Oskarek Małgorzaciak

Ja rowniez bede w maju w Polsce I odwiedze grob Oskarka , postaram sie czegos wiecej dowiedziec na temat ciotki Oskarka. Druga sprawa , Czy ktos wie kiedy to scierwo(morderczyni) wychodzi na wolnosc I gdzie ?

Podałam swój nr bardzo proszę o kontakt telefoniczny bo obecnie nie mam dostępu do maila. 507217101 to mój nr Pani Moniko Ratajczak proszę o telefon oraz panią z Piotrkowa Trybunalskiego również proszę o kontakt tel.

Nie mogę tego znieść caly czas płacze dlaczego Oskarkowi nikt nie pomógł dlaczego ....!po tym wszystkim jak dowiedzieliśmy się jak chłopiec cierpiał i popatrzę na zdjęcie jak w samotności umierał liczył ze matka mu pomoże a ta zdzira nic nie zrobiła zeby mu pomóc z resztą nie tylko ona!!! Lezal tam w samotnosci dlaczego Boze!!no dlaczego to wszystko jest nie sprawiedliwe my ludzie ok ale ty Boże gdzie byłeś ??

Egzekucja to za mało zbyć szybko i bez bólu by odeszła ja umiescilabym ja w obozie i również zrobiłbym jej to co ona zrobiła temu dziecku tyle ze z ze ze zdwojoną siłą i z .... zrobiłbym jej garaz moze wtedy by poczulaby co to BÓL tylko tylko tacy ludzie nie mają uczuć !!!!! I powoli by zdychala w bólu!!!!

Oskar nigdy nie zaznał miłości.Jego matka nienawidziła go, twierdziła że zrujnował jej życie.Tymczasem to ONA zrujnowała życie pięknemu,kochanemu Oskarkowi.Gdyby w Polsce była kara śmierci za zabójstwo dziecka i okrutne znęcanie się powinna być egzekucja.

Właścicielem grobu jest ciotka Oskara z którą nie ma kontaktu.Proszę skontaktować się z panią MMoniką Moniką [email protected] Ta pani i grupa osób które tu zaglądają chcą prosić kogoś z Piotrkowa by skontaktował się z kancelarią gdzie jest pochowany Oskarek.Może uda się odnaleźć tę ciotkę i wyremontować nagrobek.Pozdrawiam serdecznie Edyta

Witam, dopiero teraz dowiedziałam się o tej tragedii. W Piotrkowie mieszkam od 6 lat. Czy ktoś wie w jakim stanie jest teraz grób? Czy został wyremontowany? Czy ktoś się nim opiekuje? Chciałabym wiedZieć teraz,sama na cmentarz będę mogła iść dopiero w prZyszłym tyg. Moj adres e-mail [email protected]

Dlaczego dlaczego tak się stało caly czas nie moge się pozbierać przestać myśleć ale nie Mogę!mam sama 2 dzieci w tym 2.5 letnia córeczkę i nie moge sobie wyobrazić co Oskarek przeszedł!!!!!płacze po nocach bo nie moge znieść świadomości ze umierał w meczenstwie i tak cierpial jak niżej koleżanka napisała On cierpiał i miał nadzieję że ktoś mu pomoże a tu nikt nie zwazal na krzywdę tego dziecka dlaczego nikt mu nie pomogl no dlaczego Nie ma slow co On przeszedl (jestem Oskarku myslami z Toba Aniolku😂😂😂😂😂😂

Nie rozumiem Boże dlaczego na to pozwoliłeś? Gdzie byłeś kiedy On cierpiał? To dziecko poniosło śmierć męczeńską! Dlaczego Boże ~dlaczego?

Kochane Słoneczko Usłyszałam o Tobie niedawno i nie mogę, nie potrafię zapomnieć i sie pozbierać... 😭 To, co Cię spotkało jest niepojęte i normalny człowiek tego nie jest w stanie pojąć... Ogromna bezsilność i zal, nic nie przywróci Ci życia Oskarku i to jest straszne. Serce krwawi i wyć się chce mając świadomość ogromu zła i cierpienia jakie spadło na Twoja malutka duszyczke. Nie ma słów które wyraziłyby to, co czuje. A to nic przy tym, co spotkało Ciebie. Spij spokojnie, na zawsze pozostaniesz w moim sercu Aniołku