdzieś okna, które płoną cały czas Tej dziewczynie, która topi w czarnej kawie Te tęsknoty, których miała pełen skład Tej kobiecie, która pali bardzo dużo I w szufladzie przechowuje biały kwiat Niech się miłość nie kojarzy z pożegnaniem Niech pogoda opromieni każdą myśl I niech przyśni się ktoś miły i czekany Kto nadaje mleczną drogą taki list. /Agnieszka Osiecka/ _-:¦:-_ (¯`♥`¯)_ŚWIATEŁKO _________PAMIĘCI DLA CIEBIE ANIOŁECZKU
|
Zgłoś SPAM
|
M.JARECZKA PYRSAKA
|
Co wieczór o Matko słyszymy Twe słowa Widzimy też każdą łzę…
Nie myśl o Matko , że odeszliśmy Bo nie kochamy Cię… Nie myśl też proszę że z winy Twej Nie było dane Nam żyć…
I nie myśl tak że świat jest zły By niesprawiedliwością serce ryć……. Słyszę gdy prosisz BOGA w modlitwie By słowem miłości ogarnął Nas Nie płacz dotkliwie.. my to czujemy Po prostu nie nadszedł ten czas… Jesteśmy przy Was każdego dnia Dźwigamy balast rozstania…. Światełek blask rozpala w Nas Uczucie Waszego kochania… ¤ّۣۜ (¯`v´¯)ّۣۜ •●¤ّۣۜ(¯`v´¯)` PAMIĘTAM ¤*¨¨*¤.¸¤* ANIOŁECZKU KOCHANY ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣ
“Nie mów, że dzisiaj nie kończy się świat, Że ból kiedyś minie, zagoi rany czas Nie mów, że jeszcze przede mną jest wciąż To, co najpiękniejsze Jak mam uwierzyć w to?
|
Zgłoś SPAM
|
M/JARECZKA PYRSAKA
|
Tak bardzo chciałem mieć ziemski dom Uciekłem z niebiańskiej polany……
Choć droga była zawiła i kręta Stałem się szczęściem oblany…. Mówiłem sobie: poczekam troszkę, Urosnę i będę z rodziną…. Jednak BÓG znalazł mnie szybko…
I osaczył drastyczną nowiną… Niczym z snu zbudzony, nie bardzo świadomy Widziałem kobietę płaczącą…
Jej serce rozdarte lało się krwią…. Z modlitwą nieustającą…. Nagle za rączkę chwyciła mnie Matka Pana CHRYSTUSA…
Mówiła do mnie słodką czułością I gładząc delikatnie me rumiane lico Patrzyła na kobietę osnutą marnością…. Ależ ona cierpi…nawet mnie nie znając…
Zapala światełko w ciemnościach…
Modlitwą swoją wyproszę u BOGA By siłą i wiarą dojrzała mnie w radościach… I znowu jestem na piękniej polanie Gdzie kwiaty i zieleń są malowne…
Znam tu wszystkich…BOGU pomagam…
Choć pod sercem chwile były cudowne…. Są tu ciotki, wujowie, Babcie i Dziadkowie.. Musimy im pomagać…
Ale i nasze grono małych Aniołków Może też beztrosko ganiać… Nie płacz o Matko moja kochana.. W niebie jestem szczęśliwy…
Gdy będę grzeczny…nie będę uciekał BÓG ześle mnie…i będę miał dom prawdziwy…. życie to powieść BOGA…pozwólmy Mu ją pisać… _-:¦:-_ (¯`♥`¯)_ŚWIATEŁKO _________PAMIĘCI DLA CIEBIE ANIOŁECZKU
|
Zgłoś SPAM
|
|
|
|
|
|
|