|
Krzysztof Rzepecki
* 06.01.1986 + 12.03.2010
Miejsce pochówku: Cmentarz przy kościele Św.Katarzyny- Warszawa- Służew Ul.Fosa17
|
|
|
|
|
Licznik odwiedzin strony 505637
|
|
|
|
Dodane ponad rok temu
|
Beata.
|
✿─══─══─ ŚWIATEŁKO PAMIĘCI ─══─══─✿
Kochani dziękuję za pamięć o moich rodzicach. Wyjeżdżam na 15 dni ale sercem i myślami jestem z naszymi kochanymi Aniołkami. Życzę Wam drodzy spokojnych i szczęśliwych Świąt Bożego Narodzenia oraz dobrego Nowego 2015 Roku. Przytulam do serduszka i całuję. Beata.
|
Zgłoś SPAM
|
M.JARECZKA PYRSAKA
|
Jest na świecie taki rodzaj smutku, którego nie można wyrazić łzami. Nie można go nikomu wytłumaczyć. Nie mogąc przybrać żadnego kształtu, osiada ciasno na dnie serca jak śnieg podczas bezwietrznej nocy. ✿
✿ ✿
✿ ✿✿ (¯`•´¯)✿ _ ˜”*°•ڰۣڿ♥ڰۣڿ•✿✿ ✿ W DNIU PALENIA ŚWIEC KRZYSIU NIECH, TO ŚWIATEŁKO CI ŚWIECI I NIGDY NIE ZGAŚNIE....
|
Zgłoś SPAM
|
M.JARECZKA PYRSAKA
|
Jak strumienie i rośliny, dusze także potrzebują deszczu, ale deszczu innego rodzaju: nadziei, wiary, sensu istnienia. Gdy tego brak, wszystko w duszy umiera, choć ciało nadal funkcjonuje. ▪▪▪══▪▪▪══▪▪▪ PAMIĘTAM KRZYSIU ▪▪▪══▪▪▪══▪▪▪ Życzę ci odwagi, jaką ma słońce, które codziennie od nowa wschodzi nad wszelką nędzą świata. Niektórzy po zapadnięciu zmroku już nie potrafią uwierzyć w słońce. Brakuje im tej odrobiny cierpliwości, aby doczekać nadchodzącego poranka. Kiedy przebywasz w ciemnościach, spójrz w górę. Tam czeka na ciebie słońce. Ono nie omija nikogo. Ciebie też nie ominie, Jeśli nie schowasz się w cień. Z każdym dobrym człowiekiem, który zamieszkuje ziemię, wschodzi jakieś słońce. /PHIL BOSMANS/ KOCHANI,NIE BĘDĘ DOSTĘPNA DO SOBOTY,ALE JUŻ W NIEDZIELĘ BĘDĘ Z WAMI. ZAPEWNIAM O MOJEJ MODLITWIE DLA NASZYCH ANIOŁECZKÓW. POZDRAWIAM SERDECZNIE.
|
Zgłoś SPAM
|
M.JARECZKA PYRSAKA
|
Bywają w życiu chwile, których ból daje się zmierzyć dopiero po jego przeżyciu, i wówczas dziwi nas, iż zdołaliśmy go znieść. ◄►◄►◄► KRZYSIU ◄►◄►◄►
⋰⋰⋰⋰⋰⋰⋰⋰⋰⋰⋰⋰⋰⋰⋰⋰⋰⋰⋰⋰ Ludzkie łzy to z jednej strony wyraz ogromu cierpienia, lecz z drugiej także ulga. Razem z łzami wypływa cierpienie, by zrobić miejsce na nową, kolejną falę bólu. Inaczej ból przestałby się w nim mieścić.
|
Zgłoś SPAM
|
M.JARECZKA PYRSAKA
|
[...] Tymczasem pastor, drobny, zgarbiony, o łysej chwiejącej się głowie, coś mówił stojąc na górce rozgrzebanej, piaszczystej ziemi. Przysunąłem się bliżej, żeby go usłyszeć. - Pochylmy się przed Bogiem, który zesłał nam tę śmierć – usłyszałem, jak mówił do kilkunastu zebranych na cmentarzyku osób, przytulonych do siebie, aby zmieścić się w cieniu wątłej akacji. – Podziękujmy mu za to, tak – podziękujmy. Śmierć bowiem uwalnia nas od naszych szkodliwych namiętności, od naszych śmiesznych ambicji i bezmyślnych dążeń. Czy wiecie, czym są wszystkie pragnienia, które tak nas rozpalają? Otóż – niczym, powiadam – niczym. Śmierć uderza nie tylko w tych, którzy umarli. Ona zarazem obnaża nicość żywych, przypomina im, że są prochem. Śmierć jest czymś wielkim, ponieważ jest wyrozumiałością i przebaczeniem. Widzi nasze ułomności, naszą krótkowzroczność, nasze grzechy, a jednak otwiera ramiona i przyjmuje wszystkich. Jest pobłażliwa, więc mimo nasze przewiny bierze nas do swojego królestwa, które jest wieczne i chce tylko jednego – abyśmy w nim byli! Rozejrzałem się po ludziach. Czy ktoś z nich rozumiał słowa pastora? Stali wokół rozkopanego dołu, markotni i milczący, coraz to ocierając spocone, stare twarze. (`*•.¸ (`*•.¸ ¸.•*´) ¸.•*´) *✿*° • °*•✿•*° • °*✿* ◕ڿڰۣ◕ڿڰۣ◕ڿڰۣڿ◕ڰۣ◕ڿڰۣ◕ڿڰۣ ✿ ✿
✿ KRZYSIU
|
Zgłoś SPAM
|
Beata.
|
▪══▪ ҈ ..ŚWIATEŁKO MOJEJ PAMIĘCI.. ҈ ▪══▪
|
Zgłoś SPAM
|
Beata.
|
⋰⋰⋰☆❤☆⋰⋰⋰ PAMIĘTAM KRZYSIU ⋰⋰⋰☆❤☆⋰⋰⋰
|
Zgłoś SPAM
|
Beata.
|
✽═══✽«•» PAMIĘTAM ANIOŁECZKU «•»✽═══✽
|
Zgłoś SPAM
|
Beata.
|
____________(')✲
___________(('))) ___________(('))) __________(((')))) _________▒░❇❇▒░ _________▒░❇❇▒░✲
_________▒░❇❇▒░ _________▒░❇❇▒░✲
______███ ███▓▓▒░✿
_____█████ █████▓▓▒░✿
______█████████▓▓▒░✿
________██████▓▓▒░✿
__________███▓▓▒░✿
_______░░(¯`v´¯)░✿
______░░(¯`[█]´¯)✿
_░░(¯`v´¯)(_.^._)░✿
░░(¯`[█]´¯)░✿
__░(_.^ ._)░✿ ●═══════ღ PAMIĘTAM ღ═══════●
|
Zgłoś SPAM
|
MAMA ŚP JACUSIA GŁADYSZ.
|
Nad Twoją mogiłą białe kwitną życia kwiaty. O ileż lat to już było bez Ciebie duchu skrzydlaty. Nad Twoją mogiłą, od lat tylu zamkniętą. Spokój krąży z dziwną siła z siłą jak śmierć- niepojętą. Nad Twoją mogiłą cisza jasna promienieje. Jakby w górę coś wznosiło jakby krzepiło nadzieję. Nad Twoją mogiłą klękam ze swoim smutkiem. O jak to dawno było jak się dziś zdaje malutkim. Nad Twoją mogiłą lampki zgasły kochanie. Me usta szeptały daj mu wieczne odpoczywanie.
|
Zgłoś SPAM
|
|
|
|
|
|
|