Odtwarzanie Kliknij, aby rozpocząć odtwarzanie Pauza Pauza
Wczytywanie
 
KuPamięci.pl

Daniel Litwiniuk


* 01.09.1974

 

+ 18.02.1981

Miejsce pochówku: Hajnowka

,

woj. podlaskie

 
Licznik odwiedzin strony
392712
Dodane ponad rok temu
Jolanta
Panie Robercie to nie jest tak,że jest kawa,Internet i strona Danielka odwiedzana z przyzwyczajenia.Nie,nie,dla mnie historia Danielka jest moją "osobistą" tragedią,która strasznie boli,wewnętrzny ból,rozpacz,setki pytań....i ta irracjonalna tęsknota za Tym chłopcem.To historia,która poruszyła mną do szpiku kości.Będzie już zawsze w mojej pamięci.
Zgłoś SPAM
Robert B
Bylem u Daniela w Hajnowce w sobote. I co smutek, nic prawdziwe nic . Moze to aura ale, chyba nie to zapomnienie i rutyna dnia codziennego. Mama pewnie pamieta ale, nikt z tej strony nie, bo to jest za duzy wysilek zeby pojechac. jechalem a raczej spedzilem w samochodzie caly dzien. Na grobie z pol godziny. Strasznie tam smutno. Dobrze ze bylem z Dobrym Czlowiekiem bo samemu byloby trudno wrocic. Latwo jest pisac i bredzic. Kocham Cie ale chociaz dac mu 1 dzien z wlasnego zycia to problem. Pomyslcie czy warto zebyscie wchodzili na ta strone. ps Dobry Czlowiek przejechal cala Polske zeby tam pojechac. Milego dnia przy kawie w internecie.
Zgłoś SPAM
Robert B
Przyjeżdzajcie do niego on jest samotny.
Zgłoś SPAM
Jolanta
Jestem Danielku.
Zgłoś SPAM
Joanna Kruszynska
Twoj 8 letni 15 letni i 26 letni bracia czekaja na Ciebie
Do zobaczenia.
Zgłoś SPAM
Joanna Kruszynska
(mOJ NIEDOSZLY SYN)
Czesc maluchu.Nie zamierzam sie nad Toba litowac.Ja tylko chce abys wiedzial,ze Cie kocham,teraz i zawsze.
Baw sie dobrze!Do zobaczenia niebawem#

Mama
Zgłoś SPAM
Jolanta
Dziś mija rok jak Cię poznałam Danielku.Podczas tego roku nie było ani jednego dnia w którym byłbyś nieobecny w moich myślach,w moim życiu.Zresztą Ty wiesz.Każdy dzień z Tobą.
Zgłoś SPAM
Grażyna z Torunia
Proza życia i coraz nas mniej tutaj, a przecież był wielki szum, mnóstwo obietnic i zapewnień, że powstanie Fundacja imienia Danielka i co pozostało z tego zrywu? Jedno wielkie NIC! Sama proponowałam wsparcie finansowe dla powstania tej Fundacji i do dnia dzisiejszego nie otrzymałam słowa wyjaśnienia: czemu ta Fundacja nie powstała? Gdzie są teraz te tłumy ludzi, którzy tak bardzo płakali za Danielkiem i tyle Mu naobiecywali? Ze wszystkiego można się wytłumaczyć, ale niesmak pozostaje, gdy składa się obietnice bez pokrycia nieżyjącemu dziecku. Smutne to wszystko.
Zgłoś SPAM
Jolanta
Ja tez nie boje się śmierci,bo za jej progiem spotkam naszego chłopczyka,uśmiechniętego i już na wieki szczęśliwego.Odkąd poznałam historię Danielka,śmierć jest tylko drugą stroną,naszą malą rozłąką.To dziecko ma ogromną moc,porusza tyle serc,ja też tęsknię za Nim i nie mogę pojąć skad to wszystko.....Ból,rozpacz,tysiące pytań i ta data 18.02.1981r. Nigdy jej nie zapomnę.
Zgłoś SPAM
Milena
Tyle czasu znam twoja życiowa tragedię ale dalej nie mogę pojąć jak można być takim potworem?jak można wychowywując się w normalnej rodzinie,obcować na codzień z normalnymi ludzmi, uczyc dzieci a katować w domu małego bezbronnego chlopca?Jezu kochany ja ciągle o tym myślę.Juz nie mogę...codziennie moj synek mi o tobie Danielku przypomina.To horror który jest ciągle w mojej glowie!Takie katusze i ból ten potwór z Żoliborza zafundował dziecku ze moja psychika wysiada... K.....ska niech Cię piekło pochlonie czarne i gorące jak lawa!A Ty Danielku ciesz rajem w,którym jesteś.Mam nadzieje ze Bóg Ci to wszystko wynagrodzil a jeśli dane mi będzie też tam być to oszaleje ze szczęścia kiedy Cię zobaczę bo nie chce jeszcze umierać ale zawsze kiedy o tym myślę to zaraz myślę że Ciebie spotkam i juz zmienia się moje myślenie na temat śmierci.Kocham Cię kochany DanieLku.
Zgłoś SPAM
Strony:   « poprzednia    1   2   ...   17   18   19   ...   113   114    następna » 
-
Powiadom znajomych
Imię i nazwisko:
Adres e-mail:
-
-
Joanna Kruszynska
20.08.2013
 
-
Ceremonię prowadził
To my,ludzie dobrej woli chowamy to dziecko z wielkimi honorami,kazdego dnia...