|
Daniel Litwiniuk
* 01.09.1974 + 18.02.1981
Miejsce pochówku: Hajnowka, woj. podlaskie
|
|
|
|
|
Licznik odwiedzin strony 392762
|
|
|
|
Dodane ponad rok temu
|
aga
|
Myślę że nie powinniśmy winić Pani Basi, pewnie zagląda na tą stronę może zapala światełko w intencji swojego synka i może być jej przykro jeśli czyta takie wpisy. Bardzo dużo wycierpiała ja nie chciałabym być na jej miejscu bo do końca swoich dni cierpi, że nie pomogła Danielkowi ale nie wiedziała że taki los może go spotkać.
|
Zgłoś SPAM
|
Jolanta
|
Pani dyrektor przedszkola zrobila duzo....wiecej nie mogla,chyba , ze zabic R.K. Zglaszala sprawe do sadu rodzinnego,na milicje,do kuratiorum oswiaty,wzywala matke Danielka,zrobila "na swoje reke" obdukcje,wzywala ojca Danielka.Ona jedna zrobila bardzo wiele,niestety nie miala wladzy rodzicielskiej itd.Winna jest napewno obojetnosc pani kurator,jej brak checi wspolpracy,brak rozpoznania sytuacji....po wizycie w domu Danielka "zauwazyla",ze nic tam sie nie dzieje.A co niby sie mialo dziac,przeciez nie bede Go katowac w jej obecnosci.Poszla sprawdzwc kurz pod meblami albo czy jest lodowka pelna? Jej niechec wspolpracy z przedszkolem,nierozpoznanie "podwojnej" osobowosci RK.-kata Danielka, a moze tez presja srodowiska.Dziadek R.K. byl prawnikiem,a ojciec nauczycielem akademickim.Pani kurator mogla uratowac Danielka,miala wladze,mogla wszystko.....a nie zrobila NIC. Mama Danielka to inna sprawa,nie usprawiedliwiam Jej,zycie Jej nie oszczedzalo,zeby wiedziala jak to sie skonczy,jestem pewna w 100% , ze poruszylaby ziemie aby zapobiec smierci syna.....Pani Basiu,tesknie i nie moge sie pogodzic z losem pani synka.
|
Zgłoś SPAM
|
Marta
|
Danielku, NIKT Tobie nie pomógł, NIKT nie ujął się za Tobą.... Co się stało z ludźmi, którzy to widzieli, którzy wiedzieli o tym????? Panie z przedszkola - nie zaznajcie NIGDY spokoju, nie tłumaczcie się bzdurami! Pani dyrektor/ kierownik - ma pani krew Danielka na rękach!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jak można było pozostać obojętnym na takie błaganie dziecka????????? Skład sądu orzekający o winie morderców - TFUUUU, tfu i tfu!!!!! Hańba! Danielku, NIE wiedziałam o Twojej gehennie, ale obwiniam także samą siebie, bo jestem człowiekiem, jak wszyscy ci, którzy przyglądali się Twojemu CIERPIENIU...........
|
Zgłoś SPAM
|
Monika M
|
...tak jak większość z nas nie zrobiła Nic ....
|
Zgłoś SPAM
|
dorota
|
''gdzie była jego mama...''A co owa Pani zrobiła? Zwróciła uwagę tej kobiecie na bicie dziecka,czy tylko po kątach gadała? Też mogła zareagować.Gadać jeden do drugiego kazdy potrafi.
|
Zgłoś SPAM
|
Monika M
|
......rozmawiałam dzisiaj z Panią mieszkająca na Żoliborzu blisko miejsca zamieszkania naszego Danielka.Pamiętała tą sprawę .powiedziała że to wstretne babsko tak go biło po rączkach aż dostał zamartwice ....., gdzie była jego mama!!!!!???
|
Zgłoś SPAM
|
Robert B
|
Placze jak na Ciebie patrze. Na zdjecie z przedszkola. Moj synku kocham Cie
|
Zgłoś SPAM
|
dorota
|
Asia,muzyka ,którą dodałaś,jest niesamowita.
|
Zgłoś SPAM
|
Joanna
|
Danielku, odkąd poznałam Twoją historię, nie mogę przestać o Tobie myśleć i o innych bitych, katowany dzieciach. Dlaczego ludzie są tacy źli, dlaczego? Jak można bić zupełnie małe bezbronne dziecko? Mój umysł tego nie ogarnia, z tego szoku, żalu i złości nie umiem nawet wyrazić słowami bólu... Będę o Tobie pamiętać Danielku...
|
Zgłoś SPAM
|
Jolanta
|
Prosze sw.Rite,patronke od spraw trudnych i beznadziejnych o pomoc dla Emilka.Wspieram Go modlitwa i w miare mozliwosci finansowo.Tylko tak zaluje,ze dla naszego Danielka nic nie mozna juz zrobic,ani zebrac pieniazkow na leczenie ani modlic sie o Jego zdrowie.Wszystko stracone dla Niego,tylko pamiec pozostala.I my tu ,ktorzy ubolewamy nad Jego okrutnym losem.Wszystko stracone i taki potworny zal Jego zycia.
|
Zgłoś SPAM
|
|
|
|
|
|
|