|
Daniel Litwiniuk
* 01.09.1974 + 18.02.1981
Miejsce pochówku: Hajnowka, woj. podlaskie
|
|
|
|
|
Licznik odwiedzin strony 403967
|
|
|
|
Dodane ponad rok temu
Agnieszka
|
I ja tez Wam dziekuje... Dzis tez mialam lepszy dzieñ wiedzac ,ze jestescie obok. Boje sie tylko ,ze z czasem wiekszosc zapomni o tej trageii i ta strona nie bedzie tak aktywna jak po opublikowaniu artykulu. Dziekuje dr Marcinowi Kijowskiemu za deptanie zabojczyni po pietach. "Najnizej upadlo spoleczenstwo, ktore w milczeniu wysluchuje,jak jawni dranie prawia mu kazanie o moralnosci"-Marie von Ebner- Eschenbach.
|
Zgłoś SPAM
Robert
|
Dziekuje Wam ze tu jestescie troche to pomoglo Dzis nie wszedlem na artykul z lat 80 i nie czytam go znowu i nie licze na to ze bedzie inne zakonczenie
|
Zgłoś SPAM
Robert
|
Masz racje ze cztery lata ale w wieku 5 lat a moze wiecej to dziecko juz bardziej czuje pamieta wyciaga wnioski Ja duzo pamietam z dziecinstwa . A on byl madrym chlopcem Jak patrzyl przez okno na drzewa to mial rozne przemyslenia Moze wierzyl i myslal ze ta pani z przedszkola go wezmie do siebie albo jak jej to powiedziec Agnieszko wiem ze to jedno jest do przeczytania opowiadanie Moze u mnie w bibliotece jest a jak nie to kupie
|
Zgłoś SPAM
Agnieszka
|
W internecie jedyne dostepne opowiadane z "MROKU"B.Seidler jest o corce , ktora zabila swoja matke. Ksiazka dostepna jest na Allegro.
|
Zgłoś SPAM
Jolanta
|
Danielek po przyjezdzie do Warszawa we wrzesniu 1978 bardzo tesknil za matka(relacja przedszkolanek),tesknil za wsia,drzewami,spacerami po lesie....wiec jego pierwsze 4 lata zycia przepuszczam,ze nie byly najgorsze.
|
Zgłoś SPAM
Robert
|
Pani Sedler byc moze przez dwa ll nie chce mi sie sprawdzac wydala zbior opowiadan pt. Mrok tam jest opisana historia Danielka Moze tam jest cos wiecej . Ja korzystam z ,,ajpada,, i nie moge tego pobrac Moze ktos to ma , byc moze to jest to samo co artykul z lat 80 Ale chcialbym to przeczytac
|
Zgłoś SPAM
Robert
|
I jeszsze jedno Cos na jakims forum czytalem ze jak sie uczyl na rowerze jezdzic to ta Pani go popychala ale to tylko forumDobrej nocy
|
Zgłoś SPAM
Robert
|
Tak Agnieszko on bawil sie plastelina tylko moze przez chwile byl szczesliwy a raczej zajety czyms innym niz strach przed morderczynia ktora wroci i go bedzie bila lzy mi sie leja Nigdy tego wszystkiego nie zrozumiem choc sie steram
|
Zgłoś SPAM
|
Agnieszka
|
Robercie , mam dokladnie to samo... Przeczytalam juz chyba wszystko na ten temat. Ciagle szukam choc jednej dobrej chwilki w jego zyciu. Gdzies na jakims fórum wyczytalm , ze tego dnia bawil sie plastelina. Mam corke 5,5 lat , patrze na nia i ciagle zastanawiam sie czy Danielek np. w ten sam sposob jechal na rowerze, czy tez zbieral kasztany.Po przeczytaniu artykulu o Mscicielu wariuje, praktycznie nie mysle o niczym innym. Dzis, kiedy strona byla zawieszona bylam przerazona, ze juz nie bede mogla czytac zadnych wpisow. Jest mi lzej gdy wiem , ze nie jestem sama...
|
Zgłoś SPAM
Robert
|
Chce cos powiedziec juz nie wiem co Wyjechalismy dzis do mojej babci do innego miasta Zeby zapomniec ale nigdy nie zapomne. ja nie wchodze na takie strony o mordercach to byl przypadek a teraz siedze i placze Synek spi kolo mnie a ja mysle o Danielku choc go nie znalem moze znacie jakies jakies strony zebym wiedzial ze chociaz przez chwile byl szczesliwy . Oprocz przedszkola i pan ktore go przytulaly. I dziecinstwa do 3 roku zycia gdzie byl u matki bo nie u mamy Ona taz nic nie zrobila To nie jest strona na pocieszanie nas, ale z Wami tylko moge rozmawiac Jestem facetem w zyciu niby twardym ale k... , nie moge Przynajmniej bym wiedzial ze mial chwile szczescia
|
Zgłoś SPAM
|
|
|
|
|
|
|